Zamienił stryjek siekierkę na kijek
Niedawno minęło 5 miesięcy od kiedy Mateusz Morawiecki został premierem [11.12.2017], a ponad cztery miesiące - od kiedy ostatecznie uformował się trzon jego rządu [9.01.2014, {TUTAJ }]. Miodowy miesiąc już dawno minął i czas zacząć oceniać efekty działalności nowej ekipy. Zacznijmy od premiera.
No cóż, nic na to nie poradzę, że ostatnio, gdy widzę premiera w programach informacyjnych TVP [pojawia się on w nich nieustannie], to przede wszystkim przychodzi mi na myśl powiedzenie " Krowa, która dużo ryczy - mało mleka daje". Mateusz Morawiecki wciąż roztacza piękne wizje. np. miliona elektrycznych samochodów. Potem jednak dowiadujemy się, że by ktoś zechciał je kupować, trzeba będzie dopłacić mu 25 tysięcy złotych z podatków nałożonych na ogół kierowców w cenie benzyny {TUTAJ }. Poza tym, nie mamy wystarczającej ilości prądu elektrycznego do ich zasilania. Pan premier przechwala się nieustannie wspaniałym stanem finansów Polski. Gdy jednak pojawiły się nieoczekiwane wydatki związane z opieką nad niepełnosprawnymi - premier ogłosił wprowadzenie nowego podatku od najbogatszych - tzw. "daniny solidarnościowej". Jak widać, w budżecie nie było żadnych rezerw, a cała ta "propaganda sukcesu" mijała się z prawdą.
Najgorzej wygląda sprawa polityki zagranicznej. Od momentu zmiany rządu notujemy same klęski. Próba szukania kompromisu z Brukselą tylko rozzuchwaliła naszych wrogów, a w szczególności Timmermansa. Awantura z Izraelem to wina Netanjahu, ale nasza dyplomacja została całkowicie zaskoczona i nie miała pojęcia, jak zareagować. Minister Kowalczyk zrezygnował z wycinki drzew zaatakowanych przez kornika w Puszczy Białowieskiej. Wczoraj Niemcy i Rosja rozpoczęły budowę Nordstream 2, nie zważając na protesty Polski. Wyciszono sprawę reparacji wojennych od Niemiec. Gdzie nie spojrzeć - same porażki.
Trudno się jednak temu dziwić, gdy MSZ kieruje pan Czaputowicz. Robi on wrażenie chodzącej nieudolności, zaliczając wpadkę za wpadką. Doszło do tego, ze w Internecie pojawił się sondaż "Czy Czaputowicz powinien zostać zdymisjonowany?" {TUTAJ }. Osiemdziesiąt procent z 894 respondentów odpowiedziało "Tak". Mocno krytykowano Waszczykowskiego, ale w porównaniu z Czaputowiczem - to as dyplomacji.
To samo można powiedzieć o większości nowych ministrów obecnego rządu. Ich poprzednicy w rządzie Beaty Szydło byli po prostu lepsi. Zamienił stryjek siekierkę na kijek.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4309 odsłon
Komentarze
Spokojnie z tym ocenianiem.
16 Maja, 2018 - 21:55
Przecież odpowiednie prawo dopiero co weszło w życie. Pan namiestnikowski właśnie udał się do prawodawców zapoznać się ze szczegółami. Nawet spotka się z Gubernatorem innego, bardzo ważnego Stanu. Jak wróci to się z panem syndykiem naradzą i dopiero wszystko ruszy pełną parą.
Po planie
16 Maja, 2018 - 22:39
Ja myslę, wszystko idzie zgodnie z planem
... mędrców syjonu.
ość
-----------------------------------
gdy prawda ponad wszystko, życie bywa piękne
wtedy żyć się nie boisz i śmierci nie zlękniesz
Budżet i "reszta"
17 Maja, 2018 - 00:05
Owe 500 złotych dla niepełnosprawnych jest nie do zapłacenia tak od ręki, gdyż ta kwota musiałaby objąć nie tylko dzieci z niepełnosprawnością (o co strajkują te panie w Sejmie), ale wszystkich niepełnosprawnych. Jest wyrok TK w tej sprawie. Niepełnosprawnych nie można różnicować, a więc trzeba by wydać 9 mld złotych rocznie. Takiej kwoty nie można ot tak wytrzepać z rękawa. Zresztą protestujące w Sejmie skręciły ostatnio protest na drogę polityczną. Sytuacja budżetu jest niezła (+3 mld po I kwartale). Zgoda na wypłatę tych 500 zł musiałaby być poprzedzona nowelizacją budżetu. Organizacje niepełnosprawnych, jest ich ponad 150, w większości akceptują ofertę rządu. Osobiście jestem przeciwny ustępstwom. Zresztą spora ilość komentujących w necie jest tego samego zdania, gdyż nie podoba im się liderka protestu - chce żywej gotówki i koniec.
Natomiast inne uwagi, a zwłaszcza krytykę Czaputowicza i działania nowego rządu "na rzecz kompromisu z KE", całkowicie podzielam. Pisałem zresztą o tym. Proszę zauważyć, że procedurę w trybie art. 7 KE wdrożyła wówczas (20 XII), jak Morawiecki ogłosił, że będzie dążył do kompromisu z KE. Czyli nie odważyli się zrobić tego, jak premierem była PBS, gdyż obawiali się, że rząd RP będzie twardy i będą musieli przedłożyć sprawę Radzie Europejskiej, gdzie mogła zostać zablokowana. Ot i mamy konsekwencje "miękkości". To był podstawowy błąd i jego efekty rząd PMM teraz zjada. Prawdą jest, że w porównaniu z Czaputowiczem, Waszczykowski był orłem.
Obawiam się też czego innego. Pamiętam, że "stary" Morawicki coś ględził o "przyjęciu tych 7000 uchodźców". Był to może balon próbny (badano jak zareaguje opinia publiczna). Jeśli tu PMM ustąpi KE i w tej sprawie i przyjadą do nas "uchodźcy", to będzie to koniec rządu Zjednoczonej Prawicy i PiS przegra wybory parlamentarne w 2019 roku.
O "rozegraniu sprawy nowelizacji ustawy o IPN, nawet nie wspominam, bo przyjęta taktyka odpowiadała raczej zabawom w piaskownicy, a nie działaniom dyplomatycznym.
Traczew
@Traczew
17 Maja, 2018 - 01:19
Przecież ta "danina solidarnościowa" nie ma być na "500 zł na rękę", tylko na podniesienie renty socjalnej uchwalone przez Sejm. To są o wiele mniejsze pieniądze. W związku z tym wątpię w tę komfortową sytuację budżetu.
elig
co do UE to bym się wstrzymał z oceną
17 Maja, 2018 - 01:34
Najważniejsze są realia ekonomiczne. A to dość zagmatwane. Bo nie chodzi tylko o unijny budżet. Priorytety Polski I UE coraz bardziej się rozchodzą i tu jest większe zagrożenie niż w politycznych przepychankach. Chyba jest w Brukseli przekonanie,że spacyfikowanie Polski w kwestiach ideo bardzo ułatwi późniejsze rozmowy o ekonomii. A po prawdzie i bez tego mają narzędzia nacisku. Czas biegnie na naszą korzyść. Niech sobie Timmermansy gonią króliczka.
Istota rzeczy a bieżączka polityczna
17 Maja, 2018 - 10:47
Jestem krytyczny wobec tego rodzaju tekstów będących objawem bieżączki politycznej, W tekście krytycznym wobec blogerów z salonu24 zacytowałem wypowiedź niemicekiego neurobiologa na temat istotnych kwestii informacyjnych, więć zacytuję go raz jeszcze:
"" Nasz mózg pełni funkcję nadrzędną: służy przeżyciu. Dlatego szuka reguł i zasad kryjących się za bezustannie zmieniającym się strumieniem wrażeń, wychwytuje je i zapamiętuje. W zasadzie nie jest stworzony do przetwarzania szczegółów ( jeżeli są ważne, ich też się nauczymy), gdyż szczegóły ostatecznie są przypadkowe. Zapamiętywanie przypadków, losowych zdarzeń z wczoraj na niewiele mi się zda, jeżeli moim celem jest przetrwanie jutra, ponieważ z założenia jutrzejsze przypadki będą inne ( inaczej nie byłyby przypadkami). Tym, co bardzo mi się przyda, są regularne doświadczenia, zależności i procesy."
Blogowanie powinno dotyczyć istotnych aspektów rzeczywistośći, które wytłuściłem w tekście.
Reszta jest stratą czasu.
Zetjot , fakt...
18 Maja, 2018 - 01:39
na temat owych procesów pogadamy za 50 lat... A do tego czasu... weźmiemy... na wstrzymanie... , bo przecież to...bieżączka...weźmy najlepiej Węgiel :-)))
chris
Jesli chcą produkować wiecej
17 Maja, 2018 - 22:35
Jesli chcą produkować wiecej niepełnosprawnych, a widac
że chcą ,obserwując działania tzw służby zdrowia, to niech płacą.
ość
-----------------------------------
gdy prawda ponad wszystko, życie bywa piękne
wtedy żyć się nie boisz i śmierci nie zlękniesz
Ależ elig...
18 Maja, 2018 - 01:43
wielu tutaj tłumaczy nam, że... powinniśmy uzbroić się w cierpliwość i.... że co to by było gdyby nadal rządziły POłuczyny... W tym kontekście jesteś zwyczajnie niecierpliwa ;-))))
Pzdr.
chris
...
18 Maja, 2018 - 11:32
Wszystkie obietnice "legły w gruzach"... jak zwykle.
Tak jest, jak miało być.
Rozgrywają nas jak ciemną hołotę .
Kaczyński widzi co się dzieje, to się "kuźwa" rozchorował...
Ten koszerny gnój Morawiecki, zakłada nam coraz ciaśniejszy kaganiec... a słupki rosną...
Kiedy w końcu wy "bezwolni, tępi patrioci" odzyskacie rozum ?... No kiedy ?.
Patriotyzm nie polega na ślepej wierze w co chwilę pojawiających się "zbawców ojczyzny" ?.
Kiedy to w końcu do was dotrze ? !!!