Przesłanie do wiedzących więcej
W 1914 roku we Fryburgu dwóch młodych polskich kapłanów, czyli x. A.B. i x. W.K., zainicjowało prace zmierzające do powołania do życia zorganizowanej struktury o charakterze mafijnym, której przestrzenią działania miał być Kościół katolicki funkcjonujący na ziemiach wchodzących w skład byłej Rzeczpospolitej. Nie był to ich projekt. Ktoś tych księży wybrał, a potem użyczył sił i środków. Przedsięwzięcie powiodło się nad wyraz dobrze. Pączkowali i robili kariery w Kościele. Masowo trafiały im się sakry, kurie i profesury. Trafiali i wciąż trafiają na ołtarze. Nie powstrzymała ich żadna z wojen światowych, nie przeszkodzili komuniści. Zresztą sami nie gardzili przemocą. Byli jak lawina. Bezlitośnie "zneutralizowali" co najmniej jednego prymasa i dwóch biskupów. Ten zabity w roku słynnego marca, był nawet jednym z nich. Cóż, ich drzwi działają w jedną tylko stronę.
Jeśli czytasz te słowa i wiesz o czym piszę, a to "coś" ciąży na Twoim sumieniu, właśnie teraz masz szansę zadośćuczynić Bogu i ludziom. Może to Twoja ostatnia szansa. Wykorzystaj ją. Gwarantujemy całkowitą dyskrecję.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1218 odsłon