Ale... dlaczego nie będzie emerytur?
Na razie emeryci mają powody do radości. Emerytury ciągle są wypłacane!
O tym, że ta sytuacja wkrótce się zmieni się - przynajmniej od czasu jednej z moich ostatnich notek ("Nie będzie żadnych emerytur") wiedzą już chyba wszyscy. Ale niektórzy wciąż nie dowierzają...
Dla przypomnienia: pieniądze które przekazaliśmy państwu (tzw. "składka emerytalna") zeżrą dwa potwory: demografia i polityka.
Wiedza o sytuacji demograficznej staje się powszechna. W największym skrócie można powiedzieć, że liczba emerytów będzie przez kilkadziesiąt najbliższych lat rosła, zaś liczba pracujących malała... Lud ma tego świadomość, nawet jeśli nie wie jeszcze jakie mogą być skutki takiej sytuacji.
Gorzej jest ze świadomością nieuchronnego(związanego z logiką mechanizmów demokratycznych... ale o tym innym razem) bankructwa naszego państwa.
Naszego i... wszystkich pozostałych!
Warto jeszcze raz zadać sobie elementarne pytania: Kiedy Grecja spłaci swój dług? Nigdy. A Hiszpania? Nigdy. Wielka Brytania, Włochy, Węgry, Portugalia, Irlandia, Polska, Niemcy...? Odpowiedź jest ta sama. Nigdy.
Politycy próbują zamydlić oczy europejskiemu Ludowi. Opowiadają najróżniejsze bajeczki, z których wynikać ma, że kontrolują sytuację. Sami udają przy tym, że nie znają podstaw ekonomii. Ich wiecznie żywe "ograniczanie deficytu budżetowego", to propozycja, aby ciągle wydawać więcej niż się zarabia.
Udają, że nie widzą bankructwa systemu emerytalnego. Okradli emerytów ("my wam zabierzemy wasze pieniądze, ale zapewnimy solidarność międzypokoleniową, więc się nie przejmujcie"), okradli ich dzieci i przymierzaja się do zaciągnięcia długów na "solidarność miedzypokoleniową" wnuków i prawnuków.
Udają, że nie wiedzą o tym, że nawet jeśli w jakimś kraju naszego kontynentu udało by im się (tej grupie bezwolnych, wypomadkowanych impotentów!?) zrównoważyć budżet, to... dług tego kraju dalej będzie wzrastał. Ratunku nie ma!
Na marginesie... na poczatku lat dziewięcdziesiątych pojawił się pomysł odtworzenia funduszu emerytalnego. MIały go odtworzyc pieniądze uzyskane z prywatyzacji, ale wszystkie kolejne rządy uznały za wyjątkowa głupotę gromadzenie pieniędzy, kiedy popularność w Narodzie uzyskac mozna głównie przez pieniędzy wydawanie... Teraz na odtworzenie funduszu emerytalnego jest już za późno.
ZUS-owi już teraz nie wystarcza pieniędzy (coroczny deficyt!) na bieżącą obsługę emerytów, a jaka będzie sytuacja za kilka lat? Chyba nikt trzeźwy nie zakwestionuje tezy, że ZUS i budżet państwa czeka niewypłacalność...
No dobrze... a dlaczego nie mamy szans na emerytury wypłacane przez OFE???
O tym w kolejnym odcinku tego serialu...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2601 odsłon
Komentarze
Powiedz,ze zartujesz
11 Grudnia, 2010 - 03:53
Bo i tak ludzie nie uwierza
Nathanel W CZASACH POWSZECHNEGO FAŁSZU PISANIE PRAWDY JEST CZYNEM REWOLUCYJNYM.
W teorii emerytury
11 Grudnia, 2010 - 04:18
będą, z tym ze wiek emerytalny okaże się po 80 roku życia
chyba, ze .....
prowincjuszka
prowincjuszka!, a kto dożyje 80tki? może Graś, Tusk, Rostowski
11 Grudnia, 2010 - 14:32
Komorowski.?
Graś już wyrobił sobie, wypracował u Niemca specjalną emeryturę.
Tusk? okaże się, że nabył uprawnienia kombatanckie po dziadku!
Rostowski ma paszport brytyjski, płaci zapewne składki jako kamienicznik podlondyński, więc i jemu to zwisa.
Komorowski może już mieć paszport izraelski?
Nawet w razie postawienia ich pod TS, unikną zapewne odpowiedzialności, gdyż nie wyrażą na to zgody "ich macierzyńskie" rządy!
pzdr
antysalon
Nathanel
11 Grudnia, 2010 - 11:36
Żart? No tak sobie możemy mówić. I ja i Ty. TYlko czy to zmieni sytuację?
Nie, nie żartuje...
11 Grudnia, 2010 - 14:02
Pisze jak jest. Niestety.
Piotr Franciszek
Piotr Franciszek
a PO jakiego nam emerytury, skoro mamy taką słodycz u władzy!?
11 Grudnia, 2010 - 14:20
Z radości będziemy pracować, aż do zejścia!, do końca.
I oto chodzi!
pzdr
antysalon
ChŻ
11 Grudnia, 2010 - 14:38
Krzysztof J. Wojtas
Skąd taki pesymizm, ze emerytury nie będą wypłacane?
Jestem przekonany, że będą - do końca i w pełnej wysokości. Może nawet z jakimiś gratyfikacjami.
Do wyborów.
Później może nastąpić awaria dostaw ciepła i gazu.
Same, bo przecież bezdzietne, te emeryty odejdą.
Będzie ktoś po nich płakał? Mogli przecież pojechać wcześniej do ciepłych krajów. Reklamy takie były. Nie chcieli - to ich wybór.
Krzysztof J. Wojtas
Nie będzie emerytur.
11 Grudnia, 2010 - 15:13
Cichutko i jakby na marginesie, wśród tematów zastępczych. niedawno w TVP była migawka z wypowiedzią przedstawiciela banku światowego. Nic nowego nie powiedział - długi trzeba spłacać. A brzmiało to mniej więcej tak: państwa są zadłużone do tego stopnie, że już nie będzie można udzielać im pożyczek. Ponadto przychodzi czas na ich spłacanie.
A zegar tyka. Boję się pomyśleć co to za komornik zapuka do Polski ....
Kto będzie myślał o emeryturach, jak teraz nie myślą.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
pomysł wypłacania emerytur z funduszu prywatyzacyjnego był
11 Grudnia, 2010 - 16:04
autorstwa UPR (Korwin-Mikke i Michałkiewicz). Oczywiście wyśmiano ich i w sejmie nie pozwolono nawet na debatę na propozycją skutkiem czego wszystko co pozyskano z prywatyzacji od roku 1990 do 2010 szło na łatanie bieżących dziur budżetowych.
O przytoczonych tu historycznych wydarzeniach można poczytać w fianlnej części (8) opracowania na temat ZUS i OFE:
http://niepoprawni.pl/blog/2456/emerytura-ktorej-nie-bedzie-czyli-polski-system-zusofe-cz-8-%E2%80%93-czy-jest-jeszcze-nadzieja
P.S
Proszę zwrócić uwagę że 24h wcześniej min. Boni oświadczył że składki OFE są prywatną własnością ich członków co stoi w sprzeczności z twierdzeniami minister Fedak i wyrokiem Sądu Najwyższego z 2008 - więcej o sprawie tutaj:
http://niepoprawni.pl/blog/2456/czyje-sa-skladki-z-ofe-boni-mowi-ze-nasze-fedak-publiczne
P.S
Przypominam o tym by wszyscy, którzy czytają wątek ostatecznie wyzbyli się nadziei że dostaną jakąkolwiek emeryturę z nowego systemu ZUS i OFE (zresztą wkrótce i stary ZUS zbankrutuje) czyli szerzej mówiąc od państwa. Jedyne czego mogą być pewni to podwyżka podatków na ratowanie bankrutującego systemu - wkrótce omówię nowy sposób opodatkowania obywateli (absolutnie nie do uniknięcia) i nadciągający nieubłaganie wielkimi krokami :)
No to co
11 Grudnia, 2010 - 20:47
mam do diaska robić!!!? Kupić sobie karabin skrzynkę granatów i czekać? Bo jak już wszystko padnie, to mogą przyjść do mego domu po kurę którą karmię bo przynajmniej jajka znosi. Trzeba mieć się czym bronić.
POZDRAWIAM
Re: Ale... dlaczego nie będzie emerytur?
11 Grudnia, 2010 - 20:32
Odpowiedź na Twoje tytułowe pytanie można zawrzeć prześmiewczo, ale i jakże gorzko w haśle: "BO LICZY SIĘ TU I TERAZ"
Można jednak się chwilę zastanowić.
Poprzedni prezes NBP, nieżyjący Sławomir Skrzypek zabierał się powoli do spłacania długu publicznego przez bank centralny i ani myślał zaciągać kolejne pożyczki w MFW czy gdziekolwiek indziej.
Dlatego ja osobiście uważam, że istnieje uzasadnione podejrzenie, że Lech Kaczyński nie był głównym celem zamachu w Smoleńsku.
Ceterum censeo Moskwa delendam esse
Andrzej.A
Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A