Antypolonizm wyssali z piersi matek...

21.02.2019

   Ostatnie ekscesy antypolskie najważniejszych osób w Izraelu nie są niczym nowym, lecz konsekwentną ideą Żydów w stosunku do Polaków i naszego państwa.To trzeba sobie głęboko uświadomić, co nie jest żadnym  antysemityzmem lecz stwierdzeniem faktu.

    Wyrzucani w Średniowieczu z innych państw znajdowali przystań życiową w tolerancyjnej i gościnnej  Rzeczypospolitej. Niechętni asymilacji tworzyli zamknięte środowiska. Ochoczo współpracowali z zaborcami. W czasach II Rzeczypospolitej funkcjonowali w osobnych instytucjach i klubach poselskich regularnie głosując przeciw polskiej racji stanu. W czasach stalinowskich byli czołowymi komunistami PRL-u zajmując m.in kierownicze stanowiska w krwawej bezpiece...

   Oficjalne stosunki izraelsko- polskie były zawsze chłodne, często wrogie. Jakiekolwiek formalne uznanie Żydów za przyjaciół jest bezpodstawne. Nie może być miejsca na "miękkie" traktowanie Żydów w polskiej  polityce ( np. tłumacząc ich ostatnie ekscesy sytuacją przedwyborczą w Izraelu). Polska racja stanu wymaga zdecydowanych posunięć na ich wrogość.

    "Chcesz być szanowany? Wpierw szanuj sam siebie"