"Polska zdała kolejny egzamin", czyli Tuskowo - medialne testowanie głupoty Polaków...

Wczoraj, po - jak zwykle zresztą, niespodziewanym ataku zimy w Polsce oddałem się zupełnie przypadkowo przyjemności oglądania niezależnych mediów.

Porażony faktem rozmiaru kataklizmu jaki dotknął naszą ukochaną Ojczyznę, w tym liczbą śmiertelnych ofiar pierwszego dnia zimy wstchnąłem jedynie głęboko. Wszak opady śniegu w w Polsce, o tej porze roku, to nader zaskakujące zjawisko.

POnet.pl, Wirtualna Platforma, TVN oraz nowe dziecko Tuska, TVP, grzmiały : "Polska sparaliżowana!!!".

Gdzieś pomiędzy WPOwskimi wiadomościami o wydarzeniu tysiąclecia, jakim będzie wizyta Miedwiediewa na włościach, a tym, jakie to kolejne błedy popełnił wczoraj Kaczyński, doczytałem, że ktoś wpadł na pomysł pociągnięcia do odpowiedzialności Frau Gronkievitz - Waltz za zaniedbania, które w efekcie spowodowały zupełny paraliż Sztolicy... Wiadomość ta na portalu miała kilkanaście minut życia.
Znikła po opatrzeniu jej kilkunastoma komentarzami, które były nie w sos moderatorom. Polska wolność słowa zakłada, że WOLNO mówić dobrze o PO wyłącznie. Więc PW uznała, że wiadomość jest nieistotna.

Wieczorem okazało się, że już jest normalnie. Ze wszystko wróciło do normy. Hania G i W ogłosiła z dumą godną żony stanu, że ... "Warszawiacy zdali kolejny egzamin!!!"...

Nieprawdopodobne, pomyślałem, Polacy to wybitny naród. Regularnie co miesiąc zdajemy jakiś egzamin o czym informują nas z dumą i przejęciem nasi wielcy i oddani Polsce mężowie stanu, no i jedna żona.

Polacy zdali egzamin w kilka minut po katastrofie w Smoleńsku!
Zdaliśmy również egzamin podczas powodzi i po niej również.
Wysoką notę egzaminacyjną uzyskaliśmy również podczas wyborów Prezydenckich - a jakże! Podczas tych samorządowych oczywiście również.
Aby nie było nudno, Polska zdała fantastycznie egzamin przy okazji szczytu NATO. Choć to akurat było pewne, ponieważ reprezentował nas niejaki Bronek, zwany przez fanów prezydętem Polski wszechczasów...

Na zakończenie tej trzyletniej sesji egzaminacyjnej, przypomnę wszystkim, bo o tym nie pozwala zapomnieć Donald Cudotworca, że zdaliśmy, zdajemy i zdawać będziemy egzamin z Kryzysowego Przysposobienia Obronnego. Ten egzamin zdaliśmy najlepiej na świecie!!

Napisałem kiedyś, jakieś dwa lata temu gdzieś na jakimś forum, że do prawdziwej demokracji w Polsce brakuje Tuskowi jedynie zawładnięcia wszystkimi mediami. Że uniezależnienie mediów od wszystkich prócz PO jest wyłącznie kwestią czasu. Nie myliłem się!

Test naszej narodowej głupoty. Jej krytycznego poziomu odbywa się codziennie.
W ramach owego testowania, każdego dnia Tuskomedia podają nam coraz więcej propagandowych bzdur, zasypując nas nie tylko bezsprzecznymi faktami sukcesów. Informują nas również, jak wielkie i bezgraniczne jest zadowolenie narodu.
A naród głupi, zmanipulowany przysłuchuje się temu bez jakichkolwiek negatywnych reakcji. Bez słowa sprzeciwu...
Nawet jeśli, to głosy buntu giną gdzieś w natłoku propagandy...

W sobotę odwiedzi nas Mikołaj! Prawdziwy! Zaprzyjaźniony z naszym rządem. W atmosferze przyjaźni i zrozumienia!
Już widzę Donka i Gajowego w nerwach przebierających nogami, czekających na lotnisku na przyjaciela Miedwiediewa.

Już słyszę słowa Tuska i Bronka w trakcie i po wizycie
"Polska zdała egzamin, bo POlacy, to mądry naród, ktorym
rządzi mądry rząd..."

Już widzę zachwyt w głosie POlejnik i POchanke i wiadomości specjalne nadające od rana do wieczora informacje o wizycie...

I już mnie bierze obrzydzenie na te łypiące oczka Tuska i różowe, pulchne lico Bronka. Obrzydzenie na te przymilające się uśmiechy i gesty wobec naszego ostatniego zaborcy...

Ostatniego. Bo z niewoli, w którą sami się oddaliśmy nie będzie już ucieczki... Żeby wszystkim żyło się lepiej...