Polska S.A., czyli, w pogardzie was mamy Obywatele i dumni z tego bądźcie......
Załóżmy, że sprawa "taśmowa" dzieje sie na gruncie jakiejś dużej korporacji, firmy, o zasięgu powiedzmy europejskim.
Załóżmy również, że nagrywane rozmowy dotyczą ludzi z wysokiego szczebla zarządzania...
Przyjmijmy, że rozmowy te dotyczą kwestii korupcji, przekrętów i rozgrywek personalnych dotyczących nie tylko samej firmy, ale i jej kontrachentów...
Dnia następnego, po ujawnieniu takich taśm, cały zarząd firmy, po zwolnieniu "bohaterów" rozmów, oddałby się do dyspozycji rady nadzorczej, lub od razu do dymisji...
Rada nadzorcza przyjęcie dymisji uznałaby wyłącznie za czystą formalność, a odsunąwszy zarząd od pełnienia obowiązków, złożyłaby zawiadomienie do prokuratury.
Co więcej, zwolnieni zostaliby nie tylko sami "boahetrowie" przekrętów, ale większość ich najbliższych współpracowników, aby uniknąć ewentualnych reperkusji i nie narażać na szwank
dobrego imienia firmy...
Sprawa inaczej się jednak ma w przypadku Polski, której "zarząd" nie dość, że nie poczuwa sie do jakiejkolwiek winy nie podaje się do dymisji, to jeszcze bezczelnie, arogancko
wmawia "radzie nadzorczej" - którą jesteśmy MY, obywatele, a czego świadomi nie jesteśmy najwyraźniej - że ta może "zarządowi" co nawjyżej.... .
"Zarząd" Polski S.A. (Sama Arogancja) pokazuje "radzie nadzorczej" i "akcjonariuuszom", że w nosie - najłagodniej mówiąc - ma wszystkich i jest nie do ruszenia, i że gdyby jednak ktoś
podskakwiać próbował i chciał zarząd dyscypliny uczyć, dowie się, że "zarząd" jest jedynie wykonawcą zadań wyznaczanych przez ludzi, którym .... strach i nie warto, bo to niebezpieczne.
Swego czasu, w Stanach, mafia poprzez skorumpowane przez siebie, albo nawet zakładane "Związki Zawodowe, wpływała na losy firm dając do wyboru dwa wyjścia - "albo będziecie płacić haracz, albo
będzie strajk. Gdybyście jednak wybrali strajk, to uważajcie na firmę, na siebie i rodziny swoje"...
Wczorajsze tłumaczenia Tuska i jego ferajny, są absolutnym sazczytem arogancji i cunizmu. Tusk, który przywykł już do tego, że naród klaszcze na każde jego kłamstwo z radością, nie próbuje nawet
szukać jakichś bardziej racjonalnych wyjaśnień, że o honorowym wyjściu, czyli dymisji nie wspomnę.
Taki obrót spraw byłby niemożliwy, gdyby nie udział mediów, kryjących wszystkie afery i będących zwyczajnym narzędziem w rękach władzy.
Jako obywatele - naiwni i bezkrytyczni - wychodzimy z założenia, że to, co pokazują i wmawiają nam media, jest naszym głosem - no bo przecież demokracja i wolność, o kórej tyle się mówi i którą
tak się świętuje... No jakże media mogłyby nas okłamywać, skoro my tacy ądrzy jesteśmy i świadomi?!! Bzdura! No bo przecież wolność i demokracja! A media krytykują sprawę! Przecież nie milczą!
Owszem - nie milczą...
Krytykują!
"Prywatne rozmowy polityków", "Bezczelne nagrywanie prywatnych rozmów", "Bezpardonowy atak na demokrację", "Działania obcego wywiadu - prawdopodobnie Rosji"...
Media, które "nie milczą, a wręcz krytykują" w mało subtelny sposób oczyszczają ferajnę rządzącą, podając to, co wskazuje władza.
Na uwagę zasługuje tu bardzo chętnie, wręcz namiętne wskazywanie Rosji, jako prowodyra...
Czyż nie jest to najlepszy sposób na wskazanie "określonego" wroga i odsuwanie od niego jakichkolwiek podejrzeń w tym względzie?
Propaganda sprytnie sugeruje, że skoro rząd - ustami sowieckiego wysłannika - Dukaczewskiego - wskazuje sowiecki wywiad, jako rozgrywającego demokratyczny rząd w Polsce, to jakże
rząd ten, mógłby na smyczy Kremla chodzić?...
Pomijam fakt, że jesteśmy świadkami bezpardonowej walki gangów o wpływy na podwórku o nazwie Polska.
To, że służby - bez względu na to jakie i czyje - od lat nagrywają i zbierają haki na ferajnę rządzącą, świadczy o tym, że od lat ta właśnie ferajna rządząca takich haków na siebie tym
służbomdostarcza.....
W mało wyrafinpwany sposób, kieruje się naszą uwagę nie na to, co rządząca nami mafia wyczynia z Polską, ale na to, że jakiś niezydentyfikowany "wróg", nagrywa dowody na mafijne postępowanie z
Polską i jej obywatelami...
Swoją drogą, fakt uczestniczenia mediów w tym propagandowym przedsięwzięciu, świadczy o tym, że są one nie do końca narzędziem w rękach rządzących, a bardziej narzedziem dyscyplinującym
władzę i będącym w rękach jej mocodaawców...
Tusk - i tu zdania nie zmienię - sprawia wrażenie człowieka, którego zadaniem jest realizowanie zadań wyznaczonych przez dwie sąsiednie stolice, za co w nagroidę, ma przyzwolenie na kręcenie
wałków na boku...
Ekipa Tuska natomiast, zachowuje się jak chłopcy z Ferajny, którzy nietykalni i bezkarni, stracili instynkty samozachowawcze i nie oglądając sie na stwarzanie jakichkolwiek pozorów, traktują POlskę
jak hipermarket, z któego wynoszą co chcą nie płacąc i śmiejąc się wystraszonej kasjerce w twarz, żegnając słowami "do jutra o tej samej porze"... Ochroniarze spuszczają pokornie głowy, bo albo
boją się oberwać, albo biorą od ferajny pieniądze...
Al Capone wiele lat kpił z wymiaru sprawiedliwości i całego narodu, wiedząc, że nikt nic mu nie zrobi, bo i policja i sądy ma w kieszeni. Wielokrotnie ciągany po sądach, tłumaczył dzienjikarzom że
niewinny jest i ktoś się na niego złośliwie uwziął, chąc zniszczyć go i pogrążyć...
Nie sądzę, aby stać nas było jako naród na pogonienie Ferajny! Wolimy - ze strachu przed zakwalifikowaniem do grona PiSowcców - milczeć i udawać, że faktycznie nic się nie stało, utyskując
bezkrytycznie, że jakaś "nieznana" zła siła - PiS, do spółki z Putinem?! - znowu próbują zaszkodzić biednemu Tuskowi.
Odgrzewa się więc na prędce kotlety w postaci "IV RP", która była okrutna i krwawa. Wskazuje się "bohaterów" taśmowej afery, jako oddane Polsce ofiary spisku antydemokratycznego,
Sygnał - bo to, co się stało, to czytelny sygnał - dla ferajny jest nader jasny - "Róbcie co do was należy, bo sami widzicie, że w każdej chwili możemy was strącić, ale możemy też wybronić"...
25 lat "wolności", było czasem, kiedy mafia postsowiecka tak bardzo wżarła się w struktury państwa, że nie wydaje się możliwe, aby można było cokolwiekz tym zrobić...
Osobiście zastanawiam się nad jednym - czy owe przepastne archiwa "taśm". nie skrywają przypadkiem rozmów dotyczących... Smoleńska, będących dowodem na udział... no właśnie...
Daje do myślenia, prawda?
To, że Polacy zostaną sprowokowani do otwartego buntu - jest niemal pewne. Rzecz jedynie w tym, że będzie on sterowany przez mocodawców Ferajny i wybuchnie wtedy, kiedy przyjdzie na to
dogodny moment, a służyć będzie nie odsunięciu Tuska od władzy, a przykryciu swoim rozmiarem tego, co ta władza z Polską zrobiła...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2882 odsłony
Komentarze
@Harpoon
17 Czerwca, 2014 - 14:08
Bardzo dobre.
Ale tylko 4 - popraw edycję.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Dziękować, dziękować :)
17 Czerwca, 2014 - 14:18
Poprawię. Obiecuję!
Pozdrawiam!
pozdrawiam,
Harpoon
Premier to mistrz nad mistrze!
17 Czerwca, 2014 - 14:20
Nic się nie stało Polacy!
Chociaż wszystko podano jak na tacy.
Nie podsłuchiwani, lecz ci co podsłuchiwali.
Za polityczny skandal będą odpowiadali.
Raz odstrzelonego, odstrzelono po raz wtóry.
A nihil novi u samej góry.
Premier to mistrz nad mistrze!
Nigdy nie mówi źle o ministrze.
Oczywistym faktom zaprzecza i przewrotnie tłumaczy.
Nic złego się nie stało Polacy!
Polityk podwójną moralność prezentuje.
Służbowo Polskę chwali, prywatnie krytykuje.
Wulgaryzmy, bluzgi i wszelkie szachrajstwa
Nie są zagrożeniem dla demokratycznego pastwa.
Nic się nie stało Polacy!
Okrzyk to victorii, czy rozpaczy?
ps.czy edycja jest niepoprawna ?
POsrana partia władzy nie odda, nie może.
17 Czerwca, 2014 - 14:19
POsrana partia władzy nie odda, nie może. Zbyt dużo mają na sumieniu, umoczonych kolesiów, zamieszanych w biznes ludzi i zbyt dużo grzechów które ta partia ma wobec Polaków. Będą się bronić rękami i nogami, nasyłać policję i służby, co już zaczęli. Mieliśmy wczoraj pokaz wyjątkowego chamstwa i fałszu w wykonaniu premiera, chamstwa które na razie uszło mu bezkarnie. Reżimowe media i te jak wybiórcza prowadzą zażartą kampanie wybielania i szukania haków gdzie indziej. Wszystko na nic, POsrańcy wybory przegrają, zbyt dużo głosów musieliby sfałszować.
Największe zło to ......"dziennikarze".
17 Czerwca, 2014 - 14:48
To dzięki nim ta banda jest taka bezkarna. Oni są adwokatami oszustów, krętaczy i złodziei.
DOBRYMI I SKUTECZNYMI ADWOKATAMI.
Kobiety powiesiły się z powodu biedy
17 Czerwca, 2014 - 19:01
Oto z powodu biedy, dwie kobiety, matka i córka powiesiły się na kracie przy wejściu do kościoła w Oleśnicy. To niewyobrażalny dramat.
Dramat jaki wydarzył się w Oleśnicy szokuje. Bardzo trudno opisywać takie sytuacje. Najbardziej dramatyczne jest to, że takie makabryczne zdarzenie ma miejsce w Polsce, kraju o którym mówi się, że niesamowicie prosperuje, że żyją tu ludzie, którym powodzi się znakomicie.
Cała ta retoryka, że za obecnych rządów nie ma głodu, biedy. A fakty są takie, że bieda dotyka coraz większej ilości mieszkańców Polski.
Matka i jej chora psychicznie córka wieszają się na kracie bazyliki św. Jana Apostoła w Oleśnicy z powodu niemożności dalszego egzystowania w Polsce. Bo Pani Wanda i jej córka Jadwiga żyły razem w maleńkim mieszkanku, utrzymywały się z nauczycielskiej emerytury pani Wandy i niewielkiego zasiłku, który MOPS wypłacał chorej psychicznie córce. Pieniędzy jednak nie starczało nawet na podstawowe potrzeby. Oto powód tej samobójczej śmierci.
Pytanie: gdzie jest opieka społeczna w takich sytuacjach, w których ludzie, z imienia i nazwiska żyją w dramatycznej sytuacji. Dlaczego nie ma specjalistów, którzy będą zapobiegać takim ostatecznym rozwiązaniom.
Módlmy się za dusze tych kobiet, by Bóg wybaczył im śmierć samobójczą. I módlmy się do Matki Bożej by otworzyła nam wszystkim oczy na potrzeby innych ludzi, którzy żyją w nędzy i rozpaczy tuż obok nas.
Philo
http://www.fronda.pl
Przepraszam za drastyczne zdjęcie. Niektórzy woleli by nie widzieć.
Jeszcze Polska - nie skończyła aaa...
17 Czerwca, 2014 - 17:04
deal
17 Czerwca, 2014 - 18:19
deal
prawie już nie ma państwa
za kilka się skończy chwil
pospieszmy się zatem ubić
jeszcze jeden mafijny deal
jan patmo