Szef tvp ma się czego, znaczy raczej kogo bać.

Problem ma nie tylko prezes Tvp, Jacek Kurski, lecz także jego dziennikarze, szczególnie ci frontowi od informacji z Tvpinfo.

Mają się czego, a bardziej precyzyjnie, kogo bać.

I nie jest dla nich grożna, ani sama Ramona, czyli Rada Mediów Narodowych, ani KRRiTv.
Ba! nawet też sam prezes! czy władze partii rządzącej!

Prezes Kurski i jego podwładni muszą czuć się na baczności przed pewną bardzo wpływową panią poseł od Petru, posłem dwojga nazwisk, a teraz już od wczoraj to raczej trojga nazwisk.
Ten postrach, toż samaż Joanna Scheuring Wielgus, od wczoraj Scheuring Wielgus-Seta.

Seta, meta serweta, galareta! ( knajki jak mi się wydaje esbeckie?)

To ona, Scheuring Wielgus czyli Seta! dyktuje warunki na jakich ma się odbywać przekaz z sejmu i nie tylko!
To ona poseł, którą w skrócie będę zwać w tym tekście Setą narzuciła nową formułę rozmów poseł-dziennikarz!
To nie dziennikarz zadaje pytanie, to ona, Seta przepytuje go!
Nie wiem co na to rzekłby dziś sam Egon Erwin Kisch o takiej zmianie ról, funkcji, relacji, którą Wielgus Seta od wczoraj narzuciła mediom.

I chciałbym przestrzec nie tylko prezesa tvp Jacka przed zlekceważeniem pani Wielgusowej-Sety!

To chodzący wulkan, dynamit.
A dopiero się rozkręca.

Zanim znalazła się na odsfetrufowej liście wyborczej do sejmu, obskoczyła wszystkie konkursy w Toruniu i okolicy.
Ta skromna z pozoru osoba z doświadczeniem zawodowym hostessy wydającej kawę w jednym z barów British Muzeum, w krótkim czasie zaoferowała swoje talenty na prezydenta Torunia, dyr. Teatru W. Horzycy, tudzież na przeróżne stanowiska w Centrum Sztuki Współczesnej plus tam, czegom ja skromny bloger, za czym ja wprost nie nadążam.
Prezydent Torunia, marszałek województwa dostają wysypki nie tylko na jej widok, ale na samo nazwisko.
Chyba tylko wojewoda kuj. pomorski jeszcze nie poznał jakie ma ambicje.

Mówi się, że w tzw międzyczasie chciała przejąć szalet miejski w Toruniu na Nowym Rynku, po sąsiedzku, tuż obok Zboru, aby stworzyć tam konkurencyjny Camerimage i zniszczyć totalnie niejakiego Żydowicza, który prowadzi ten przegląd bodaj od roku 1990.
Wtajemniczeni twierdzą, że wszystkie ...żaby byłyby jej!, gdyby to wyszło.
Tylko zawistnicy uniemożliwili pani Wielgus- Secie tę jej artystyczną prokreację.

To nie żarty!

Ta pani poseł Seta(, od wczorajszej Setki ) ma niesamowite talenty.
Co prawda chwilowo w sejmie albo wnioskuje o przerwy lub tropi marszałka Terleckiego.

Ale...

Otóż to!

Wystarczy przeczytać rozmowę Roberta Mazurka z nią w weekendowym Plus Minus z ub. roku.

Wiedza, kompetencja aż buchała z niej, a gdyby nie złośliwość prowadzącego, to jakaś Kobita Roku byłaby jej przyznana.
Ma kobitka temperament naukowca, ba! ( żeby to meduza!, ale to amaeba!) klinicysty psychiatrii z wielkim stażem.
Spojrzała tylko raz!, jak twierdzi w oczy prezesa i go przejrzała na wylot! na przestrzał, jako onegdaj śpiewał zegarmistrz światła purpurowy! Tako i Wielgus-Scheuring-Seta może zabełtać w głowie!

Ma tam chyba jakiś rentgen, skoro w mig dokonała totalnej oceny jego osobowości.

Rozgryzła go!, prezesa.

Nawet Adam Michnik czy Ludwik Dorn, a tym bardziej prof. idei i filozof Marcin Król nie ośmielili się nigdy na taką analityczno/kliniczną rekapitulację osoby prezesa Jarosława.
A ona w try miga, jakby rzekli bracia Rosjanie.
I już ma diagnozę!

Taa! plus jeszcze ten jej niesamowity magnetyzm!
To jej głębokie spojrzenie, jakby z ......., jak tu dobrać właściwe słowo, by jej talentom nie uchybić, .ta głębia!
Coś jakby z głębi otchłani!
I to tenże magnetyzm spowodował, że przyciągnęła pod toruński pomnik Mikołaja Kopernika tak wiele wieszaków i parasolek, nawet tych już mocno zerdziewalych, skorodowanych z okresu pzpr, ormo, zomo, sb, ud, uw!, znp, a nawet od panny "s".

Gdyby nie przestroga ginekologów, to te czarne schadzki w Toruniu byłyby jeszcze liczniejsze.
Ale wiele czarnych kobitek obawiało się, ostrzeżone przez lekarzy, że magnetyzm tej posłanki może im wkładki do (.....) uszkodzić!
Tak wielkie przyciąganie ma ta pani!

Niechaj więc pan prezes tvp uważa, bowiem ta pani poseł Wielgus Scheuring Seta naprawdę wiele może.
Nie lekceważyłbym jej wczorajszego występu.
To tylko jej wstępna gra!
Wszak pracowała u ....Arabów , jak sama przyznała publicznie.

Przebogata, zapewne wzbogacona o multi-culti!

Czy to coś może oznaczać!?
Nie wiem!

Ale wszelki wypadek ostrzegam prezesa tvp.wzorem radio Erewań! " co prawda nie wiem co to jest etola!, ale na wszelki wypadek! ...odradzam jazdę na rowerze".

pzdr