"Love is love" w najlepszym wydaniu.

Objazdowy cyrk. Ile osób z tego środowiska mieszka w okolicach Białegostoku? Zmieściliby się w jednym autobusie. Jeżdżą po Polsce, prowokują, a potem bluzgają. Nieciekawy sposób na życie.

 No to jeszcze kilka słów po zajściu w Białymstoku.

Taki przekaz ma iść w świat! Że Polska to jest kraj ksenofobiczny, nietolerancyjny i pełen zagrożeń! 

To jest wszystko dokładnie zaplanowane i idealnie wyreżyserowane. 
Najważniejsze pytanie: Tylko kto za to płaci?......swiatowe lewactwo na czele z Sorosem! Dlatego Węgrzy wyrzucili wszystkie jego fundacje! Wystarczy przeczytać listę instytucji, beneficjentów funduszu żydowskiego, oraz fundusze norweskie, również rozdzielana przez fundację Srosza. . To jest łącznie ponad miliard dolarów. Pieniądze te przechwytuje legalnie zainstalowana tu agentura.

Soros płaci, dewianci tańczą a Donek śpiewa. Zgodnie ze szkockim przysłowiem: "Kto płaci kobziarzowi, ten zamawia melodię"

Na koncu za to zapłaci naród ,tylko teraz jeszcze kwestia ceny lub zdrowia

A tu wpis organizatorki marszu równości w Białymstoku. Obraz miłości, tolerancji i (wstawic cokolwiek).

Cieszę się, że w końcu odważyli się pokazać prawdziwą twarz i przestają udawać.

Baaardzo dużo miłości. Zdaje się, że się kapnęła, że są przez lewactwo i POlityków wykorzystywani w politycznych rozgrywkach i cała ta banda ma ich w głębokim poważaniu. Lepiej późno niż wcale. Prawda boli.

Źródła:
Twitter
FF
wPolityce