Druga tura. Przeciw dziecinnemu hamletyzowaniu!

Obrazek użytkownika Anonymous
Kraj

Nikt nie dostanie ciastka, dopóki nie przeczyta tego krótkiego tekstu i nie potwierdzi własnym podpisem, że zrozumiał intencje autora w zadowalającym stopniu.

Tekst jest prosty i skierowany do cierpiących i wahających się prawicowców oraz co szlachetniejszych lewicowców. Zwolennicy Bronisława Komorowskiego mogą sobie darować lekturę.

Przed nami druga tura wyborów i choćby się kto nie wiem jak natężał i wytrzeszczał gały nie znajdzie trzeciego kandydata. Nie ma. Po prostu nie ma!
Jasne, że można nie iść i potem przez kilka dni się unosić nad sobą, że niby jeden z drugim taki cholernie niezależny w swoich poglądach.

Śmieszne, bo moim zdaniem taki ananas po prostu wsparł Komorowskiego. Podoba ci się ananasie Komorowski i podwójny nelson założony społeczeństwu przez chłopaków z PO?

Jak ci się podoba, proszę bardzo. Są gusta i guściki, ale potem nie przychodź z bekiem i nie narzekaj, że Ojczyzna w potrzebie, bo wywalę z bloga na zbitą mordę!

Mała sankcja bo i moja władza mała, ale jest.
Niech sobie Peowcy demonstracyjnie nie głosują widząc, z powodów ideologicznych, że niby nijak liberalizm z lewactwem Unii Pracy się nie zgrywa.

Ale oni jakoś nie biorą się do marudzenia. Łykają wszystko jak te gęsi i w końcu tym swoim gęganiem was przegonią, a nie są to bynajmniej gęsi kapitolińskie tylko całkiem zwykłe gęsi biegające za swoim gąsiorem.

Uważajcie, co na przykład pisze w dzisiejszej Rzepie ( ukłony dla Igora Janke ) Tomasz Nałęcz.
Już „lid” artykułu zachęca do głosowania na kandydata PiS.

"Pamiętamy tę atmosferę strachu i podejrzliwości, która towarzyszyła rządom PiS. To wszystko wróci, jeśli zwycięży Jarosław Kaczyński"

Już samo to mnie cholernie ciekawi, bo ja nic podobnego nie pamiętam. Czy ja cos przegapiłem? Pamiętam histeryczne nagonki różnych medialnych zbirów, ale żebym się bał Kaczyńskiego jakoś nie mogę sobie przypomnieć. Nałęcz się bał? Strasznie to głupie, ale czytam dalej i jest dużo lepiej:

„Musimy też pamiętać, że ewentualna wygrana Jarosława Kaczyńskiego da olbrzymi rozpęd jego partii. W tej sytuacji niemal pewny będzie sukces PiS w jesiennych wyborach samorządowych. A mając w swoich rękach zarówno pałac prezydencki, jak i samorządy możliwości blokowania działań rządu będą olbrzymie. Przy tym na pewno każdego dnia PiS będzie oskarżał rząd, że nic nie robi.”

Aha!

Sami zobaczcie, czy nie warto zaprzestać dziecinnego hamletyzowania, skoro się takie perspektywy rysują? Już samo to, że znajdzie się ktoś, kto powie kilka słów prawdy tej bandzie nierobów jest wart mojego głosu.
Dalej sobie sami poczytajcie. Jest oczywiście cały stary repertuar zagrożeń. Od wizyt służb o 6 rano, śledztw politycznych, inwigilacji niewygodnych dziennikarzy aż do zagrożenia wolności, naszych portfeli, aż do zagrożeń wręcz globalnych.

Tu macie link do wywodów tego śmiesznego propagandysty.

http://www.rp.pl/artykul/9157,498999_Nalecz__Kaczynski_bylby_katastrofa.html

Jeśli po przeczytaniu tego tekstu nadal wahacie się na kogo głosować i dalej zamierzacie dzielić włos na czworo, napiszę prosto:

- Idźcie do diabła i zapomnijcie o ciastku, nawet go nie powąchacie!

0
Brak głosów

Komentarze

Hamletyzowanie i dzielenie włosa na czworo to raczej jest niezbędne w ramach "wybierania mniejszego zła". Te kompromisiki, "wicie-rozumicie", taktyki, podchody, racjonalizacje, kalkulacje...

Vote up!
0
Vote down!
0
#67931

nie, on pierd... jak mały Kazio

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#67934

Myślę tak samo. Tragiczne jest, że oni ten strach naprawdę wmówili wielu prostym ludziom, którzy nie mieliby najmniejszego powodu aby się bac, bo nie działali, nic w ogóle nie robili, tylko ogladali telewizję. Słyszę to w przypadkowych rozmowach. Nałęcz oczywiscie miał powód do strachu - bał sie o swój "autorytet".

Pozdrawiam

cui bono

Vote up!
0
Vote down!
0

cui bono

#67938

Szczególnie, że w ramach praktycznej redefinicji pojęć ten "autorytet" można wyrazić w brzęczącej monecie ;-)
(Smutno i straszno, a człowiek się śmieje...)

Vote up!
0
Vote down!
0
#67940

Bo humor pomógł przetrwać Hitlera i Stalina i zawsze byliśmy najweselszym barakiem w obozie.

cui bono

Vote up!
0
Vote down!
0

cui bono

#67944

Mnie śmieszy, że ktoś o politycznym pojęciu godnym salonowej RRK jest wykładowcą akademickim. Dostaniesz kawałek sernika.

http://amazoniawweekend.blogspot.com

Vote up!
0
Vote down!
0
#67945

ona pobierała u niego lekcje i to w pełnej konspiracji

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#67954

Przez uporczywe powtarzanie się wmawia. Czasem rozmawiam z kibicami o meczach i ci inteligentni przecież ludzie powtarzają te wszystkie marne zwroty telewizyjnych komentatorów.
w polityce podobnie.

http://amazoniawweekend.blogspot.com

Vote up!
0
Vote down!
0
#67947

Prostym ludziom nie! "Prosci ludzie" glosuja na Jarka.

Oni ten strach wmowili wyksztalciuchom, ktorzy uwazaja sie za cos lepszego niz "prosty lud"... a tak latwo daja soba manipulowac... szkoda slow.

Vote up!
0
Vote down!
0
#67975

Kaczyńskiego świadczy paniczny strach "elyt". Musieli być już blisko d.. niektórych z umoczonych na "górnej półce". Szkoda tylko że dali się podpuścić w sprawie Leppera.

Podejrzewam, że ta sprawa była reakcją owych "elyt" na dobieranie się do ich interesów, a dawne "służby" miały w tym swój udział. Wykorzystali przy tym przyjęte przez PiS standarty moralne przeciw niemu samemu. Zdając sobie sprawę że "żona Cezara musi być poza podejrzeniem" i że w tej kwestii Kaczyńscy nie ustąpią.

Stało się co się stało. Szkoda, bo byli bliżej celu niż wielu przypuszcza. I właśnie dlatego wówczas ponieśli klęskę.

W. red

Vote up!
0
Vote down!
0

W. red

#67984

- Masz tu mój podpis:) - te 3 krzyżyki i dawaj ciastko:)!
A co do strachu - z własnych obserwacji, poświadczam, że tak, bali się, bali się Kaczyńskiego (Ziobry też). Szwindlarze kalający sobą wymiar sprawiedliwości. Widziałam to zjawisko na własne oczy. Jeśli coś podobnego obserwował także P. Nałęcz i jeśłi teraz TEŻ się boi, to ja się zastanawiam kim jest ten pan...

Vote up!
0
Vote down!
0
#67969

Nie wiedziałem że jesteś taki mocny w wypiekach.
Mnie zdarza się upiec chleb, ale za ciasto się nie biorę.
Chyba że to Żona upiekła ;)

Co do głosowania, to masz oczywiście rację.

Vote up!
0
Vote down!
0

mirek603

#67983

Proszę jeszcze rzucić okiem na Mojsiewicza: http://mojsiewicz.salon24.pl/199458,nalecz-kaczynski-prezydentem-pis-wygrywa-wybory-parlamentarne

Vote up!
0
Vote down!
0

-------
http://jaszczur09.blogspot.com/

#68032

Fanatycy, lepiący teorie lepszego jutra z masy papierowej, pewnego dnia przestaną być słuchani.....

Vote up!
0
Vote down!
0
#68037

Czytając często sobie zapisuję ciekawe powiedzmy cytaty.Myslę że ten tutaj pasuje jak ulał

"większość ludzi przechodzi przez życie, zużywając masę energii, by bronić godności, której nigdy nie posiadali " - Raymond Chandler.

Mam na myśli tą całą V kolumnę 'autorytetów'. Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#68038