Arcyniepokojące zniknięcie chama i prostaka, czyli, cała Polska szuka Stefka...
Ja sam zaczynam się niepokoić. Poważnie.
Co prawda z mediów zrezygnowałem na rzecz pracy i książki. Zrezygnowałem prawie całkowicie, bo niebawem odrzucę nawet programy popularnonaukowe, do czego skutecznie skłania mnie Nationale G.
Sprecyzuję.
TV nie oglądam niemal w ogóle. Radio, a i owszem, choć prawie wyłącznie dla muzyki. Kiedy tylko zaczynają płynąć radiowe wiadomości, śmiech mnie ogrania. Za te radosne chwile wdzięczny jestem Trójce, która sączy do moich głośników wazelinę o jaskrawo czerwonym zabarwieniu. Biedactwa wciąż namiętnie wyszukują jakichś ciekawostek rodem z Rosji, aby raczyć nimi ciekawych Rosji Polaków.
Podsumowując - z mediami na bakier jestem, na szczęście moje, na ich nieszczęście. No jednego zmanipulowanego kretyna mniej i tyle.
Jakkolwiek. Zaglądam na portale różnorakie. Na wp.pl, żeby się pośmiać i komentarze "mądrego" narodu poczytać, na Onet, kiedy najdzie mnie ochota poznać aktualności ze świata wrogów demokracji Tuska i codzienne narodziny jej nowych bohaterów. Tuleja - nie wiem, czy jeszcze sędzia, czy już celebryta bardziej... Tylko czekać, jak zatańczy z gwiazdami.
Jedno mnie jednak zastanawia i niepokoi zarazem.
Wiecie, coś mniej więcej jak z chronicznym bólem zęba.
Kiedy nagle przestaje boleć, to się człowiek z dużym opóźnieniem orientuje.
Powiem wprost i z zaskoczeniem - Niesiołowskiego Stefka mi brakuje. Nie, żebym tęsknił. Skąd!
Niepokoję się jednak. Bo - znów jak z tym zębem - człowiek się boi, że jak przestało boleć, to zaraz zacznie znowu i to ze zdwojoną siłą.
Nie wiem, czy Stefka skierowano gdzieś na szkolenie, albo na leczenie, ale obawiam się, że wróci niebawem i nie daj Boże, wróci wypoczęty.
W jedynym Stefek zaskoczyć mnie nie może, nie sądzę, aby tropiąc PiSowców, Stefek znalazł czas na lekturę słownika. Więc nie wstrząśnie mną z pewnością znajomością słów innych, niż "chamstwo", "wstrętne", czy "ohydni".
Gdyby dziś, ktoś zakazał używania tych trzech słów, Stefek Burczymucha zamilkłby na amen.
No ja nie wiem. Słuchajcie! Może jakąś akcję trzeba poszukiwawczą ogłosić?!
Może błąka się gdzieś to to i straszy po podwórkach dzieci ludzi prawych i zasięgu Tefałenu nieposiadających.
Dzieci szkoda!
Napotkanie w drodze ze szkoły, czy w okolicach trzepaka takiego kogoś, z tym wyrazem twarzy może w psychice dziecka pozostawić trwały, traumatyczny ślad.
To może potem, w dorosłym życiu rzutować na jego postawę - aspołeczność, albo jakieś inne, groźniejsze zachowania.
Może trzeba straż sejmową zawezwać, niech szukają w sejmie, senacie! Może siedzi to to gdzieś pod stołem, w szafie, albo toalecie i czai się to to na PiSowców, w ramach urojonej akcji tropienia faszyzmu....
Ja się poważnie niepokoję.
Mówiąc wprost, wolę, żeby się to to odnalazło w Warszawie, niż miałbym na tego osobnika natknąć w moim mieście rodzinnym. Spokojne to miasto i w miarę bezpieczne, i wolałbym, żeby takim pozostało...
Nasłuchujmy więc, notujmy, ogłaszajmy! Kto, gdzie i kiedy to to widział. Zaznaczajmy świadectwa jego obecności szpilkami na mapie. Może uda się z tego wywnioskować marszrutę jego, choć nie sądzę, aby należało się logiką kierować...
Zawsze jednak będzie można okolice ok 150 km zawiadomić, ostrzec. Niech się ludzie na baczności mają i potomstwa pilnują!
Błagam. Pomóżcie!! Pomóżmy sobie nawzajem!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2116 odsłon
Komentarze
@Harpoon
17 Stycznia, 2013 - 20:21
Seiko.Stefek,frontmen ; po ;w trudnych sprawach gdzieś się zapodział?Dziwne.Może odreagowuje w dawnym zawodzie ;obserwator żuczka gnojarza;czy jakoś tak.Eeech to za piękne żeby było prawdziwe.Pzdr.
Seiko
Ponoć
17 Stycznia, 2013 - 20:31
trzy dni wstecz popisywał się w jakich merdiach... słyszałam wypowiedź w RM.
*******************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
nie wierzę w jego wyzdrowienie
17 Stycznia, 2013 - 20:40
Ja sądzę, że ten żuczek-gnojarz schował się w jakiejś kupie gnoju przed postrzeleniem go przez jakiegoś fanatyka PO. Poprzednie osiem kul ledwo przeżył.
Stefan ?
18 Stycznia, 2013 - 00:06
Dobrze, ze Halickiego dali w zastepstwie. Ja rowniez sie martwie o Grasia-Nieborasia Niedorzecznika Nierzadu. Caly czas chodzil jak cien za Sloncem Peru (czasem nawet przed). Smutno tak jakos. To tak jak cyrk bez blaznow. Bo zonglerow mamy od groma.
Vitek Skonieczny
Na podstawie zachowania stefka
18 Stycznia, 2013 - 00:24
sprzed zniknięcia wnioskuję, że przebywa teraz w odosobnieniu, nafaszerowany lekami przeciwko jego postępującej chorobie afektywnej dwubiegunowej. On stanowił wręcz klasyczny jej przypadek i tylko dziwię się, że przychodnia sejmowa tak późno skierowała go na leczenie. Bo to, że się leczy - to na 99% pewne! Oczywiście sam zainteresowany zaprzecza, jakoby był chory i dopiero narastające symptomy, nieznośne na dłuższą metę dla otoczenia, dają asumpt do namówienia go do podjęcia leczenia. Tak jest i w tym przypadku i możliwe są 3 opcje: 1) stefek już nie wróci do polityki, jego stan będzie się pogarszał 2) przerwie leczenie i wróci bluzgając na prawo i lewo 3) wróci po leczeniu wyciszony i nie poznamy "starego stefka" Pozdrawiam serdecznie.
wrzód
18 Stycznia, 2013 - 01:28
Bo i jest się nad czym zadziwić. Taki przypadek eksplozji wrzodu plującego do wewnątrz leczy się w najgłębszych kloakach - np. w Brukseli i Moskwie. Tam taki (po naszemu) cham i prostak, bywa przyjmowany jak sam książę.
Podobno pokazują tam też rekonwalescentom pornusy z udziałem lewackich ,,znakomitości,,: belzebuba, masona i luxfera.
Jak tylko nie wróci to dobrze, a jak wróci to tyż dobrze - trzeba go tylko będzie wstawić do hermetyczej gabloty i wozić po szkołach, aby dzieciska uczyły się wyrażać swoje najwyższe, cnotliwe obrzydzenie.
Dzwonił Stefan ! Powiedział, że się zaszywa... Znaczy się - se
18 Stycznia, 2013 - 05:31
zaszywa. Dziury ??? Nie, nieeeee ! Esperal, ale musi poczekać bo dr G. z tuneli, pardon z Tuleyą liczy odszkodowanie, oj co ja gadam - liczy na odszkodowanie i z tym Tuleyą jakieś bumagi do sądu szykują bo zdolna bestia jest. W końcu z dobrej rodziny.
Pozdrawiam.
contessa
_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Slyszalem ze byl na Stefka napad
18 Stycznia, 2013 - 06:30
jakis bandyta przystawil Stefkowi gana do plecow i drze sie, " piniendze , albo smierc", Stefek bez wachania glosno "no to bede smierdzial".