Z wielkiej miłości do 25 lat wolności, czyli, Komorowski wierzy w swoje bajki...

Obrazek użytkownika Harpoon
Kraj

          "Wyborcza" potrafi błysnąć intelektem w swoich artykułach.

Dziś, oba niezależne od wolności słowa portale - Onet i wp.pl - informują cytując dziennik Michnika, że jeśli w najbliższym czasie szczęśliwych obywateli Polski nie zasilą imigranci, kraj może mieć wielkie, ogromne problemy. Spece od uszczęśliwiania narodu wyliczyli nawet, że imigrantów powinno być 140 tys... rocznie.

Najlepiej byłoby naturalnie, aby byli to przybysze zza wschodnich granic... Na chwilę obecną jest ich w Polsce ponad 120 tysięcy - Ukraińcy, Białorusini, Rosjanie i Witnamczycy. Analitycy wielkiego miłośnika demokracji rosyjskiej - Michnika, doszli najwyraźniej do wniosku, że na ten moment za mało jest w naszym kraju ludzi posługujących się językiem rosyjskim, a co za tym idzie, trudno byłoby Putinowi bronić ich praw w Polsce.

Jak donosi "Wyborcza", otoczenie Komorowskiego zwane kancelarią pracuje intensywnie nad regulacjami, które sprawią Polskę miejscem przyjaznym imigrantom i zachęcą ich do masowego przybywania do naszego kraju.

Jako, że analitycy Michnika potrafią wysuwać daleko idące wnioski, zwłaszcza, kiedy rzecz idzie o umotywowanie jakiegoś szczytnego celu, wydumali, że skoro Polacy domagają się możliwości podjęcia zatrudnienia za naszymi zachodnimi gtanicami, sami powinni być otwarci na... tanią siłę roboczą, która podejmie się zajęć, których Polacy podjąć się nie chcą.

Nie wiem, czy michnikowi, propagandowi spece dokonali wyliczeń liczby dotyczących "imigrantów" korzystających z otwartego przez Radzia S. przejścia z obwodem kaliningradzkim. Możliwe, że tak, ale uznali najwidoczniej, że spływ ludzi ze wschodu jest zbyt mały, co zauważyli również eksperci Komorwskiego.

Osobiście zakładam i podpowiadam zarazem, że aby w Polsce pozostało owe 140 tysięcy, przybyć do nas powinien conajmniej milion, gdyż większość nie doceni niestety dobrobytu czekającego w naszym kraju i uda się dalej, na zachód. Komorowski stara się co prawda jak może, aby przy każdej nadażającej się okazji snuć opowieści o 25 latach wolności i galopującego rozwoju gospodarczego, ale obawiam się, że mimo ogromnje częstotliwości opowiadanych przez pana Bronisława bajek, niewielu imigrantów zwraca na nie uwagę. No chyba, że jakaś kompilacja tygodnionwych występów Komorowskiego nadawana jest regularnie za naszymi wschodnimi granicami.

Smuci fakt kiepskiego przygotowania do tej sytuacji ekspertów  i fachowców z PO, którzy władają Polską od ponad siedmiu lat. O owym braku przygotowania świadczy to, że podczas - łągodnie rzecz ujmując - nieustannego umożliwiania wyjazdu już ponad 3 milionów Polaków na zachód, za pracą, nie zadbano o przyjazd do Polski podobnej liczby imigrantów.

Smutne jest również to, że Komorowski tak bardzo spóźnił się ze swoimi opowieściami o 25 latach wolności, dobrobytu i demokracji. Gdyby nie owo spóźnienie, miliony nieświadomych wolności i rozwoju gospodarczego Polaków nie opuściłyby kraju...

Istnieje co prawda ogromna szansa, że niebawem zasilą nas przybysze z Izraela i innych mniej demokratycznych krajów, gdyż o czym spece Michnika nie mówią zbyt wiele, istnieją plany wypłacenia żydom 60 miliardów ddolarów odszkodowań za ich utracone w Polsce - zagrabione naturalnie przez Polaków - mienie.

Na szczęście Polska jest bogata i stać nas będzie na oddanie blisko 200 miliardów złotych żydowskim przyjaciołom, których krzywdy wyrządzone przez naród polski są ogromne i przyćmiewają te uczynione przez Niemców i Sowietów razem wziętych.

Korzystajmy więc z kwitnącej w Polsce od ćwierć wieku demokracji i czym prędzej wyjeżdżajmy gdzie się da, byle na zachód, aby robić miejsce dla imigrantów ze wschodu, którzy - choć może jeszcze tego nie wiedzą - przebierają nogami, aby zamieszkać w Poslce pana Bronisława i jego ekspertów. Nie liczmy na setki Rosjan przybywających do nas z obwodu kaliningradzkiego, bo oni przyjeżdżają tu tylko na chwilę, po to, by zbudować zaplecze dla tych, którzy dopiero przybędą.

Wsłuchujmy się również uważnie w słowa Komorowskiego o 25 latach wolności i demokracji. Nie sposób przeoczyć tych opowieści, gdyż pan Bronek o wolności opowiada przy każdej możliwej okazji - czy to podczas odznaczania tragicznie zmarłych dziennikarzy, czy to podczas wręczania odznaczeń piłkarzom siatkowym, czy podczas otwierania muzeum przyjaźni polsko - żydowskiej, czy wreszcie w trakcie słodkiego wywiadu u zachwyconego wolnością Kraśki...

Metoda zdartej płyty, jest jedną z najskuteczniejszych metod indoktrynacji społeczeństwa. Zważając na głęboką świadomość Polaków oraz ich inteligencję, przypuszczać należy, że szybko uwierzą w bajki opowiadane przez Komorowskiego. W bajki, w które sam ich twórca najwyraźniej uwierzył...

]]>http://wiadomosci.onet.pl/kraj/gazeta-wyborcza-polska-nie-tylko-dla-pola...]]>

]]>http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Gazeta-Wyborcza-Polska-nie-tylko-...]]>

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.6 (10 głosów)

Komentarze

Polskę zasilą imigranci, ale będą to pobratymcy Szechtera, którzy dostaną nasze pieniądze do swoich uposażeń emerytalnych co uchwalił tzw. 'polski' Sejm.

A znaki są takie:

Muzeum Historii Żydów Polskich - jest
http://pl.wikipedia.org/wiki/Muzeum_Historii_%C5%BByd%C3%B3w_Polskich_w_Warszawie

Muzeum Historii Polski - nie ma!
http://pl.wikipedia.org/wiki/Muzeum_Historii_Polski_w_Warszawie

Vote up!
5
Vote down!
-1
#1447904

od siedmiu BULI zapewne nie wierzy ale wie , że takich , którzy wierzą jest bardzo dużo , inaczej przestałby bredzić już dawno temu .

Vote up!
3
Vote down!
-2

Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain

#1447918