Kiedy wreszcie przestaniemy być europejskim wyjątkiem?

Obrazek użytkownika civilebellum
Kraj

Mu tu sobie gaworzymy o codziennych „rewelacjach medialnych”, a tymczasem rzeczy wielkie dzieją się po cichu, za naszymi plecami i tylko czasem jakiemuś pismaczynie się wypsnie jaka jest prawdziwa prawda…

Otóż (jak z wielką przytomnością wyłapał Kol. @Zuberegg) na „manifestacji” KOD-u (jesteśmy „Solidarnością XXI wieku” szczekają te psy łańcuchowe postkomuny) niejaki Goban Klas miał oświadczyć (publicznie przecież, ale do swoich), że to, co robi PiS jest złamaniem umowy społecznej, zawartej podczas obrad Okrągłego Stołu.

Ten Goban to „medioznawca”. Profesor wprawdzie – ale bo to mało takich? Kudy mu np. do „Profesora Rzeplińskiego”!

Czyżby?
Porównajmy: obaj w partii, obaj wyhabilitowali się w III.RP, obaj dostali Krzyż Kawalerski… o, to zaczyna się robić ciekawe:
rzep od kwacha, ale Goban od… Przew. Rady Państwa! Samego jaruzela (genseka i generała LWP)! Jako skromny doktorek! Czym się tak ón zasłużył, że mu potem kwach „dorzucił” Krzyż Oficerski (a rzepowi nie)? Te wyjazdy (w latach 70. był stypendystą Sorbony i Uniwersytetu Stanforda) go uczyniły takim gierojem, czy może ci, co go tam posyłali? W każdym razie ma te dwa OOP: ważny musi towarzysz był on, a raczej chyba jest nadal? A skoro jest nadal, to jasne, że i wie więcej…
Tyle że, starość (73 lata, a go na „demonstracje” posyłają) nie radość i wypsło mu się niechcący…

No więc się dowiedzieliśmy, że KOD – a wraz z nim „cała postępowa Europa” jest za Magdalenką – i tu się zaczyna dla całej postępowej Europy poważny szpas i kłopot, bo przecież… cała postępowa Europa, „z wielką radością” przyzwoliła na szybkie wycięcie postkomuchów z NRD, Czecho (wtedy jeszcze) Słowacji, Bułgarii, Rumunii, Wegier i nawet Albanii – i to był ten wzór dla „nowych demokracji” – a nam zostawiła starą? Tacyśmy wyjątkowi byli? Łaj, warum, pourquoi???

No to my teraz, proszę Parlamentu EU, żadamy: mamy nowe, demokratycznie wybrane władze, chcemy tylko tego, co inni dawno mieli za waszym przyzwoleniem: DEKOMUNIZACJI.

No to co: pomożecie (się nie wtrącać) ?

Bo jak zdekomunizujemy (a damy radę), to zabraknie chętnych do przemawiania nie tylko na wiecach, ale i w gazetach; przynajmniej – w polskich gazetach (radiach i telewizjach) – a w tych waszych, to sobie sami pisujecie, więc o to już mniejsza.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (3 głosy)