Fałsz nauczycielskiej urawniłowki płacowej

25.04.2019

   Obie strony "nauczycielskiego sporu" zgodnie potwierdzają zasadność tezy, że nauczyciele zarabiają za mało. Jednak coraz szersze kręgi społeczne mają duże wątpliwości do tak postawionego problemu. Za mało w stosunku do czego? W porównaniu do kogo? Jeżeli oni zarabiają za mało, to kto zarabia za dużo?

   Od prawieków wiadomo, że zapłata jest za dobrze wykonaną pracę a nie tylko za "posiadanie zawodu" i "chodzenie" do  miejsca  zatrudnienia.Działania niezgodne z wymogami profesji powinny wykluczać z zawodu.Tak powinno być z wszystkimi terrorystami nauczycielskimi biorącymi za zakładników dzieci, ich rodziców w swoich politykierskich interesach.

   Zarówno w płacach jak i awansach powinna być zdecydowana preferencja nauczycieli - etosowców nad miernotami działającymi z premedytacją przeciwko dzieciom.Takim powinno się zabierać prawo wykonywania zawodu.

    Rząd uznając tezę ZNP jakoby nauczyciele zarabiali za mało w istocie popiera ich strajk i hołduje tezie płacowej urawniłowki. To prowadzi donikąd.