Mafijne zarządzanie idiotami, czyli Polska pana Donalda...

Obrazek użytkownika Harpoon
Kraj

   I chyba inaczej nazać tego nie można...

Naród, który od ładnych paru lat pozwala się tak żenująco urabiać i jeszcze temu przyklaskuje, nie zasługuje na inne określenie, jak naród idiotów właśnie.

Fakt, że z namaszczeniem przysłuchuje sie wyjaśnieniom tego, co "ujawniło" Wprost, tolerując to i w dalszym ciągu naiwnie sobie tłumacząc to co się stało i dzieje wciąż, zakrawa na idiotyzm najwyższych lotów. Trudno się więc dziwić, że to, co od początku PRL do snia dzisiejszego wmawia nam propaganda - mowa o tym, że "świat się z nas śmieje" - jest prawdą niepodważalną.

Najgorsze jest to, że dziś zdecydowana większość Polaków, czyli idiotów, wciąż uparcie uważa, że na śmieszność naraża nas PiS, podczas kiedy ferajna Tuska, daje nam poczucie dumy i wiary...

Porażające jest najbardziej jednak to, że o tym, co dzieje się od wczoraj i dziać będzie przez najbliższe kilka dni, do momentu, kiedy machina propagandowa sporawy nie uciszy i nie zdeawuuje, pierwsze głosy w mediach toczą ludzie, dzięki ktorym obecna Polska wygląda tak jak wygląda - Dukaczewski, Nałęcz, Niesiołowski, itp, itd...

Czyż nie jest narodem idiotów naród, który wciąż bezkrytycznie wierzy w upadek PRL i słucha z wiarą ludzi, którzy od kilku już dekad służą Moskwie?

Jak inaczej nazwać naród, który kolejną aferę świadczącą o kompletnej jego ignorancji i jego upokorzaniu, godzi się na to, szukając na siłę tłumaczenia ludzi nim rządzących.

Nie jest zaskoczeniem, żadnym zaskoczeniem, że dla mafii rządzącej Polską i jej mediów, istotniejsze jest nie to, o czym i jak rozmawiali przedstawiciele władzy, ale to, kto i dlaczego ich nagrywał.

Perfidne, cyniczne upokarzanie Polski i Polaków, zwłaszcza przez sowiecką agenturę, promowaną przez media na autorytety moralne i obrońców... demokracji, jest niewyobrażalnym, do nieczego nie porównywalnym wyrachowanym bestialstwem. Kontynuacją tego upokorzenia będzie zamiecienie sprawy - kolejnej już sprawy dużego formatu - pod dywan. Władza skupi się nie na wyjaśnianiu, ale na piętnowaniu faktu ujawnienia jej kulisów. Zresztą nikt normalny, świadomy i samokrytyczny nie przypuszcza chyba, że ludzie władzy chcieliby wyjaśniać własne przekręty...

Niejaki Dukaczewski, człowiek, który jest strażnikiem właściwej realizacji zadań wyznaczonych przez Kreml i łącznikiem pomiędzy obecną władzą, a jej mocodawcami, a przy okazji - dzięki wieloletnim zabiegom Komorowskiego - medialnym autorytetem w zakresie służb specjalnych, raczył się zwierzyć Onetowi, że w całej tej aferze, winne są... służby, które na nagranie spotkań pozwoliły...

I tu faktycznie się zgodzę z Towarzyszem Dukaczewski.

Skandalem jest, że na jaw wyszły mafijne praktyki władzy. Misternie budowany przez lata obraz zapracowanego rządu, budującego Polskę, z którą liczy się cała galaktyka, kolejny raz podważany jest przez jakieś taśmy...

Dukaczewski i cała reszta kremlowskiego zaplecza władzy w Polsce może być wściekła. Starają się wraz z propagandą jak tylko mogą, żeby urabiać naród, a chłoptasie Tuska, kolejny raz dają się wsytawić jak dzieci. Któż by się nie wkurzył?! Nie, nie to, że nie da się tego zamalować. Spokojnie. Rzecz w tym, że taka wrzutka znowu spowolni, a nawet nieco cofnie realizację tak misternie stworzonego planu. szlag może trafić, że zamiast dokonywać grabienia Polski i jej obywateli, znowu trzeba będzie się skupiać na łagodzeniu przekazu i wymyślaniu tematów zastępczych...

Dobrze, że Polacy są idiotami i miast żądać od włądzy ustępienia i ukarania jej, z zapartym tchem będzie wyczekiwał na kolejne, głupie wyjaśnienia, które dadzą narodowi spokój i czystość sumienia.

Tak, czystość sumienia! Czymże jest bowiem bezkrytyczne, naiwne godzenie się z nielogicznymi, śmiesznymi wyjaśnieniami, aby móc utwierdzać się w przekonaniu, że Tusk jest cacy, a opozycja be...

Polacy nie rejestrują faktów. Nie składają ich wv logiczną, oczywistą całość. Polacy, od lat przekonywani, że są mądrzy, nowocześni i świadomi, bo ufają rządzącym, chcą po prostu wypierać ze świadomości, że dali się nabrać i ośmieszyć po raz kolejny... Tak głeboko zakorzeniono w Polakach kompleksy i wynikający z nich strach przed możliwością zakwalifikowania do grona zwolenników PiS, że z ulgą przyjmą każde, najbardziej nawet absurdalne wyjaśsnienie kolejnej afery.

W normalnym kraju, szef rządu nie czekałby do poniedziałku z wytłumaczniem się przed narodem, tylko natychmiast podał się do dymisji wraz z całą podległą ekipą...

W normalnym kraju, wymiar sprawiedliwości byłby w gotowości do podjęcia działań...

W normalnym wreszcie kraju, ktoś taki jak Dukaczewski, Nałęcz, Niesiołowski, Belka czy Tusk, nie mieliby do powiedzenia kompletnie nic, a większość byłaby na marginesie polityki, tłumacząc się przed sądami z dokonań.

W normalnym kraju...

Trudno jednak winić rządzącą ferajnę i dziwić się jej, że korzysta z przyzwolenia zwierzchników na grabienie kraju, co robi bez białych rękawiczek. Skoro naród pozwala jej na to, klaszcząc w dłonie za każdym razem, kiedy władza mówi "znowu was okradliśmy!", nie można oczekiwać, że ta nagle zmieni cokolwiek w swoim postępowaniu.

Zresztą intencją obecnej vwładzy nigdy nie było robienie czegokolwiek dla kraju i narodu.

Cel od zawsze był jasny, a pierwszym dowodem na to było "panowie, policzmy głosy"...

Nie wiem, być może Tusk stara się zbyt słabo i zbyt wolno postępuje niszczenie Polski. trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że wizja przejęcia władzy przez PiS bardzo kogoś zaniepokoiła i musiał podjąć działania, aby Tuska zastąpił ktoś, kto sumienniej niż on będzie realizował wyznaczone zadania.. 

W każdej mafii istnieje zasada lojalności - nie strzela się do własnych ludzi, bo konsekwencje są poważne. Ferajna Tuska przelała czarę cierpliwości swoich mocodawców, więc musi odejść w cień, aby sprawy ucichły...

Że konsekwencji nie poniesie żadnych - wiadomo.

Wszystko to wygląda jak niezły film kryminalny, w którym gangi walczą o swoje wpływy nie bacząc na środki. Pytanie więc nie "czy", tylko "który" z gangów zastąpi miejsce Tuska i jego ekipy fachowców.

Film, bo naród sprawia wrażenie zachwyconego iluzją wylewającą się z ekranu i miast wygwizdać kiczowaty scenariusz, pieje z zachwytu nad doskonałą rolą odgrywaną przez aktorów grających czarne charaktery...

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.6 (8 głosów)

Komentarze

Widać wyraźnie, że nowy capo di tutti capi, który zastapił "nawrócone"sowickie truchło wziął się ostro do roboty. I ten fakt należy zarejestrować, bo jest to ciąg dalszy logicznej całości.

 

Od dawna pisałem, że większość Polaków dała sobie wyprać mózgi i stała się zrusyfukowaną masą niewolniczą.

Vote up!
1
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#1428043

To przeprogramowane, zdalnie sterowane cyborgi made in exPoland.

Vote up!
1
Vote down!
0
#1428048

... (oczywiście nie wszyscy) - wynika z faktu, że przez dziesięciolecia
kilkunastu sowieckich sługusów nad tym intensywnie pracowało.
Wkręcili swoich ludzi dosłownie we wszystkie środowiska.

 

W latach 80-tych Naród był przekonany, że społeczny ruch solidarnościowy
przyniesie efekt w postaci odzyskania Rzeczpospolitej i wyzwolenie jej
spod jarzma sowieckiego. Pozwolili nieświadomie agentom wszelkiej maści
na "doradztwo" w kwestii bezkrwawego przejęcia PRL i zamiany jej
na Najjaśniejszą Rzeczpospolitą Polską.

Skutek tego "doradztwa" do dziś odbija się nam czkawką.
Naród zauważył, że "elyty" pookrągłostołowe tak rządziły, że z roku na rok
było już tylko gorzej. A rządziły: AWS-UW, SLD-UP, SLD-PSL,
PiS, PiS-LPR-Samoobrona, PO-PSL, ponownie PO-PSL.

 

Polacy nawet nie zauważyli, że niespełna 2-letnie rządy PiS-u w nieszczęsnej
koalicji z LPR-em i Samoobroną jednak przyniosły pozytywne skutki
w poszczególnych sektorach gospodarki i finansach. Gdyby PiS bardziej
zadbał o przejęcie mediów publicznych, platformersi nie mieliby możliwości
obrzydzania Polakom kłamstwami propolskiego... "kaczystowskiego" rządu.

 

To właśnie media są odpowiedzialne za kształtowanie światopoglądu
większości narodu, który sam nie potrafi dotrzeć do źródeł i ocenić
słuszności poczynań rządzących. A że nie potrafią konstruować
związków przyczynowo-skutkowych, czekają, co powie "mundry redachtor"
w TV. Po "wypraniu mózgu" przez "redachtorów" i "polityków" w tych mediach
występujących, - twierdzą, że... wszyscy rządzący to złodzieje, więc...
na wybory nie pójdzie. Czyli dają niejako przyzwolenie, by być dalej okradanym
i... nawet "palcem nie kiwną", aby dać po łapach owym złodziejom. 
Dlaczego ?...   Niech na ten temat wypowie się dobry socjolog. Ja swoje wiem.

 

Pozdrawiam,

   

 
  
 

 

Vote up!
1
Vote down!
-2

___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz". 

© Satyr


 

#1428052

Zobaczymy  jutro następującą  kadrę analityków do rozwodnienia tematu: Staniszkis, Markowski, Kik i wiele innych "autorytetów".

Wymienieni przeze mnie to tylko mały fragment.

Mają 2 doby na przygotowanie beztroskiej konferencji prasowej.

Ciekawe, czy będzie można zadawać pytania.

Bardziej prawdopodobne, że tusk wyda oświadczenie i spie.....przy chowając się za gęstym, bezpiecznym  murem BOR-owików.

Dobrze, że sprawa wyszła w sobotę, a nie w piątek.....:(

Może komuś życie przedłużono o jeden weekend.

Pozdrawiam.

Vote up!
2
Vote down!
0
#1428057

...zwyczajem III RP, sprawa dotycząca "spektakularnych sukcesów" Tuska, która wychodzi w piątek, lub sobotę, czekać musi do poniedziałku... Sztab doradców juz gorączkowo pracuje. Nie polegnie Tusk, bo on jak wiadomo - nic nie może. Polegnie jakiś chłoptaś minister, którego wybór był strategią i tak skazującą go na odstrzał. Kolejny raz zatem, Tusk "wykaże" się stanowczością i determinacją w działaniu, a naród nagrodzi go za to... wzrostem popracia, o czym natychmiast doniosą ratujące go dziś histerycznie media. Bo przecież naród polski jest mądry i świadomy i wie, że nie ma nic gorszego, niż czyhająca za rogiem demokracji IV RP...

Vote up!
1
Vote down!
0

pozdrawiam,

Harpoon

#1428058