W POSZUKIWANIU ANTYCHRYSTA

Świat jest zżerany przez potwora komunizmu

I złoty milion tych u szczytu piramidy

Szaleńców co niewolą świat globalizacją

To pod  Okiem Horusa ich mordercze zwidy

Szukamy Antychrysta..! on codziennie obok

Drwi z naszego cierpienia oraz  naiwności

Zakaża wirusem kłamstwa i nienawiści

Bawi się fałszywą obietnicą wolności

Piłuje krzyże niszczy nadzieję i wiarę

I wiesza ogłupiającą tęczę wolności

Zabija bezkarnie bezbronnych i niewinnych

Zbiorowy Antychryst upadłej moralności

A my zniewoleni narkotykiem mamony

Stojąc przed sądem historii bez słowa skruchy

W błyszczących lustrach ekranów telewizyjnych

W krwawym teatrze wojennej zawieruchy

Toniemy  w bagnie podstępu i propagandy

Szarpiemy się zaplątani w kłamstwo i trwogę

Wybieramy knebel i kaganiec pandemii

Zbiorową eutanazję fałszywej drogi…