Analizując podejście lewicy i prawicy, można dotrzec dwa rozumienia słowa wolności. Ci pierwsi zakładają, że nie ma odpowiedzialności za swoje czyny. Jeżeli na przykład morderca zabije człowieka z premedytacją, to nie można go skazać na śmierć, należy go jeszcze pogłaskać po głowie i cieszyć się, że jak zabije jeszcze kilka osób, to zmniejszy się dewastacja środowiska i efekt cieplarniany. Tak...