W Berlinie strzeliły szampany... Postscriptum (1)
Ktoś mądry kiedyś zauważył, że fakty minione nie stają się historią tak długo, dopóki wciąż wpływają na teraźniejszość. Idąc tym – właściwym skądinąd – tokiem myślenia, każdego dnia na ulicach Poznania możemy spotkać Ferdynanda von Hansemanna, w Olsztynie otrzeć się o Oskara Beliana, na wrocławskim Ołbinie spojrzeć w twarz Karlowi Augustowi Hanke, a przy nabrzeżu Starej Motławy o drogę zapytać krwawego Jana Winkelbrucha. Całe to germańskie towarzystwo do dziś spotyka się u wójta Alberta i snuje plany szybkiego powrotu do miejsc swojej dawnej „chwały”. Wystarczy tylko przytknąć ucho i posłuchać szeptów zza ściany.
Ta poetycka inwokacja oddająca ponadczasowość permanentnych knowań Niemców przeciwko Polsce otwiera wiele ciekawych przestrzeni badawczych. W ostatnich dniach nad wyraz często zmuszony byłem do wypowiadania się o tym „przytykaniu ucha” jako swoistej czynności badawczej, a czynnikiem sprawczym stał się mój tekst relacjonujący – wielce interesujące z punktu widzenia polskiej racji stanu – tajne spotkanie niemieckiej elity, które odbyło się kilkanaście dni temu na jednym z zamków rodu Hohenzollernów. Ludzie bardziej bądź mniej mi znani (oraz spora gromadka całkiem anonimowych) co rusz wzywali mnie nie tylko do natychmiastowego ujawnienia nazwisk uczestników rzeczonego bankietu, ale i źródła przecieku! Zgłosił się nawet polskojęzyczny dziennikarz „robiący” dla wydawnictwa, którego nazwy nie jestem w stanie poprawnie wypowiedzieć. Co prawda obyło się w rozmowie bez Hände hoch, ale niesmak pozostał.
Wszystkim przyjaciołom i wrogom, tym bystrym i bardziej bystrym podsuwam dwa wątki bynajmniej nie z „Bajek z mchu i paproci”, bo mech nie zdążył ich jeszcze porosnąć. W poprzedni czwartek w miejscowości Kevelaer znaleziono ciało rowerzysty. Kieszeń spodni denat miał wypchaną korkami szampana z napisem Schlumberger. Powodów śmieci oficjalnie nie podano. Parę miesięcy wcześniej, w dużym polskim mieście leżącym na szlaku kolei wschodniopruskiej, z honorami złożono do grobu arystokratę z junkrów pruskich, syna oficera Luftwaffe, zasłużonego w wojnie 1939 r. Obrzędom pogrzebowym przewodniczył kapłan ceniony w środowiskach polskich patriotów. Nekrolog opublikowano w „Głosie Wielkopolskim”.
A może Samodzielny Referat Sytuacyjny „Niemcy“ nie został rozbity i wciąż śle meldunki? Kto wie, może następne już są w drodze?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 9443 odsłony
Komentarze
Bez komentarza
11 Września, 2014 - 20:55
http://www.youtube.com/watch?v=_vZGweQ2Sxk
Jedno pytanie
11 Września, 2014 - 21:13
Kto dzisiaj kieruje tym ziomkostwem - jakies konkrety ?
@Jozio z Londynu
11 Września, 2014 - 21:18
Rzecz przewyższa poziom ziomkostw, choć i tego zagrożenia nie należy nie doceniać.
www.zagozda.blogspot.com
czyli jednym zdaniem, kim lub
11 Września, 2014 - 22:15
czyli jednym zdaniem, kim lub czym jest to tajemnicze towarzystwo ?
witam panie Krzysztofie
11 Września, 2014 - 21:32
...no proszę jaki debiut, pierwszy post i od razu na "pudle" :))...moja wyobraźnia już pracuje...ten denat na rowerze, niech zgadnę, pewnie kelner, który może usłyszał za dużo?...jesli tak, to wyjątkowe mściwe towarzycho ...te korki mam na myśli...
..no i ten kapłan...pogoogluję trochę :)))pozdrawiam niepoprawnie
http://trybeus.blogspot.com/
@trybeus
11 Września, 2014 - 21:55
Dziękuję za gratulacje. Słyszałem, że tu za trzy takie pudładają skrzynkę szmpana! Prawda li to?
Niemcy są państwem poważnym. Tam kelnerzy nie mają wstępu na tego typu rauty. Nie to, co u nas :) A co do kapłana: wyszukiwarka pełna jego oblicza :)
www.zagozda.blogspot.com
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika trybeus nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
:) ha11 Września, 2014 - 22:07
... ma pan na myśli skrzynka Schlumberger, za trzy pudła,??? :))))))))))))))))he he
..co do kapłana, to pewnie jaki poznaniak lepiej zajarzy...pozdrawiam niepoprawnie
http://trybeus.blogspot.com/
@trybeus
11 Września, 2014 - 22:13
Szampan? Dobrze mnie Pan czyta! :)) A czy można bez korków? :)
Jedno jest pewne: Niepoprawnym przybędzie czytelników zza Odry. Związek z Poznaniem dość silny, ale...
www.zagozda.blogspot.com
..oczywiście bez korków..:)
11 Września, 2014 - 22:25
...korki zostaną wysłane do Brukseli, niejakiemu panu Bąkowi zasiadającego obecnie po prawicy cesarzowej :))))...pozdrawiam niepoprawnie
http://trybeus.blogspot.com/
@K.Z
11 Września, 2014 - 22:33
Leci sobie drapieżny sęp, leci, leci, wreszcie siada wśród skał przy sokolim gnieździe i poczyna krakać na sokoła:
- W imieniu moich praw, słuchaj mnie!
- Czego chcesz? - pyta sokół.
- Chcę cię zabić i pożreć - powiada sęp.
- A cóż ci po mojej zgubie?
- Co za głupie pytanie i co za brak wykształcenia! Ciasno mi jest w rodzinnym gnieździe, więc chcę zabrać twoje, abym miał gdzie umieścić moich młodszych synów; po wtóre, mam swoją sępią politykę, której twoje istnienie zawadza; a po trzecie, kraczesz innym głosem niż ja i, nie kochasz mnie.
- Co do mego głosu, odzywam się takim, jaki mi Bóg dał, a co do mych uczuć, za cóż ja mam cię kochać?
- Mniejsza o to. Wiem tylko, że mam prawo zabić i pożreć każdego, kto mnie nie kocha.
- Więc gdybym cię kochał, nie zabijałbyś mnie?
- Ach! - rzecze sęp - gdybyś mnie kochał, oddałbyś mi dobrowolnie swoje gniazdo, a również dobrowolnie dałbyś mi się pożreć, aby moja osoba mogła nieco zaokrąglić się i utyć.
- W każdym razie nie uniknąłbym zguby?
- Rozumie się: jednakże śmierć z poświęcenia przyniosłaby ci większy zaszczyt. Chwila milczenia.
- Co ma być, to będzie... - mówi wreszcie sokół. - Ale powiedz mi też, mój kochany, kto cię nauczył tak rozumować?
Usłyszawszy to sęp podnosi głowę i rzecze z wielką dumą:
- Prostaku, to chyba nie wiesz, że ja przez dwa lata byłem na edukacji w ogrodzie zoologicznym w Berlinie!
- Tak?... - mówi sokół. - Ha! to w takim razie nadzieja moja tylko w Bogu - i trochę także w... dziobie.
Henryk Sienkiewicz
Kelner raczej nie
11 Września, 2014 - 22:32
63 letni kelner;>
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
Gawrionie...
11 Września, 2014 - 22:41
...po czym określiłeś wiek rowerzysty ? pozdrawiam niepoprawnie
http://trybeus.blogspot.com/
Trybie
11 Września, 2014 - 23:04
Kevelaer + Radfahrer + tot -> Google :)
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
HAKATA
11 Września, 2014 - 22:21
...dla zobrazowania tego towarzycha u Wójta Alberta...:)))
....http://pl.wikipedia.org/wiki/Hakata
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ferdinand_Hansemann
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Winkelbruch
http://pl.wikipedia.org/wiki/Oskar_Belian
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plac_Jedności_Słowiańskiej_w_Olsztynie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Karl_August_Hanke
http://trybeus.blogspot.com/
Czy aby Pan nie cierpi na
11 Września, 2014 - 22:59
Czy aby Pan nie cierpi na przypadlosc zwana germanofobia
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Jozio z Londynu (niezweryfikowany) nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Czy aby Pan nie cierpi na11 Września, 2014 - 23:04
Czy aby Pan nie cierpi na przypadlosc zwana germanofobia
@Josef z skądś tam
11 Września, 2014 - 23:06
Jawohl. I jeszcze na wszawicę, i łojotok.
www.zagozda.blogspot.com
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Jozio z Londynu (niezweryfikowany) nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
sporo dolegliwosci,o ile11 Września, 2014 - 23:14
sporo dolegliwosci,o ile lojtok to przypadlosc to wszawica jest zarazliwa
(łac. pediculosis) – choroba zwierząt, w tym człowieka,Wszawica u ludzi dzieli się na głowową (pediculosis capillitii), odzieżową (pediculosis vestimenti) – obie wywoływane przez nieco różniące się ekotypy wszy ludzkiej i łonową (pediculosis pubis s. phitirasis) – wywoływaną przez wesz łonową
.Preparaty zwalczające wszawicę:
Wyżej wymienione preparaty są w Polsce dostępne bez recepty.
@Josef z skądś tam
11 Września, 2014 - 23:19
Zakładałem, że - wzorem swoich pobratymców - przepisze mi Pan lewatywę bądź płukanie żołądka.
Ale cieszę się na te złośliwości.
www.zagozda.blogspot.com
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Jozio z Londynu (niezweryfikowany) nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Dziwie sie Panu ze pytanie o11 Września, 2014 - 23:22
Dziwie sie Panu ze pytanie o Germanofilie zalicza Pan do zlosliwosci !!
Ma Pan racje ze nalezaloby Panu zaaplikowac podwojna lewatywe,
a wtedy by Pan odczytal czyjes intencje
Bez odbioru
@Krzysztof Zagozda
11 Września, 2014 - 23:21
Nie polecam konwersacji z obrazkami. To jedynie obniży wartość merytoryczną dyskusji, a Pana zapędzi w kozi róg, a do tego traci Pan niepotrzebnie czas.
@Jinks
11 Września, 2014 - 23:24
Pełna zgoda. Jako tu nowy chciałem zrobić dobre wrażenie :)
www.zagozda.blogspot.com
@Krzysztof Zagozda
11 Września, 2014 - 23:31
I zrobił Pan!
Józefie..litości....
12 Września, 2014 - 01:17
wejdź na blog pana Krzysztofa,wtedy rozwiejesz swoje wątpliwości co do germanofobii.
Ze swej strony dodam,że bywają fobie uzasadnione.
Verita
@Verita
12 Września, 2014 - 01:20
to bylo pytanie a nie zarzut
a przegladalem blog i odnioslem takie wrazenie
co nie znaczy ze sie nie myle
Kontent jestem, że dzięki mojej skromnej pracy
11 Września, 2014 - 23:34
blogerskiej, mamy nowego blogera, życzę Mu powodzenia.
pozdr.
"Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana."
Popieram
11 Września, 2014 - 23:55
i myślę, że ma zamiar prezentować własne przemyślenia, to i dobrze, bo tych świecących światłem odbitym mamy tutaj zbyt wielu. :(
Otóż to, otóż to.
11 Września, 2014 - 23:58
Tak właśnie jest.
Pozdr.
"Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana."
@tadman
12 Września, 2014 - 00:12
Proniemiecki Ruch Autonomii Śląska widzi to trochę inaczej :)
www.zagozda.blogspot.com
Czy biorą pieniądze z
12 Września, 2014 - 00:16
Fundacji Friedricha Eberta?
@tadman
12 Września, 2014 - 00:26
Nikt głośno tego nie potwierdzi.
Ciekawostką jest natomiast fakt, że w 2-3 lata temu konkursie ogłoszonym przez ministerstwo oświaty Bawarii dla uczniów szkół średnich, a dotyczącym Górnego Śląska, pojawił się zagadnienie typu: uzasadnij, dlaczego RAŚ jest super organizacją :)
www.zagozda.blogspot.com
Zapytałem
12 Września, 2014 - 00:40
tak trochę z głupia frant, bo w okresie przedakcesyjnym spotkałem się z nazwą tej organizacji uświadamiającej Polakom jakie korzyści osiągniemy po wstąpieniu do UE. Wtedy było aktualne, że UE da nam pieniądze na rozwój nie żądając nic w zamian.
Zadałem sobie pytanie - co to za F.E,, że patronuje fundacji. Zajrzałem do ciotki wiki i zdębiałem, bo w głupotę Niemców nie wierzę, więc mała prowokacja lub szydera.
Dziwne, bo p.Rezydent przecież korzysta z wiki. A propos, tak pięknie mówił w Bundestagu, że postawił Niemców na nogi.
@tadman
12 Września, 2014 - 00:47
Sporo w tym serwisie pisze się o Putinie, więc przypomnę, że w tym roku tenże jegomość zakazał wszystkim fundacjom niemieckim działalności w obwodzie kaliningradzkim. Po tej decyzji niemiecki msz wezwał wszystkich szefów tych fundacji na naradę.
www.zagozda.blogspot.com
Jeździli Niemcy z aktóweczkami
12 Września, 2014 - 01:12
do Jugosławii i Rosja sporo na tym straciła. Wiedzą dobrze do czego te fundacje służą, a my nawet nie znamy F.E.
Cóż chyba włączę Pański blog do obserwowanych, bo sypie Pan jak z rękawa. Zawsze czegoś będzie można się dowiedzieć lub złapać materiał do zastanowienia, bo Putin to zwykła łatwizna i odwracanie uwagi od sedna.
Odbici jakoś z mety Pana nie polubili, bo pewnie boją się, że skradnie im Pan sporo światła.
Piszę to być może na wyrost, ale chodzenie własnymi drogami jest dla mnie ciekawsze o wiele, niż kolejny post o Putinie i o jego rzekomych lub ukrytych zaletach/wadach.
Do spotkania!
@tadman
12 Września, 2014 - 01:19
Proszę mi wierzyć, wolałbym, żeby wiedza tego typu nigdy nie musiała obciążać polskich głów. A tak z drugiej strony: siedzę w tym temacie dość głęboko, ale moja orientacja w nim jest efektem sumiennej pracy wielu osób.
www.zagozda.blogspot.com
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika tadman nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Ooo!12 Września, 2014 - 00:21
Jakiś odbity mnie zaminusował. Wrażliwe te cholery, choć anonimowo po nich poleciałem. To tutejszy odbity tuz, bo zaraz mi ubyło 6 punktów.
A niech mu tam, przynajmniej miał chwilę radości i poczucie pełni władzy.
P.K.Zagozda - zerknęłam na tagi...
12 Września, 2014 - 00:44
Tuszę, że nie chodzi o wywiad i kontrwywiad Najjaśniejszej RP bo on akurat urzęduje tylko albo na twitterze albo na... wsi...
Co do epilogu notki to zdaje się, że w pogrzebie brał udział również przynajmniej jeden "delegat" klubu, który cieszy się szczególnymi sympatiami byłego ministra ON... Max. dwóch, więcej - byłoby zbyt podejrzane.
Pozdrawiam.
PS. Jeśli uraziłam Pana w jednym ze swych komentarzy to przepraszam.
PS. Ziomkostwa... zetknęłam się z nimi dawno, w szkole. Jednym z działaczy dzisiejszej oficjalnej Bund der Deutschen Minderheit Danzig mam podstawy mniemać, że jest moja koleżanka z ławy szkolnej. W mojej klasie takich "ziomali" było przynajmniej 3, a w całej szkole ? Ale to w sumie nieistotne. Uważam, że NIK powinien sprawdzić działalność podobnych organizacji bo nie dość, że są finansowane z budżetu RP to uczestniczą w lewych zakupach polskich gruntów jako "słupy". Poza tym - Polska tuska na te organizacje pieniądze ma ale np. na Polaków w Kazachstanie, na polskie media na Litwie, na Ukrainie itd. - nie ma !
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
@contessa
12 Września, 2014 - 01:02
Szanowna Pani,
takim otagowaniem chciałem zwrócić uwagę na wagę tychże instytucji.
W pogrzebie uczestniczyło wąskie grono pruskiej arystokracji.
To Siemoniak, gdy jeszcze "pracował" w msz podpisał z Niemcami umowę, w której rząd RP zobowiązywał się finansować mniejszość niemiecką w Polsce, a rząd RFN - zobowiązał się, że DOŁOŻY WSZELKICH STARAŃ, by pomóc środowiska Polaków mieszkających w Niemczech. Proszę zwrócić tu uwagę na nieprzypadkowy dobór słów.
Co do działań Niemców mieszkających w Polsce:
1. "W imieniu Fundacji Borussia, Stowarzyszenia Wspólnota Kulturowa Borussia oraz Stowarzyszenia na rzecz Kultury Żydowskiej B'Jachad w Olsztynie zapraszamy w dniach 20-25 września na VIII edycję Dni Kultury Żydowskiej, która w tym roku odbywa się pod hasłem "SPOTKANIE".
2. Całkiem niedawno śląscy Niemcy wysyłali polskie książki dla Polonii na Litwie. Perfidne, prawda?
www.zagozda.blogspot.com