Czekając na Włodzimierza
Przygotowania do zablokowania miesięcznicy trwały od miesiąca. A więc od dnia, gdy miesiąc temu Władek Frasyniuk położył się na ulicy przed reżimową manifestacją. 10 lipca miało być jednak lepiej, gdyż obok Włada (który Policji przedstawił się jako Jan Józef Grzywko) – chęć położenia się zadeklarował bohater narodowy, który własnymy ręcamy komunę z Kiszczakiem obalił.
Wkrótce pod deklaracją TW Bolka podpisał się autor listu miłosnego do tow. Czesława – niejaki Celiński. Tak, ten sam Celiński, który postanowił wyjść z podziemia stanu wojennego i położyć się przed dyktatorem Kaczyńskim!
Tak więc deklaracja ojca naszej wolności, który razem z generałem Czesławem komunę obalali, zelektryzowała cały postępowy świat, w tym polsko-jezyczny świat mediów g. nurtu. Morozowski, Pohanke, Gozdyra, Wielowieyska i pani Eliza z Superstacji oraz wszyscy żurnaliści teoretycznego państwa, zaczęli snuć na ekranach telewizji i w internecie swoje wizje o wynoszonym przez Policję bohaterze Bolku!
A więc już nie tylko Józef Grzywko miał trafić w ręce siepaczy PIS-u, ale i ten który przez 26 lat przesiedział w szafie Kiszczaka! Dodatkowym argumentem do blokady miesięcznicy stały się obrazy z wolnego Hamburga, gdzie prawdziwi europejczycy pokazali jak się powinno blokować wrogów powstającej nowej cywilizacji. Cywilizacji barbarzyńców.
Nic więc dziwnego, że na głos g.mediów - natychmiast głos zabrał celebrytan Zbigniew Hołdys, czyli Lenin wolnego rock& rolla. Hołdys, nawołując do zamiany Warszawy w wolny Hamburg – też widział siebie na mównicy, gdy przemawia do milionów ludzi – trzymając w ręku swój nieodłączny kapelusz – przykrywający łysą czaszkę. Bo co by nie mówić – Lenin R&R czasy świetności ma dawno za sobą…
Wezwania odrodzonych po obaleniu komuny g.mediów dotarł wszędzie. Do wszystkich zdrowych sił Narodu, ale i do tych sił, które w wyniku odcięcia od koryta postradały zmysły. Krótko mówiąc – zwariowały. Na blokadę miesięcznicy (wbrew zaleceniom licznych lekarzy) zgłosił się zatem Stefan Niesiołowski, ryzykując tym, ze mu żyłka pęknie i będzie po wszystkiem…
Niestety. Tuż przed kontrmanifestacją Ubywateli RP nagle zasłabł agent z szafy Czesława i wylądował w szpitalu. Swoją niemoc Bolek udowodnił, prezentując w mediach zdjęcie ze szpitala. To znaczy: swój nagi tors i pielęgniarkę, tym bohaterskim torsem zafascynowaną...
Ta niespodziewana dla totalnych sytuacja – gdy pozbawieni zostali wodza, zdolnego poprowadzić bojówkarzy na barykady – pozwoliła ujawnić się kolejnemu, potencjalnemu wodzowi totalnej rewolucji. Tak ! To niezapomniany pogrobowiec gen. Jaruzelskiego. To kontakt operacyjny naszej, gnębionej przez reżim PIS niezapomnianej Służby Bezpieczeństwa. To agent „Carex”, czyli Włodzimierz Cimoszewicz – nadzieja wszystkich, którym nadal bliskie są idee Wielkiego Włodzimierza!
I tak nadszedł ten oczekiwany przez media g. nurtu dzień 10 lipca 2017 roku! Dzień, po którym wszystkie światowe media miały publikować zdjęcia bohaterów udanego tym razem puczu – wynoszonych przez Policję na rękach, w lektyce, a nawet na taczkach – jak to zapowiedzieli stoczniowcy Gdańska….
Niestety. Reżim niespodziewanie postawił barierki przez bojówkarzami Ubywateli RP ! Innymi słowy – reżim oddzielił się od suwerena, jak to zauważyli nieodżałowani towarzysze Grabiec i Neumann, którzy obok Rysia Petru i jego nieodłącznych posłanek, pojawili się na kontrmanifie.
Tego ruchu reżimowej Policji nikt nie mógł się spodziewać, oglądając filmy z pokojowych demonstracji bojówkarzy wolnego Hamburga! Tam można było bez przeszkód wchodzić do sklepów, brać co popadnie i podpalać samochody bez żadnej interwencji niemieckiej – czyli europejskiej policji…
W tej sytuacji kontrmanifestację Ubywateli RP rozwiązano i jedyne zdjęcia, jakie dziś chodzą w Internecie, to zdjęcia b. bohaterów Sierpnia, zblatowanych z Włodzimierzem - pogrobowcem Jaruzelskiego, z agentami bezpieki, z alimenciarzem Kijowskim i walczącym o prawa ubecji – płk Mazgułą.
Można więc śmiało powiedzieć: „Cześć ich pamięci”
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1874 odsłony
Komentarze
Lenin wiecznie żywy...
12 Lipca, 2017 - 11:05
... w sercach i umysłach UBewateli i UBewatelek z RP, z Frasyniukiem, Mazgułą, Petru, Kijowskim na czele, zabrakło tylko kaPO bolka, lidera kapusi z PRL-u, który nagle zachorował ze strachu, jak usłyszał że stoczniowcy specjalnie przyjeżdżają po niego, by go taczką wywieś, jak Jagnę Boryna na taczce z gnojem z "Chłopów" Reymonta.
Czują coraz bardziej smród, kole własnych zadków, że bliża się czas rozliczenia z majątków nieprawnie zdobytych i działania przeciwko Polsce.
Pozdrawiam
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
ubecki teren
12 Lipca, 2017 - 11:25
ubecki teren
gdzie stopę postawi
ubecki suweren
tam jest jego teren
jan patmo