Zdziadziały Savoir Vivre
Można zrozumieć że ktoś kto ma problemy z ustaleniem swojej przeszłości i pochodzenia , raz sygnet nosząc innym razem kryjąc. Można było mieć "przejściowe" problemy z nauką savoir vivre większe niz ustaleniem wyglądu herbu. Ale na Boga ! Przecież jest płatny szef protokołu dyplomatycznego, który do kompromitacji Ciebie, mnie, wszystkich Polaków dopuścic nie powinien.
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej reprezentuje w końcu nie siebie a Naród.
To juz nie chodzi tylko o to ,że gospodarz rozsiada sie jak basza przed gośćmi, zupełnie ich lekceważąc.
Swoim zachowaniem sprowokował tez Prezydenta Sarkozy do zachowania dalekiego od manier gentelmena. Pan Sarkozy również siada zanim kobieta ( przecież to nie HGW ktora powiedziała że nie zasługuje na takie miano) zajęla swoje miejsce.
Ja jestem wychowany w biednej robotniczej rodzinie. Ale nikt u nas nie zachowałby sie tak prostacko.
Pałac jest pełen pajaców, zwanych doradcami. Czy żaden z nich nie zwraca uwagi na swego szefa, nie widzi co robi i nie podpowie czego robić nie należy? Czy naprawde tak go nie lubią że po tym blamażu...
nie powiedziano mu kiedy należy stać , a kiedy można usiąść.
Ja rozumiem dumę pana Komorowskiego z tego że "siedział". Przechwałki o tym padały w czasie wizyty pana Komorowskiego w Białym Domu.
Ale chyba nie było wówczas mowy o takim siadywaniu:
Ciekaw jestem co o tych nawykach powie przyjaciel pana Prezydenta, pan Palikot. On lubi mówić o Prezydencie Rzeczypospolitej ,czego dawał przykłady w ciagu ostatnich lat czterech.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3435 odsłon
Komentarze
@Nathanel
8 Lutego, 2011 - 20:37
Smutne jest to, że ci, którzy na niego zagłosowali nie widzą, że głosowali na zwykłego gbura.
Czy jest coś jednak, co oni widzą oprócz grilla i rozpałki?
homo p.!, gajowy powienien pobrać nauki od Joli de beza
8 Lutego, 2011 - 21:49
pzdr
antysalon
@HP - problem w tym, że oni tego NIE widzą.
9 Lutego, 2011 - 07:28
Ergo: poza grylem i rozpałkom oni widzą jeszcze tylko "jasssnepełne".
Może Merkelową w gnatach strzykało i wracz kazał jej powoli zmieniać pozycje ciała? A może Bronek ma lumbago i dlatego, przepraszając obecnych (czego na zdjęciach nie widać) subtelnie upraszał o najbliższe krzesełko i możność klapnięcia sobie??? - Innych wyjaśnień nie widzę.
Przeprowadzki gajowego
8 Lutego, 2011 - 20:45
Zamykać drzwi !!!!!
@Harcerz
8 Lutego, 2011 - 20:47
Albo szafy rudego.
Tak czy owak smród czuć na odległość.
Czuwaj!
Re: Zdziadziały Savoir Vivre
8 Lutego, 2011 - 20:59
Ten pan, jak również jego kolega, ten drugi gbur, uważają, że można bezkarnie, lamać dobre obyczaje, wprowadzać chamstwo na salony dyplomacji,zachowywać się jak watażka, w kaftanie wasala. Można zrozumieć, brak oglady, tym, że mózg jest zajęty tyloma przeszlymi czynami, iż patrzenie pod swoje nagi, jest warunkiem ukrycia tego przed gośćmi i opinią publiczną, która przecież wie??? Polskie gaffy, splynęly po nas jak ta woda z powodzi, ale gaffy, w stosunku do, takich gości, powinno odbić się czkawką chamstwu??? Pzdr.
Mają gdzie pokazać ryje.
8 Lutego, 2011 - 21:07
http://www.youtube.com/watch?v=o6dIZUFQBhg(link is external)
O-KU....
8 Lutego, 2011 - 21:16
Jaki on błyskotliwy !
Jaki wychowany !
Który to Papierz ten po prawej ?
Ja myśle,że Walęsa
8 Lutego, 2011 - 21:26
na taki nietakt by sobie nie pozwolił.
Nathanel
WYŁĄCZ TVN, WŁĄCZ ROZUM.
Koszmar
8 Lutego, 2011 - 21:52
Normalny człowiek przed wzgląd na szacunek dla starszej czy mądrzejszej osoby czuje naturalny respekt ! Mój pies wie ze jak zapełniam mu miskę musi grzecznie czekać bo będzie musztrowany ! A to co jest ? MUŁ ?
ps. wiedziałem ze to bałwan ale mnie ścięło z nóg ...
pozdrawiam
Aaa Aaaa
9 Lutego, 2011 - 19:42
Nathanel!,może gajowy przestrzaszył się Grossa i schował sygnet
8 Lutego, 2011 - 21:47
pzdr
antysalon
Трепак
8 Lutego, 2011 - 22:42
Sposób chodzenia, noszenie zwieszonych bezwładnych kończyn górnych w trakcie kiwającego chodu, drobienie kroczków, przytupy, sposób zwalania d..y na każde siedzisko świadczy o mistrzostwie w narodowym tańcu tego typa; w trepaku.
Z każdym przytupem uwalnia się wokół tańczącego mistrza woń metanu ożeniona z zapachem resztek niestrawionego myśliwskiego bigosu...
Trepak - taniec ludowy popularny na Ukrainie i w Rosji. Ma bardzo szybkie tempo w metrum 2/4. Charakterystyczne dla trepaka są drobne kroczki i przytupy.
________________________________________________________
Precz z polityczną poprawnością!
________________________________________________________________ "Nie martwcie się, jeśli nie stanowimy większości. Wszystko czego potrzebujemy, to mniejszość zamiłowana w rozpalaniu ognia wolności w umysłach ludzi." - Samuel Adams
Może niekoniecznie o
8 Lutego, 2011 - 23:09
Może niekoniecznie o mistrzostwie, ale o częstym tego tańca wykonywaniu??
Niueste
Re: Zdziadziały Savoir Vivre
8 Lutego, 2011 - 23:21
To jest żywy dowód na chamskie pochodzenie p.rezydenta. W końcu, gdyby pochodził z rodziny szlacheckiej, czego jak czego, ale kindersztuby zostałby nauczony
Pozdrawiam
Sigma
Są cechy przekazywane genetycznie
8 Lutego, 2011 - 23:24
Na nim najlepiej to widać. Albo w coś wdepnie, albo coś palnie. Bigosowy "hrabia".
Nathanel
WYŁĄCZ TVN, WŁĄCZ ROZUM.
To byłoby nawet zabawne,
8 Lutego, 2011 - 23:29
To byłoby nawet zabawne, gdyby nie fakt, że jest to prezydent (wybrany) naszej Polski. Żałosne. Trudno to ścierpieć. :(((
Niueste
Re: To byłoby nawet zabawne,
8 Lutego, 2011 - 23:40
Koronacja http://www.youtube.com/watch?v=NPYeFF4OoXQ
http://kalendarium.polska.pl/wydarzenia/article.htm?id=35278
I jak mówi staropolskie przysłowie~~~~~~~~
8 Lutego, 2011 - 23:42
"Sloma z butów wczesniej czy póżniej zawsze wylezie"
Śadzę, że nowe POklenie POpolaków prawie europejczyków którzy głosowali
na hrabiego muszą być bardzo dumni z POczynań Prezydenta KOMOruskiego.
A ja tylko moge dodać:
WSTYDU WAŚĆ OSZCZĘDŻ PANIE PREZYDENCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
@Nathanel - palnąć może każdy, ale
9 Lutego, 2011 - 07:55
tak raz za razem, to już faktycznie coś nie halo.
@Sigma - jest gorzej. Potomków szlachty widywałam różnych,
9 Lutego, 2011 - 07:34
oj, różnych i wcale z tą kindersztubą, to nie jest reguła. Z drugiej strony znam "chłopów ze wsi", którzy odruchowo - najpierw usadzą gości, podadzą na stół czym chata bogata a dopiero potem "se siędą", albo np. wobec plebana - też najpirw sie ukłonią a potem stoją a siadają dopiero jak pleban poprosi (i też jakoś tak im wypada, że po plebanie a nie przed). - Zatem wystarczy być po prostu nauczonym szacunku dla innych i tym sposobem podstawowa kindersztuba "robi się sama". (Co więcej, przy tej postawie, potknięcia są wybaczalne i czasem nawet wręcz rozczulające.) A Bronek nawet tym nie dysponuje (i to jest właśnie owo gorzej z tematu mojego posta)... No, jego wyborcom to nie przeszkadza - "sfuj chłop z tego Bronka". (Jeszcze gorzej...)
komoruski marzyl o innym krojkacie
9 Lutego, 2011 - 00:53
http://www.ratemyeverything.net/ImageDatabase/PostImages/23080/Large/carla_bruni_sarkozy_01.jpg
jak by to byla carla to i bym moze stal...jak bym dal rade...
A ja nie wiedziałam, że do tego, aby wiedzieć, że
9 Lutego, 2011 - 00:58
najpierw sadza się gości a potem się samemu siada potrzebny jest jakiś protokół. Zwłaszcza dyplomatyczny.
Mnie tak w domu wychowali!
Jemu potrzeba.
9 Lutego, 2011 - 01:32
człek ma tyle "na głowie" że mu wszystko z niej spada. Tyle że wsrodku pusta. Wychowany na WSI i w budzie.
Nathanel
WYŁĄCZ TVN, WŁĄCZ ROZUM.
Temat "radosny"
9 Lutego, 2011 - 06:59
byłby gdyby nie wstyd jednak. Pamiętam, że miałem delikatnie za złe naszemu byłemu Prezydentowi, że podnosił dłoń damy przy pocałunku powitalnym...
No ale takiego czegoś, takiej "nonszalancji" nie przewidziała chyba sama dama. Nerwowe w prawo zwrot damy do 'kamer i fleszy" w owej krytycznej sytuacji może oznaczać tylko jedno: macie to?! Nie ma ci dama szczęścia: raz "a ku ku" a raz kuku. no ale ciągnie wilka do lasu...
Francuskie siadanie pół na pół- właściwie nie powinno nikogo dziwić, to takie naturalne.
A myśliwy...
Kiedyś rok spędziłem na wsi, żeby nie powiedzieć w lesie, trudno było mi ise przyzwyczaić do prostych chodników i asfaltów potem... tak się moje nogi nauczyły wpadać w dołki, że po jakimś czasie idąc po prostym przytupywałem bo z niewiadomych powodów gdy jedna kończyna się wydłużała to druga stawała się krótsza, chodzenie po prostym to był koszmar ;) do tej pory czasami nie ufam czy nie wpadnę którąś z nóg w jakiś dół.
Pozdrawiam
@Anderson - z tą dłonią, to same kłopoty -
9 Lutego, 2011 - 07:47
ja przynajmniej mam - jak podnosę za wysoko, to "się napraszam" (brrrr!), jak za nisko - źle, bo nie wypada zmuszać starszego pana do schylania się (jam nie Matka Teresa ani inna podobna postać, by się przede mną zginać). Przeważnie podaję dłoń "bokiem", tj. jak do uścisku dłoni a nie do pocałunku - bo tak wolę i wolałabym, żeby "uściskiwacz" to uszanował. No, ale niektórzy ludzie, zwł. starsi mają swoje przyzwyczajenia, źle się czują, ściskając dłoń kobiecie, zamiast ucałować.
No i bądź mądry, te przysłowiowe wiersze pisz!
Zwykle staram się tak: uścisk dłoni - wobec równolatków i "feministów";), podanie dłoni grzbietem do góry - wobec panów, co do których mogę się spodziewać, że kultywują ten właśnie zwyczaj. Ale znowu takie "dzielenie ludzi na kategorie" też nie bardzo i pasuje.
Z szacownym profesorem - nie ma kłopotu - to on "rozdaje karty" w tym otwarciu. Ale czasem zdarza mi się służbowo być osobą ważniejszą niż np. pan prezes i wypadało by się zachować w sposób godny (owszem, jam ci tu pierwsza, ale szacunek towarzystwu okazać trza). No, służbowo, to przynajmniej wypada "uścisk dłoni każdemu" - choć jedna rozterka mniej.
Przepraszam za offtopic, wypłynęło niejako przy okazji wyczynów Bronka. Tak mi się ulało osobistą rozterką.
Osoby na prawdę dobrze wchowane już mi powymierały (mówię o tych z mojego otoczenia), reszta (ja sama też) przytłoczona codzienną walką o byt trochę jestem pod tym względem zaniedbana szkoleniowo. - Moze ktoś z NP czuje się na siłach zrobić notkę traktującą o takich zagadnieniach - coby nam dobre obyczaje nie zdychały?
Witaj Bez Kropki :)
9 Lutego, 2011 - 09:22
A nie wiem czy nie byłoby to tak jak z tymi karami cielesnymi przypomnianymi tutaj na NP nie tak dawno przecież lub... niektórymi przepisami MMe Monatowej ;)
Skoczmy może w przyszłość, bo ta galopuje i spróbujmy sobie wyobrazić parlamentarne żółwiki w wykonaniu młodych, dwudziestoletnich premierów czy ministrów wybieranych głosami szesnastolatków... Jeśli w następnym pokoleniu będziemy mieli prezydenta całego pokrytego tatuażami, najlepiej gitarzystę a ministrem zdrowia będzie wierna kopia Pameli Anderson- wyzwolona kobieta, która żadnej pracy... to żaden savoir vivre nie będzie potrzebny, zaręczam. Pewna klasa odchodzi i trzeba odejść z klasą :) Przecież byliśmy uprzedzani, że wyginiemy jak dinozaury, tak? Uczciwie nas uprzedzono. :) Trudno. Może Monatowa się w grobie nie przewraca gdy jej prawnuk zjada wieśmaka i popija colą? Nie wiem chętnie zapytam gdy spotkam ;)
Pozdrawiam serdecznie