oksymorony morona

 Właśnie po raz n- ty usłyszałem ze słodkich ust kolejnego auto- rytetu, bo pewno jest tak pełen samouwielbienia oraz uszy ma pełne miodu rodem spomiędzy strudzonych łapek niestrudzonych klaskaczy.

 Pan Profesor zabłysnął gołym zadem, czyli swą normalną częścią przeznaczoną do pokazywania w kierunku mikrofonów i oczarował wszystkich w wydarzeniach 24 pewnym sformułowaniem.

 Mianowicie tym że na jakiś problem niewątpliwie znalazłby rozwiązanie mądry Trump ale to niewątpliwie oksymoron.

 Nie wiem, jak wcześniej mogła się nazywać rodzina Trumpów, bo zamiast niemieckiego pochodzenie przesunęło by się w kierunku Grecji.

 Ale ten i właściwie wszyscy duracy pieprzący bezkarnie, srogo się mylą.

 Teraz już nie osobiście lecz za pomocą algorytmów Służby przeszukują media.

 A i Ten Donald pamiętliwym jest. Jeśli więc ktoś pieprzy bez sensu na temat kogoś kogo całkowicie nie zna, już jest na odpowiedniej liście personae non gratae. Mogą się srodze zadziwić gdy w ostatniej chwili ich zaproszenie np.na przyjęcie u Ambasadora zostanie unieważnione. Na tzw.bramce.

 Smoking nowy, nowa małżonka/ kochanka w ekstra kreacji i wszystko w chu chu. Dlaczego? Czym się zasłużyłem/ łam? Co jest!!??

 Tymczasem algorytmy znalazły, czekały a odpowiedni pracownik dostał jednoznaczne polecenie wskazania wyjścia. Get out get out, Your Highness!

 I tak całe stada"oksymoronów" już teraz są bezcudzysłowymi Moronami.

 ( Moron- dla wykształciuchów, to samo co fool, idiot, dumb. A w języku francuskim: imbécile, abruti, crétin.

 Zastanów się moronie co moronisz dla chwilowej onanistycznej radochy.

 Bo co do inteligencji...  ów diaboliczny Trump bez Podpowiedzi, promptera, na żywca w zwykłej rozmowie by cię pożarł i bardzo szybko wydalił.

 Po prostu nie masz żadnej wartości.

 Ilustracja- typowa, wypowiedź jednego ze stada moronów.

 Oczywista, rodem z intelektualnych głębi Czysty Wody.