Rejtan. Znowu...
Powiedzcie dlaczego ta choler-na historia ciągle musi kołem (błędnym) się toczyć i dlaczego za każdym razem musi się powtarzać jako farsa, a raczej – tragifarsa? Dlaczego musimy ciągle pisać o tym samym, ciągle z rozpaczą??? To takie frustrujące. Takie na dodatek nudne.
Okazuje się, że władcy Polski nie tylko jeżdżą do Moskwy jak Gierek (zwany z tego powodu zegarmistrzem)i jego banda „PO wskazówki”, nie tylko najważniejszym ośrodkiem władzy w Polsce staje się ambasada rosyjska, ale na dodatek musimy oficjalnie zapraszać, gościć i prosić o naukę różnych KGB-istów???
Znów mamy cytować Kaczmarskiego, który odwołał się do Matejki, który malował scenę z Rejtanem???
A co innego można zrobić???
( http://www.youtube.com/watch?v=2x4jSgav6yw )
Tekst:
Jacek Kaczmarski - Rejtan, czyli raport ambasadora
"Wasze wieliczestwo", na wstępie śpieszę donieść:
Akt podpisany i po naszej myśli brzmi.
Zgodnie z układem wyłom w Litwie i Koronie
Stał się dziś faktem, czemu nie zaprzeczy nikt.
Muszę tu wspomnieć jednak o gorszącej scenie,
Której wspomnienie budzi we mnie żal i wstręt,
Zwłaszcza że miała ona miejsce w polskim sejmie,
Gdy podpisanie paktów miało skończyć się.
Niejaki Rejtan, zresztą poseł z Nowogrodu,
Co w jakiś sposób jego krok tłumaczy mi,
Z szaleństwem w oczach wszerz wyciągnął się na progu
I nie chciał puścić posłów w uchylone drzwi.
Koszulę z piersi zdarł, zupełnie jak w teatrze,
Polacy - czuły naród - dali nabrać się:
Niektórzy w krzyk, że już nie mogą na to patrzeć,
Inni zdobyli się na litościwą łzę.
Tyle hałasu trudno sobie wyobrazić!
Wzniesione ręce, z głów powyrywany kłak,
Ksiądz Prymas siedział bokiem, nie widziałem twarzy,
Evidemment, nie było mu to wszystko w smak.
Ponińskij wezwał straż - to łajdak jakich mało,
Do dalszych spraw polecam z czystym sercem go,
Branickij twarz przy wszystkich dłońmi zakrył całą,
Szczęsnyj-Potockij był zupełnie comme il faut.
I tylko jeden szlachcic stary wyszedł z sali,
Przewrócił krzesło i rozsypał monet stos,
A co dziwniejsze, jak mi potem powiadali,
To też Potockij! (Ale całkiem autre chose).
Tak a propos, jedna z dwóch dam mi przydzielonych
Z niesmakiem odwróciła się wołając - Fu!
Niech ekscelencja spojrzy jaki owłosiony!
(Co było zresztą szczerą prawdą, entre nous).
Wszyscy krzyczeli, nie pojąłem ani słowa.
Autorytetu władza nie ma tu za grosz,
I bez gwarancji nadal dwór ten finansować
To może znaczyć dla nas zbyt wysoki koszt.
Tuż obok loży, gdzie wśród dam zająłem miejsce,
Szaleniec jakiś (niezamożny, sądząc z szat)
Trójbarwną wstążkę w czapce wzniósł i szablę w pięści -
Zachodnich myśli wpływu niewątpliwy ślad!
Tak, przy okazji - portret Waszej Wysokości
Tam wisi, gdzie powiesić poleciłem go,
Lecz z zachowania tam obecnych można wnosić
Że się nie cieszy wcale należytą czcią.
Król, przykro mówić, też nie umiał się zachować,
Choć nadal jest lojalny, mogę stwierdzić to:
Wszystko, co mógł - to ręce do kieszeni schować,
Kiedy ten mnisi lis Kołłątaj judził go.
W tym zamieszaniu spadły pisma i układy.
"Zdrajcy!" krzyczano, lecz do kogo, trudno rzec.
Polityk przecież w ogóle nie zna słowa "zdrada",
A politycznych obyczajów trzeba strzec.
Skłócony naród, król niepewny, szlachta dzika
Sympatie zmienia wraz z nastrojem raz po raz.
Rozgrywka z nimi to nie żadna polityka,
To wychowanie dzieci, biorąc rzecz en masse.
Dlatego radzę: nim ochłoną ze zdumienia
Tą drogą dalej iść, nie grozi niczym to;
Wygrać, co da się wygrać! Rzecz nie bez znaczenia,
Zanim nastąpi europejskie qui pro quo! ”
P.S.
Ten zachodni kierunek naszych euroentuzjastów dziwnie skręca na… wschód. Widocznie Moskwa jest już Zachodem na całego i bez „zmiłuj się”, jak za czasów Katarzyny II i Piotra I.
Hamlet rzucił kiedyś:
„Szaleję tylko wtedy, kiedy wiatr jest zachodni.
Kiedy wieje ze wschodu potrafię odróżnić królestwo od ku-restwa”
(tłum. Dixi:) :) :) )
Ilustracja: Andrzej Strumiłło
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2051 odsłon
Komentarze
Re: Rejtan. Znowu...
31 Stycznia, 2011 - 23:58
Przywołany tu Gierek okazuje się przyzwoitym Polakiem.
powody:
-Port północny
-Rafineria gdańska
-Badania nad atomem
Nikt tak w dupęęęę ruskowi nie właził jak ta kamaryla.
nie będę typował w rankingu zdrajców, Stary!
1 Lutego, 2011 - 00:23
Włażą dokładnie tak samo i bez wstydu. Co gorsza, niektórzy już powinni mieć nieco wiedzy. Nie pisze o Tobie, ale o tak zwanej opinii publicznej. Niektóre informacje jednak się przedarły przed salonowe sito.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
nie rozumiem tej "logiki", Harcerzu!
1 Lutego, 2011 - 15:42
Czyżbyś wierzył "moczarowców"??? Nadal????? To nie był żaden patriotyzm, tylko komunistyczna odmiana faszyzmu.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Czyżbyś wierzył "moczarowców"???
1 Lutego, 2011 - 15:51
w porywach było 3.000.000 członków.
Z tego nie wynika obraz jednoznaczny.
Znam wielu przyzwoitych -
"cham"z cenzusem pozostaje chamem dla jaśniepaństwa.
Podkreślanie tzw.Prawicowości buzi mój niepokój.
Z takimi nawet żaba nie wchodzi w układy.
jasne, byli ponoć nawet przyzwoicu SS-mani....
1 Lutego, 2011 - 16:16
Nie kombinuj, Kolego. Komuna to komuna. Patriota nie musi być faszystą, ani nawet nacjonalista. Wystarczy, że zna i szanuje tradycję oraz dba o interes kraju.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: jasne, byli ponoć nawet przyzwoicu SS-mani....
1 Lutego, 2011 - 21:52
generalizujesz -
Eingedeutschte (3grupa) - na równi z innymi byli wcielani do Wermachtu a znam przypadki osób (po 44 roku) wcieleń do waffen ss.
Dziwnym trafem -rodziny poległych i "kombatanci" uzyskali gratyfikacje od przegranego państwa.
Nasze Państwo -