Pan Bronek przed Kopię Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej na kolana nawet swoich ateuszy rzucił

10 maj coraz bliżej, więc pan Bronek będzie coraz częściej widywany jako praktykujący katolik!
Czy OO paulini tu cokolwiek zawinili? chyba nie!, gdyż oni nie takich grzeszników, krętaczy, cwaniaków już tak na jasnej Górze jak od 1957r. na trasie peregrynacji przed Kopią Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej na kolanach widzieli!

Stalinowski sługus, enkawudzista B. Bierut też okazywał swoją ... religijność!
Ba! nawet chadzał na procesje Bożego Ciała, co mu wcale nie przeszkadzało, żeby tego samego dnia skazywać na śmierć polskich patriotów, odrzucając ich wnioski o akt łaski!

Co do Bronisława Komorowskiego też nie mam złudzeń!
Dla zdobycia władzy, dla jej utrzymania zrobi niemal wszystko, a nawet i więcej!~
Co rusz deklaruje, że jest wierzący!
Ba! nawet okazuje, demonstruje swoją religijność przyjmując sakramenty św!
A w tzw międzyczasie podpisuje wszystkie ustawy tak o wymowie antyobywatelskiej jak antychrześcijańskiej!
Bo to taki nowoczesny katolik!
Za Bieruta i Gomułki byli tzw księża patrioci.
Dzisiaj dla mnie pan Bronek to taki "katolik-patriota"

Onegdaj świecka lewica typu Kuroń, Geremek, Kuratowska i im podobni deklarowali się jako tzw wierzący, ale niepraktykujący!
Dziś obserwując B. Komorowskiego odnoszę wrażenie ( Panie Boże przebacz mi jeśli grzeszę!),że on jest z kolei praktykującym, lecz niewierzącym!
A to wydaje mi się cokolwiek gorsze niż u Kuronia i spółki( Panie Boże znów grzeszę!?).

I tak oto ten gorliwy pan Bronek, zelota pod publiczkę idzie nawet dalej!
Wczoraj rankiem pod jego pałac zajechał paulin o Grzesica samochodem-kaplicą.
Pan Bronek z małżonką tudzież podobno cały przychówek służebności przypałacowej witał Kopię Cudownego Obrazu!, który jeszcze w Niedzielę Palmową był w Zgromadzeniu Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia na Żytniej.

Byłoby to chwalebne, gdyby nie!
Otóż to!, gdy by nie to, że i cyt. za niezależna.pl:
" Justyna Glusman odpowiedzialna w kancelarii prezydenta Bronisława Komorowskiego za sprawy polityki gospodarczej, „programowania rozwoju i wdrażania polityki regionalnej”, wzięła się za religię w szkołach. Ekspert z prezydenckiego zaplecza żąda od władz Warszawy i dzielnicy Ochota wyjaśnień „dlaczego rekolekcje [wielkopostne - przyp. red.] odbywają się w czasie zajęć szkolnych”.

„Uprzejmie proszę o wyjaśnienie, dlaczego rekolekcje odbywają się w czasie zajęć szkolnych, a także, dlaczego nauczyciele delegowani są do odprowadzania w czasie swoich zajęć dzieci do kościoła” – takiej treści zapytanie, według informacji portalu iochota.pl, rozesłała do władz dzielnicy Ochota i miasta Warszawa Justyna Glusman. Absolwentka London School of Economic & Political Science w zakresie nauk politycznych swoje pismo skierowała jako „aktywistka miejska” ze stowarzyszenia Ochocianie, jednak Glusman od 2012 r. zasiada również w „Laboratorium Idei – Prezydencki Program Ekspercki” podległemu prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu.

Doradca prezydenta w swoim liście sugeruje, że szkoły, które organizują rekolekcje, łamią konstytucję RP. – Proszę o podstawę prawną takich rozwiązań [odprowadzania dzieci do kościoła – przyp. red.], które wydają się na pierwszy rzut oka niekonstytucyjne, a także niezgodne z Kartą Nauczyciela – pisze Justyna Glusman. Jak czytamy na stronie internetowej prezydenta, Glusman pracując dla Komorowskiego „realizuje projekt poświęcony poprawie efektywności polityki regionalnej poprzez optymalizację systemu wydatkowania środków na wyrównanie różnic regionalnych i podniesienie innowacyjności”.

​– Ze zdziwieniem przyjąłem interwencję pani Glusman, a największe moje zaniepokojenie budzi fakt, ze osoby współpracujące z Komorowskim mają takie poglądy. W tym miejscu chciałbym spytać pana prezydenta, czy podziela jej stanowisko w tej sprawie? – pyta w rozmowie z portalem niezalezna.pl warszawski poseł Prawa i Sprawiedliwości, Adam Kwiatkowski.

W publikacji pt. „Czy rekolekcje w szkołach są nielegalne?” lokalna iochota.pl cytuje stanowisko Grzegorza Wysockiego – zastępcy burmistrza Ochoty odpowiedzialnego za oświatę w tej dzielnicy w tej sprawie. – Nie będę komentował kolejnych zaczepek pani Glusman, tym razem w stosunku do dyrektorów szkół i kościoła katolickiego. Z całą pewnością rekolekcje w szkołach są zgodne z prawem. Święta są czasem, kiedy staramy się spojrzeć i ocenić własne myśli, mowę, czyny i zaniedbania. Staram się w tych dniach raczej rozliczyć z samym sobą niż z innymi."

Nie będę się dalej pastwić nad panem Bronkiem!
Daj Boże zapadną mu głębiej słowa bpa Rafała Markowskiego w okolicznościowej homilii, a czuwanie modlitewne przyniesie dobre owoce!, których nie zdominuje, nie spaskudzi pani Glusman i jej podobni, od których aż się roi w otoczeniu pan Komorowskiego!

Czy ma ta peregrynacja w pałacu to związek z kampanią wyborczą?
Wszak nawet obrzydliwy bigot L. Wałęsa TW Bolek na to nie wpadł!
Oczywiście, że tak! kampania i wszystkie chwyty dozwolone!
Wszak mógł się udać do jakiejkolwiek sąsiedniej parafii, gdzie peregrynuje Kopia Obrazu.

Czy oo Paulini tu cokolwiek zawinili jak gdyby wpisując się w jej tło!?
Raczej nie!
Jeśli już, to widziałbym tu udział władz archidiecezji warszawskiej po której do 7 czerwca b.r. będzie peregrynować Kopia Jasnogórskiej Pani!
A pan Bronek jak widać ma dobre relacje szczególnie z kard.K. Nyczem! i chyba nie tylko z nim?

Pozostaje mi jako wierzącemu, nadzieja wyrażona w homilii przez bpa Markowskiego, aby ten czas peregrynacji Kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w pałacu prezydenckim przyniósł dobre owoce.
Polsce oczywiście i Polakom!

pzdr