Unia Europejska na drodze do samolikwidacji?

Obrazek użytkownika Zygmunt Zieliński
Świat

Człowiek z ulicy, dla którego ważne jest wskazanie ewangeliczne: „niech mowa wasza będzie: tak, tak, nie, nie. A co nadto jest od Złego pochodzi” (Mt. 5, 36-37) gubi się, obserwując to, co dzieje się w życiu publicznym. Prawda, przyznać to trzeba z zażenowaniem i smutkiem, że chrześcijanie często co innego mówią, a co innego czynią, ale bardzo wielu stara się od tego odwrócić, by żyć w prawdzie. Ta wielka polityka nigdy z prawdą nie miała wiele wspólnego, o ile w ogolę cokolwiek, ale obecnie przybiera to rozmiary powodujące, iż człowiek czuje się coraz bardziej niepewny w świecie, w którym musi, bo przecież jest on jedynym jego siedliskiem, żyć .

mówimy tu nawet o malwersacjach na szczytach władzy w Unii Europejskiej, ani o tym, że osoby dopuszczające się tego bez zająknienia nazywają niepraworządnością wysiłki państwa i społeczeństwa zmierzające do oczyszczenia najważniejszych organów swego życia. Sądownictwa w pierwszym rzędzie; że chcą zrzucić z siebie nawis przez pół wieku trwającej deformacji komunistycznej, że bronią się przed każdym totalitaryzmem, że nie chcą wyrzec się swej tożsamości zbudowanej na innych zasadach niż te, jakie dziś wyznaje Unia Europejska chcąca zmusić wszystkie państwa członkowskie do apostazji od własnej tożsamości i wyznawanych zasad moralnych. Unia Europejska w zamyśle Roberta Schumana nie miała nikomu odbierać suwerenności, a w ogóle nie była pomyślana jako pogańskie superpaństwo narzucające obywatelom w co mają wierzyć, jakich norm moralnych się trzymać, czyimy wasalami być.

Tymczasem dzieje się źle. Właściwie w miejsce tej Unii, do jakiej wstępowaliśmy w 2005 roku powstaje sukcesywnie nowy twór. Obojętnie jak go nazwiemy, czy IV Rzeszą, czy Stanami Zjednoczonymi Europy czy jeszcze inaczej, jedno jest pewne: jedno państwo będzie centrum, nowego imperium. Zupełnie obojętne jest czy to będą Niemcy, czy inne pastwo, choć Europa Zachodnia jest zbyt mocno schorowana, by móc takie przywództwo udźwignąć. Decyduje pełna kabza, niekoniecznie ta publiczna, ale kabza takich Sikorskich u nas, czy Evy Kaili, czy jej ojca, czy Lucci Visentiniego, Piera Antonio Panzeri, czy wreszcie kogokolwiek z kilkudziesięciu umoczonych polityków europejskich i wspierających ich parlamentarzystów w rodzaju tych z „totalnej”, żerujących w Strasburgu. To brzydkie słowo, ale jakież inne byłoby właściwe? Czarzasty wyraźnie powiedział: Środki z KPO przyjdą, gdy opozycja wygra wybory. Tym razem nazwanie opozycji Targowicą nie będzie żadną przesadą. Oni faktycznie wezmą pieniądze za Polskę. To będzie ich dola. Może wtedy zrozumieją Polacy – tym razem, oby przed szkodą – z kim mają do czynienia, kogo sobie wybierają? Chociaż pewności mieć nie można. Być może inną odmianą szantażu Polski jest odmowa RFN rozliczenia się z Polską za wojnę i okupację. Te pieniądze winni są Niemcy całemu narodowi więc nie mogli by ich połknąć ich wasale w Parlamencie Europejskim. Wypłacone obecnej Polsce działałyby też na szkodę tych, którzy Polskę już zaczęli wysprzedawać, a chcieliby ten interes doprowadzić do końca, zgarniając to, co narodowi należy się za krew, łzy i zgliszcza. Potworna jest dziś scena polityczna, aż trudno uwierzyć że „zaludniona”. Sapienti sat.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (18 głosów)

Komentarze

Zarówno w UE, jak i Niemczech jest wielu agentów rosyjskich bolszewickiego zbrodniarza z KGB Putina oraz agentów wpływu działających pośrednio na rzecz rosyjskich zbrodniarzy. Są także osoby, które ze względu na swoje przekonania polityczne lub powiązania ekonomiczne chcą, żeby zbrodnicza Rosja z sowieckim zbrodniarzem z KGB Putinem - była traktowana jak normalny partner biznesowy.

W dodatku, nienawidzący polskości i polskiego patriotyzmu łgarz i cynik Tusk - jako wierny przydupas sowieckiej agentki Merkel skierowany przez Merkel by zniszczyć Polskę - łącznie ze zbolszewizowanym narcyzem Trzakowskim i ich postbolszewicką, mafijną PO-PSL, które latami rabowały i Polskę i Polaków - wykonują wszystkie antypolskie działania dyktowane im przez bolszewicką i mafijną UE oraz rosyjską agenturę w UE i w Niemczech.

Mafiozi z PO i zbrodnicze mafie w UE i w Niemczech - opłacające zbrodniczą antypolską propagandę chcą „żeby było jak było” - czyli ponownej możliwości bezkarnego rabowania Polski i Polaków.

  

Vote up!
11
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1650149

Andy, trafiasz w dziesiątkę, ale dlaczego naród polski, przynajmniej duza jego część, jest ślepa na to wszystko? Przecież te łobuzy z nikim niczym się nie podzielą. Więc tak za darmo podgryzają Polskę?

Vote up!
13
Vote down!
0
#1650150

... przy zdrowych zmysłach, powstaną przeciw niemu mówiąc: Jesteś szalony, bo nie jesteś do nas podobny.

(św. Antoni Pustelnik, jakieś 18 wieków temu)

Vote up!
9
Vote down!
0
#1650160

Pandemie, epidemie, Rosja, Ukraina, Turcja, Syria, Rumunia... Może to wszystko to po prostu Gniew Boży?

Lewactwo, szydzenie z wiary, kościoła i Boga.

Dobrze się zastanówmy zanim będzie za późno.

Vote up!
6
Vote down!
0
#1650164

i dał mu wolną wolę. I tak człowiek żyje i działa przez wieki rozwijając się społecznie i w miarę swojego ludzkiego losu, przez wieki przeżywa przeróżne kryzysy. Niektóre z tych kryzysów są skutkiem konfliktu z naturą, a inne są skutkiem jego osobistej albo społecznej niedoskonałości.

Zawisko cudu  Bożego stworzenia trwa już tysiące lat, a rozwój społeczny ludzkiej cywilizacji przebiegał tak wolno, że mądrość pokoleń mogła być ostoją mocy i trwałości ludzkich cywilizacji, pozwalając im korzystać z autorytetu i wiary przodków. Nauki Platona i Arystotelesa trwały przez setki lat...

Wiek XIX, XX już słowa nie mówiąc o XXI, to czas narastającego przyspieszenia. Najpierw był się wiek pary i elektryczności, w którym pojawił się pierwszy konflikt pomiędzy pokoleniami dziadów a pokoleniem wnuków, widoczny na przykład w powieści "Saga rodu Forsyte'ów"  

Później, w wieku XX nastąpiły lata dwudzieste, lata trzydzieste, przyspieszenie podzieliło konfliktem niezrozumienia pokolenie ojców z ich dziećmi. A druga wojna światowa przyspieszyła rozwój na tyle, że kolejne rewolucyjne przemiany pojawiały się w tempie wywołującym niezrozumienie w czasie wielokrotnie krótszym niż jedno pokolenie.

Ludzie starsi przestają rozumieć czasy własnej młodości i odwrotnie - wiedza czasu rzeczywistego dezaktualizuje wczorajsze procedury i doświadczenia. Mówiąc prostym językiem, przez ostatnie kilka tysiecy lat rzeczywistość mogła być interpretowana jako zjawisko niezmienne, w którym wszelkie problemy mogły być rozwiązywane zgodnie z ustalonymi procedurami, które zawsze były gotowymi receptami. 

Teraz rzeczywistość stała sie zjawiskiem dynamicznym i może być interpretowana jako zjawisko ciągłej rewolucji, w której wszystkie procedury są nieaktualne i dlatego każdy problem musi być rozwiązywany w czasie i miejscu jego pojawienia się.  Możemy więc zaryzykować twierdzenie takie, że do roku powiedzmy 2005 historia była czasem stosowania znanych procedur, a teraz po roku 2005 weszliśmy w historię czasu rozwiązywania problemów dlatego, że wszystkie znane procedury są już nieaktualne.

Konflikt bierze się stąd, że szkoła i nauka wciąż z rozpędu i siły stereotypu porusza się wręcz w archetypach starych procedur. Starzy niemieccy profesorowie szkoły frankfurckiej wykładają współczesnym niemieckim studentom wizje swojej młodości zauroczonej rosyjskimi i niemieckimi ideami Aleksandra Michajłowicza Gorczakowa i Ottona von Bismarcka, wspartymi komunistyczną pseudonauką Karla Marxa, zapisaną w szatańskich wersetach "Das Kapital. Kritik der politischen Ökonomie" (1872). A Unia Europejska wcziąż zaczytuje się w wersetach Traktatu z Ventotene i mądrościach Altiero Spinellego. Starzy generałowie, jak zwykle toczą swoje poprzednio przegrane wojny, w nadziei, że teraz pójdzie im lepiej.  

To nie jest pierwszy historyczny kryzys tego typu, napisałem akurat teraz całkiem nie pesymistyczny tekst o wyzwaniach przyszłości.

Przypis:
Polecam felieton "
Cywilizacja homo stultus"

Vote up!
4
Vote down!
0

michael

#1650169

Nie ma już homo sapiens. Za zachodzie homo stultus, zaś w rosji i chinach homo sovieticus.

Vote up!
4
Vote down!
-1

Евросоюз, идите вы в жопу!

#1650171

Do Niemiec "powróciło" z Rosji 2 334 334 "późnych wypędzonych", ilu wśród nich przeszło szkolenie w KGB widać po proputinowskich demonstracjach w Rzeszy.

Pozdrawiam,

Vote up!
3
Vote down!
0

Jan Bogatko

#1650174

Vote up!
3
Vote down!
0
#1650181

Ten moloch biblijny się rozpada już. Na naszych oczach. Odrzucenie Boga powoduje, że człowiek zostaje ze swoimi siłami i swoim ułomnym umysłem. I kieruje się ku przepaści. Tak to właśnie przewodnicy ślepi nas wiodą...

Ten moloch - babilon rozpada się coraz szybciej. Z zadziwieniem będziemy patrzeć, jak upadnie nagle i bezapelacyjnie. I wielki będzie upadek jego. Sela.

Parvae res crescunt, magnae dilabuntur, co się wykłada (dla nieznających tej szlachetnej łącińskiej maksymy) : Małe rzeczy wzrastają, wielkie rozpadają się.

Ukłony dla Księdza Profesora.

Vote up!
1
Vote down!
0
#1650200