Na pograniczu polsko - chińskim panuje spokój...

Obrazek użytkownika maciej1965
Kraj

Premier Kopacz znowu się przejęzyczyła. Tym razem postanowiła ustanowić granicę węgiersko-syryjską, którą Polska miała by pomagać wzmacniać. Czy to dobre rozwiązanie? Zależy od przebiegu tejże granicy. Gdyby oznaczała podejście Syrii do obecnych granic Węgier, to była by to katastrofa. Już teraz spora część Europy (i tak pełna islamskich imigrantóa) znalazła by się pod władaniem islamistów. A może stworzyć wielkie Węgry sięgające do Afryki? Węgry z dostępem do morza. No, może, ale co na to by powiedzieli Grecy, Turcy, Serbowie, Macedończycy i co tam jeszcze po drodze leży? Chyba Orban nie jest przygotowany na taki rozrost swojego kraju. Za mało Węgrów, żeby to wszystko upilnowali :-)

Ale na szczęście pani premier tylko się przejęzyczyła i po błyskawicznej podpowiedzi (nie dosłyszałem, czy ze strony jej przybocznych, czy dziennikarzy) poprawiła się, że chodzi o granicę węgiersko-serbską. Ale efekt pozostał. Prawie pół godziny szukałem w sieci filmu z pełną wersją, w której słychać, jak się myli i następnie poprawia. W tym czasie znalazłem kilkanaście fragmentów z przejęzyczeniem i jeden, z którego wycięto przejęzyczenie. Czyli znowu kompromitacja pełną gębą.

Możliwe, że to nawet nie było przejęzyczenie. W końcu pani premier z radością chce przyjąć tłumy śniadolicych imigrantów. Dzięki przesunięciu granicy z Syrią na środek Europy, będzie miała ich blisko ile się jaj tylko zamarzy. Tylko co do tego marzenia mają Polacy?

A swoją drogą ciekawe, jakie będą kolejne wypowiedzi szefowej rządu? Może pochwali się, że za rządów PO na pograniczu polsko-chińskim panuje spokój?

Za Niezalezna.pl

 

W grafice wykorzystano fragment znaczka pocztowego wydanego przez podziemną NSZZ „Solidarność”:

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)

Komentarze

Takie wypowiedzi pokazuja skale ignorancji Kopacz-ki oraz brak jakiegokolwiek pomysłu na jej kampanię, nikt juz tym nie steruje...i dobrze...

Vote up!
1
Vote down!
0

Yagon 12

#1496042