DOM
Przecież i ja — ziemi tyle mam,
Ile jej stopa ma pokrywa,
Dopokąd idę!…
C. K. Norwid
gdzie jest ta stopa ziemi która moim domem
i ta granica która przed wrogiem mnie broni
klękam Panie! pod niebem ogromnym wysokim
moim domem jest miłość niech ona mnie chroni
przelatują nade mną wysoko obłoki
jak anioły skrzydlate nad zadartą głową
pytam o najważniejsze... pytam o najdroższe…
moim domem Twe prawo oraz Twoje słowo
patrzę na Twoje znaki... na ziemi... na niebie…
myśl opartą w modlitwie jak plecak sposobię
bo gdy wrócę z wędrówki po nieznanym świecie
moim domem jest bliźni który mieszka w Tobie
wciąż jestem w drodze przygarbiony czasem
ojczyzny mojej trudnym naznaczony losem
horyzont wciąż przesuwa granicę nadziei
moim domem jest wiara którą w sobie niosę
gdy z pustymi rękami bezbronny i słaby
dzisiaj padam bo przemoc świata mnie zniewala
na progu Twego serca klękam Panie Jezu
moim domem modlitwa która mnie ocala
stawiam więc dom z miłości oraz Twego prawa
słowa co w bliźnim w wiary zamienia się Ciało
Panie! niech moim domem na zawsze zostanie
Twe wielkie miłosierdzie co mnie ochraniało…
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1783 odsłony
Komentarze
Bardzo dziękuję za ten wiersz, który zmusza do przemyśleń
18 Lipca, 2015 - 13:59
Moje przemyślenia sprowadziły się do napisania tych trzech strof
I Bóg powiedział
mój dom jest bezpieczny jak dla uchodźcy azyl
gdzie krzywdę wypiera moje miłosierdzie boże
a otwarte do niego drzwi zapraszają do środka
ciebie wędrowcze boś wybrał wyboiste bezdroże
gdyś przemierzał po cierniach mojej korony
szlak ziemski na boso w pocie czoła znoju
gdyś słyszał słowa plugawe co serce raniły
to teraz zaznasz miłości w wieczności pokoju
nie pytaj o zapłatę za pobyt w mym domu
bo tyś swym sercem już zapłacił bliźniemu
bo mój Dekalog był przewodnikiem dla ciebie
i napoiłeś spragnionego i lek podałeś choremu
Janek
Pozdrawiam Ciebie Kazimierzu i Twój Dom
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
Za przemyślenia
18 Lipca, 2015 - 20:45
Janku serdecznie dziękuję,bo dodając nowe reflesje i strofy,ubogacasz moje skromne wiersze.Serdeczności dla całego Domu.Kazimierz
Lwów47
18 Lipca, 2015 - 11:11
Witaj
Tematy głębokie poruszasz...
Spróbuję i ja:
Trudne nam Panie stawiasz zadanie, każdy musi przyznać,
Czy ważniejsza miłość Bliźniego, czy może Ojczyzna...
Mieszkać musimy wespół z naszym katem,
Ty jednak nam każesz nazywać go bratem,
I wrogiem on Boga i Lechickiej Wiary,
i nie ma skromności ani żadnej miary.
Drwi z Dekalogu, i kradnie i kłamie i szkodzi,
a Najjaśniejszą Rzeczpospolitą na skraj zguby przywodzi.
Sodoma, Gomora i zepsucie wszelkie,
rozbija Polaków jak mocarstwa wielkie.
Zły w domach i w szkołach, do świątyń zagląda,
bo w skórze owieczki, jak wszyscy wygląda.
Zło dobrem zwyciężaj, tak mówi myśl święta,
o której Patriota dziś musi pamiętać.
Lecz gdzie jest granica, przez Ciebie nam dana?
Byśmy w tym dobru, nie czcili Szatana...
Pozdrawiam serdecznie
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
@Leniwiec Seed
18 Lipca, 2015 - 15:45
Piekne wiersze. Ja jednak jestem przy Twoim rozumieniu. Wedlug mnie to nie wolno wszystkiego wybaczac bez ponoszenia zadnych konsekwencji. To co robiono z Polakami na ukrainie to dla mnie sprawa diabla a nie ludzka. Jak mozna wybaczyc diablu ?! Sa granice ktorych, nie mozna przekraczac. Pozdrawiam wszystkich z Texasu.
Rozaniec, karabin, Bog, Honor i Ojczyzna.
casey
Leniwiec Seed
18 Lipca, 2015 - 20:49
dziękuję za piękny i mądry wiersz.Serdecznie pozdrawiam.Kazimierz
nasz dom Polska
18 Lipca, 2015 - 13:42
Witam Panie Kazimierzu! Naszym domem jest nasza najjasniejsza! Polska! Klaniam sie i pozdrawiam!
ronin
ronin
18 Lipca, 2015 - 20:54
Witam równie serdecznie! To prawda naszym domem jest Najjaśniejsza Rzeczpospolita.Z nadzieją, że po wyborach nabierze jeszcze większego blasku.Serdecznie pozdrawiam.Kazimierz