Jak to było możliwe, że Hillary mając za sobą prawie wszystkie media, celebrytów, gwiazdy popu, Hollywood i poparcie całego, postępowego świata przegrała? Hillary nie mogła przecież przegrać! Chyba, żeby przejechała po pijaku na pasach ciężarną zakonnicę…
Tak samo przecież był pewny zwycięstwa nasz Bul Komorowski. Pijany ze szczęścia, że znów zasiądzie pod żyrandolem nie przewidział, że...