Kabaret Platformy Obywatelskiej przedstawia….

Właśnie dzisiaj media g.nurtu przedstawiły kolejny skecz Grzegorza Schetyny w ramach programu pt. „Gabinet Cieni”. W dzisiejszym skeczu – charyzmatyczny pajac kabaretu PO był pytany w radiu TOK FM o sprawę przyjęcia uchodźców. "Chcę rozmawiać z PiS, ministrem Błaszczakiem i z premier Szydło o tej sprawie. Polska nie może mieć twarzy odsuniętej, odwróconej od Europy, tak jak jest dzisiaj. Musimy pokazać, że jesteśmy w stanie rozmawiać o tych ważnych symbolicznych rzeczach w otwarty sposób" - powiedział Schetyna.

Każdy wielbiciel kabaretowego talentu Grzegorza Schetyny musiał się skręcać ze śmiechu, pamiętając poprzedni skecz Platformy Obywatelskiej która chóralnie przekonywała, że problem uchodźców nie istnieje. Ten problem rozwiązał bowiem z Turcją nie kto inny, tylko Krul europejski Donald Tusk! Minister obrony narodowej kabaretetowego Gabinetu Cieni Tomasz Siemoniak stwierdził wprost, że „wmawia się ludziom, iż PO była za przyjmowaniem uchodźców”, podczas gdy w 2015 roku to rząd Ewy Kopacz zaakceptował unijną decyzję, zgodnie z którą do Polski miało trafić ok. 7 tys. osób m.in. z Syrii i Erytrei.

Jednak to charyzmatyczny kabareciarz Schetyna przeciął w dniu 9 maja br. dywagacje – puentując poprzedni skecz o uchodźcach słowami: "PO nie jest za przyjęciem uchodźców. To oficjalne stanowisko. Jestem za tym, by nie przyjeżdżali do Polski"…

Oczekiwanie, że po najnowszym skeczu o uchodźcach, premier Szydło i minister Błaszczak pobiegną do Gabinetu Cieni, by z kabareciarzami PO ustalić tekst następnego skeczu o „nieodwróconej od Europy twarzy Polski” – jest mało prawdopodobne. Wystarczy przecież spojrzeć na twarz klauna Schetyny by stwierdzić, że na wycieranie sobie przed Europą twarzą Schetyny nie będzie chętnych…

Tym bardziej, że oprócz skeczu o uchodźcach, kabaretowa Platforma wystawia i inne, równie groteskowe skecze.

I tak, zasłużony dla kabareciarstwa III RP poseł Nitras przytargał wczoraj do Sejmu worek trocin – prezentując go z mównicy sejmowej. Prezentacja trocin zbiegła się z zakończonym przesłuchaniem „dziecka” byłego premiera przez Komisję ds. afery Amber Gold. „Dziecko” Tuska (znane z wysyłanych maili, jako Józef Bąk) przyznało się, że razem z tatusiem wiedzieli, że ten innowacyjny biznes pt. Amber Gold – to była lipa.

Trociny z tej wielkiej lipy, które przytargał Nitras do Sejmu (wszyscy pamiętają, jego rolę „dziennikarza”, gdy w trakcie trwającego w grudniu ubiegłego roku puczu, dokonywał rewizji notatek posłów PIS) – szczerze rozbawiły widzów telewizji. Okazuje się bowiem, że Platforma Obywatelska w ramach rekompensaty za dokonane przez Amber Gold oszustwa – oferuje ofiarom tego przekrętu każdą ilość trocin lipowych!  Zamówienia przyjmuje niezawodny kabareciarz PO pod szczecińskim numerem telefonu: (091) 488-65-67...

I gdy wszystkim się zdało, że nowa seria skeczów Platformy Obywatelskiej już się zakończyła – z nieoczekiwaną puentą wystąpiła w TVN kłamczucha Kopaczowa i Pawka Morozow postępowej telewizji. Oboje – niczym antyczny chór grecki – wyjaśnili widzom dramatyczny sens udawania Greka przez kabareciarzy PO. Chór pochylił się zatem nad niedolą „dziecka” byłego premiera, którego na tortury przesłuchania przez Komisję, skazał osobiście.... Jarosław Kaczyński.

Każdy wie. że nic tak bardziej nie oburzy Polaków, jak molestowanie niewinnych dzieci. Zwłaszcza zaś, gdy molestuje Kaczyński a molestowanym jest dziecko byłego premiera - obecnego Krula europejskiego! I to nawet wtedy, gdy to niewinne dziecko liczy sobie 35 wiosen i było zatrudnione w roli "słupa" przez Amber Gold. W dodatku za skromne 7 tys. zł brutto…

I to by było na tyle…