Patriotyczny szmalec.
Gdy na YT- ubowej Republice oglądaliśmy transmisję z kolejnej blokady, przyszła córka z narzeczonym. Jako że pochodzi z niezbyt dalekiej wsi skonstatował:
Na proteście a wielu kupuje jak najtańszy rzepakowy i zalewa starsze diesle.
Nowsze? Przecież to gęstsze i mogą zniszczyć, pozatykać a niektórzy przeje....ć gwarancje.
Radzą sobie, ryzyko jest. Troszkę benzynki i olej rzadszy.
Nie wiem, sama kalkulacja, rolnicze rozdarcie moralne czy co?
Ale następnego dnia idę na zakupy.
I jeszcze... olej kup.
Co takiego??
Jak najtańszy.
Słyszałaś z jakiego gówna to robią? Wszystko jedno?
Tak, ma się smażyć i mnie nie obchodzi!
Tak? Może wezmę tą pustą bańkę i naleję na stacji piątkę napędowego jak ci wszystko jedno.
Nnoo, doobra, kup trzy kostki smalcu.
No tak. Nie każde nasionko może być Kujawskim, a jeśli zmienimy początkowe"k" na "ch"? Wyjdzie prawdziwy skład? Jeszcze spotkałem tzw. olej "Polski". Jak jasna cholera polski.
Wszystkie z obowiązkowym początkiem kodu.
Jednak jak na razie zdajemy się na patriotyczne świnie. Póki co niby polsko/ unijne i niezagrożone.
Na razie.
A osobiście polecam powrót do domowych babcinych przepisów.
Słoninka, skwareczki i dodatki. Co kto lubi.
Bon apetite.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 130 odsłon
Komentarze
Aby tym bardziej uświadomić.
26 Lutego, 2024 - 09:00
Dwuznaczność opisanej sytuacji przytoczę dosłowny przykład. Prawie co dzień jestem w sklepie Panzer Mucha( dla niecapisci- manów- w Biedrze)
Bo są tam przyzwoite, zjadliwe puszki dla moich licznych kiciuchów. Cena? Taka sama jak wszędzie. Specjalnie jeszcze raz podszedłem do owej wewnętrznej "stacji paliw". I oto przykładowa cena: 5- cio litrowy baniak( nie podam nazwy, kto chce, znajdzie ) za 24,47.
Too wychodzi, no właśnie. A Rudolf Szczękościsk( sam wymyśliłem :)obiecywał etylinkę po 5 zeta.
No to jak się ma do ON, średnio jakieś 6,60 do ponad 6.80??? Z dystrybutorka?
Zobaczcie. Tekst, niby kategoria Humor. A o jakich dylematach moralnych...
Dr.brian