Co z tym grubym Ryśkiem?

Obrazek użytkownika kryska
Kraj

Co z tym Ryśkiem - pytam.
Co z tymi cynglami?

Pytam, ale nie bez powodu.
Gruby Rycho batrdzo zmartwiony, że ś.p.Prezydent ułaskawił znajomego swojego męża swojej córki.
W związku z tym Rycho snuje różne domysły nie wyłączając nacisków.

- Dla Ryszarda Kalisza sprawa ułaskawienia wspólnika Marcina Dubienieckiego jest dziwna. Poseł SLD, który był szefem kancelarii prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego przypomina, że prezydencki tryb ułaskawienia jest niezwykle rzadki. Wyjaśnia, że nie stosuje się go w przypadkach przestępstw pospolitych - kradzieży czy wyłudzeń. "Tryb prezydencki wobec takiego przestępstwa jest arcydziwny. Moim zdaniem to powinno być wyjaśnione co najmniej w postępowaniu wstępnym przez prokuraturę. Prokuratura nie może się od tego uchylić " - twierdzi Ryszard Kalisz.

http://www.radio.kielce.pl/page,,Doradca-prezydenta-trzeba-wyjasnic-sprawe-ulaskawienia-Adama-S,053ed4e500e6f0d67b149abff98966d5.html

Powrót do przeszłości.

Gruby Rysiek też liczył na łaskę , na łaskę swojego kumpla i jednocześnie szefa, bo wówczas Kalisz był szefem kancelarii prezydenta Kwaśniewskiego.

- Według "Wiadomości" wniosek prezydenta dotyczył też byłego szefa kancelarii prezydenta Kwaśniewskiego Ryszarda Kalisza. "Wiadomości" poinformowały, że był on skazany w sprawie karnej z powództwa prywatnego, a sąd warunkowo umorzył mu karę. Kalisz miał zapłacić 8 tys. zł grzywny za bezpodstawne nazwanie przywódcą chuliganów białostockiego radnego po wiecu wyborczym Aleksandra Kwaśniewskiego przed pięciu laty.-

http://fakty.interia.pl/fakty-dnia/news/laska-dla-sobotki-i-kalisza,691600

I został ułaskawiony wraz z Sobotką.

Tomasz Machała

Beata Kempa z PIS powiedziała właśnie w Kropce nad i, że Ryszard Kalisz nie powinien zabierać głosu w sprawie decyzji o ułaskawieniach Lecha Kaczyńskiego, bo sam był ułaskawiony. Monika Olejnik zaprotestowała, a poseł Kempa wycofała się. Najwyraźniej nie znała szczegółów sprawy.

Chodzi tymczasem o końcówkę kadencji prezydenta Kwaśniewskiego w 2005 roku. W tym samym czasie, gdy Aleksander Kwaśniewski ułaskawiał Zbigniewa Sobotkę, miał ułaskawić posła Kalisza. Był on bowiem skazany w sprawie karnej z powództwa prywatnego, a sąd warunkowo umorzył mu karę. Kalisz miał zapłacić 8 tys. zł grzywny za bezpodstawne nazwanie przywódcą chuliganów białostockiego radnego po wiecu wyborczym Aleksandra Kwaśniewskiego w 2000 roku.

W archiwach jest informacja, że prezydent Kwaśniewski “wszczął procedurę ułaskawieniową wobec Kalisza w nadzwyczajnym prezydenckim trybie”. Sądzę, że na 99% Ryszard Kalisz skorzystał z prawa łaski. Zgadzam się z poseł Kempą, że zmniejsza to jego prawo do publicznego wypowiadania się o ułaskawieniach Lecha Kaczyńskiego.

http://kampanianazywo.pl/opinie/ryszard-kalisz-byl-ulaskawiony-przez-aleksandra-kwasnieskiego-najprawdopodobniej-tak/

To co z tym Ryśkiem i co z tą blondynką?
Niech postawi kropkę nad grubym Ryśkiem!

- kto pod kim dołki kopie, sam w nie wpada -

Brak głosów

Komentarze

Doświadczenie Rysia uczy,
Że kasa z " ułaskawień" też tuczy....
Bebechy się wywracają na te durnowate wypowiedzi wszelkiego obłudnego plugastwa o ułaskawieniach... Może BOLKOWI WAŁĘSIE ktoś zrobi audyt,bo tam były ułaskawiane regularne GANGUSY !!!

Vote up!
0
Vote down!
0

Można czasami okłamać parę osób albo od czasu do czasu oszukać wszystkich wokół, ale nie da się oszukiwać wszystkich bez przerwy. Abraham LINCOLN Nikt nie jest beznadziejniej zniewolony, Niż ci którzy błędnie wierzą iż są wolni. Johann Goethe

#142053

Adam

Gnida Kalisz opowiada w wywiadzie ,że prezydencki tryb ułaskawienia był (jest) niezwykle rzadki (a mówi to były
szef kancelarii tzw. prezydenta "Kwacha")Dziś przeczytałem ,że niziołek Kwaśniewski ułaskawił w ciągu
dwóch kadencji 4245 skazanych . Jesliby założyć ,że rok
ma 365 dni i przemnożyć przez 10 lat strażowania przy
żyrandolu to daje 3650 dni. Wygląda na to , iż średnio
1 skazany dziennie otrzymywał wolność . Dla porównania
śp. Prezydent Kaczyński ułaskawił 202 skazanych !!!!

pozdr.

Vote up!
0
Vote down!
0

Adam

#142134

Pozoostaje tylko czekanie,aż te podstarzałe lewackie mordy wymrą,bo idioci ciągle ich wybierają do Sejmu.Bezczelność tego tłustego śmierdziela przekracza wszelkie granice.
"Nie lękajcie się!"J.P.II

Vote up!
0
Vote down!
0

"Nie lękajcie się!" J.P.II

#142167

Manufakturka o niskoseryjnym profilu produkcji.

Ale to i tak nic. Wałęsa rządził w kombinacie 1826 dni i w tym czasie z linii produkcyjnych zjechało 3454, zatem wydajność byłą większa - 1,89 szt/dzień (w zaokrągleniu w dół).
To już fabryka.

Podczas 1569 dni prezydentury Lecha Kaczyńskiego, prawa łaski zaznało 201 ludzi. Wydajność tego urzędu to 0,13 szt/dzień (w zaokrągleniu w górę).
Słabo.

Dla ścisłości:
1. Lech Wałęsa ułaskawił 3454 osoby; odmówił 384 osobom
2. Aleksander Kwaśniewski ułaskawił 3295 osób; odmówił 795 osobom (I kadencja)
3. Aleksander Kwaśniewski ułaskawił 993 osoby; odmówił 1317 osobom (II kadencja)
Lech Kaczyński ułaskawił 201 osób; odmówił 913 osobom.

Ewidentnie widać, że za prezydentury Lecha Kaczyńskiego albo chętni się nie wychylali, albo zaplecze nie było dość operatywne.
Stawiam na jedno i na drugie mając w pamięci klimat jaki panował w latach 1990 - 2005, oraz ludzi z gabinetów obu prezydętów.

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#142216