Proces Cyby i Ściganie Macierewicza, czyli Libickiego dowody na niezależność sądów w Polsce...

Obrazek użytkownika Harpoon
Kraj

Kochani!

Autentycznie popłakałem się ze śmiechu! Tak serio i bez jakiejkolwiek ściemy!

Poryczałem się ze śmiechu!

Pojawił się otóż po dłuższej nieobecności geniusz, który swoimi przemyśleniami pobił Prof. Dr. Doc Wałęsę!

Najpierw, czytając przecierałem oczy, bo nie byłem w stanie uwierzyć, że takie idiotyzmy jest w stanie wydumać ktokolwiek.

No jak słowo honoru, o takie arcygłębokie przemyślenia nie podejrzewałbym nawet samego Niesiołowskiego, mimo, iż ten zdolny jest do mówienia rzeczy, które jedynie bardzo odporny psychicznie psychiatra jest w stanie zrozumieć.

Przypuszczam, że z wynurzeń Libickiego ze śmiechu pokładają się nawet jego partyjni koledzy. Jak Boga kocham!

No podśmiewać się z niego będą jeszcze bardzo długo w korytarzach senatu.

Tzn nie powiem, treść zawarta w myśli Libickiego przypadnie zapewne do gustu lemingom, no ale ich akurat, a szczególnie wyborców złotoustego senatora trudno podejrzewać o wysiłek w postaci samodzielnego myślenia.

Jasny gwint! Ależ mnie gość rozbawił!

Do rzeczy. Będzie krótko.

Intelektualny przyjaciel Docenta Wałęsy pomyślał - co musiało trwać chwilę, tak z trzy tygodnie - i oświadczył.

Oświadczył myśliciel Libicki, że wyrok na Cybę oraz zarzuty dla Antoniego Macierewicza świadczą bezwzględnie o niezależności wymiaru sprawiedliwości w Polsce...

Aby móc delektować się intelektualną twórczością senatora-blogera, udałem się - kierowany przez Onet - do sejfu myślowego Libickiego, czyli do jego bloga.

Doczytałem tam, że wszyscy PiSowcy uważają, że polskie sądownictwo jest zawisłe - co jest naturalnie bzdurą, bo wg senatora-myśliciela, sądownictwo jest niezawisłe, czego dowodem jest skazanie Cyby i zarzuty dla Macierewicza.

Co ciekawe sam wpis na blogu Libickiego, jest krótszy niż "ten" sam wpis na stronie Onet, co budzi podejrzenie co do rzeczywistego autora wpisu.

Można jednak przypuszczać, że przy tak wnikliwych, filozoficznych wręcz przemyśleniach, ktoś... lub coś musi senatorowi pomagać.

Osobiście będę czekał na kolejne wpisy Libickiego, bo niewiele rzeczy jest mnie w stanie tak rozbawić.

No żeby się ze śmiechu popłakać! Ludzie!

http://jflibicki.blog.onet.pl/

Brak głosów

Komentarze

Czasami zadaję sobie pytanie,ile w tych ludziach głupoty a ile nienawiści?Wynik zawsze jest ten sam:50/50.Nienawiść to głupota,a głupota to nienawiść.Inaczej człowiek myślałby,że żyję w matriksie.Smutne jest tylko,że lemingi polskie przyjmują jako prawdę oczywistą wszystko,co im włożą do głowy,,gadające głowy".Ja ze stoickim spokojem słucham ,,pożytecznych idiotów",ale chyba zacznę za przykładem autora się śmiać,bo nawet na przysłowiowy,,chłopski rozum" tego nie pojmę.Pozdrawiam!

Vote up!
0
Vote down!
0
#210297

a to czy się objawia bardziej durnowato czy chamsko (tu nikt nie doścignie Niesioła) to już mało ważne - byle pluć...

w przypadku Libickiego (jak udowadnia swoimi "przemyśleniami" klinicznym) czynnikiem wyzwalającym było ujawnienie agenturalności jego ojca...

szumowiny wszystkich krajów łączcie się! - to z czekistowskim pozdrowieniem dla tej chołoty...

"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart

#210389