Cyberżołnierze Putina

Obrazek użytkownika jazgdyni
Idee


Nowe czasy, nowe technologie, nowe metody. Na Ukrainie nowoczesna wojna hybrydowa, wobec której, jak widać, świat jest dosyć bezradny. A na całym świecie wojna informacyjna.
Stratedzy Kremla odrobili lekcję postępu elektronicznego i ogólnego dostępu do informacji i przystąpili natychmiast do realizacji zadań tej wojny: - dezinformacji, fałszowania, kłamstwa, fabrykowania faktów, jak i subtelniejszych, podprogowych metod.
Miliony niewinnych ludzi na całym świecie wpada w pułapki kremlowskiej maszyny informacyjnej, próbując sobie wyrobić zdanie i poszukując informacji.
Czy to w telewizji, radiu, czy w sieci, na jedną faktyczną, uczciwą informację przypada dziesięć zmanipulowanych przez Kreml.
Grube miliony dolarów przeznaczone są na kształtowanie światowej opinii, na modłę sprzyjającą polityce Rosji i Putina.
 
Niewinni, niewyrobieni poszukiwacze prawdy, padają ofiarą zmanipulowanego, moskiewskiego przekazu.
Powtarzam – to jest wojna. A jej celem jest zyskać jak najwięcej zwolenników, mącić w głowach i siać zamęt.
Niewyrobiony odbiorca wprost głupieje. A zaczadzony putinowską propagandą bloger, nie dość, że głupieje, to jednocześnie rozprzestrzenia infekcje, prezentując i propagując swoimi wpisami stanowisko Kremla. Tak to głupotę, dominującą na świecie, Putin i jego towarzysze, zaprzęgli do roboty ku chwale Rosji i bolszewików.
 
 
Tych, których nie daje się ogłupić, Kreml, po prostu kupuje. Tak, jak na przykład został kupiony były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder, który po podpisaniu z Rosją umowy o budowie Gazociągu Północnego na dnie Bałtyku, został w nagrodę od Putina, członkiem rady nadzorczej koncernu Nord Stream.
Przypatrzmy się takim dwóm popularnym postaciom jawnie i hałaśliwie popierającym Putina i jego działania: Janusz Korwin Mikke i Max Kolonko. Czy oni są za Moskwą z głupoty, czy z powodów czysto merkantylnych? Podobno są to ludzie inteligentni, więc wątpliwości są tym większe. W przypadku JKM sytuacja jest o tyle tragiczna, że ma on wpływ na te swoje dziesięć procent, młodych, nieukształtowanych umysłów, których pozbywa poczucia zagrożenia i niebezpieczeństwa ze strony odwiecznego wroga Polski – Rosji.
 
Bo przecież nikt o zdrowych zmysłach, jako takim rozsądku, oraz nawet powierzchownej wiedzy historycznej, nie może zaprzeczyć, że Rosja jest wiecznym i tradycyjnym wrogiem Polski, który zawsze w momentach swojej imperialnej gorączki, chce zmieść Polskę, z mapy świata.
Patrząc tylko na historię najnowszą: - na wojnę polsko – bolszewicką w 1920 roku, na pakt Ribbentrop – Mołotow, na 17 września 1939, a później na Jałtę i okupację Polski do 1992 roku, każdy w miarę zborny Polak widzi, ze dla Rosji jesteśmy tylko akceptowani, jako usłużny klient i poddany.Paljaczek – jak nas z pogardą nazywają.
Niestety, prawie 50 lat ruskiego buta na polskim grzbiecie złamało kręgosłup wielu Polakom. Ci, o umyśle niewolniczym, przekształcili się w homo sovieticus, i z radością zaakceptowali nowego pana, któremu do dziś pozostają wierni. Na początku okupacji – Stalinowi, a dzisiaj, niby w niepodległej Polsce – Putinowi. To nie tylko Leszek Miller, Kalisz, czy Cimoszewicz. To także Palikot i... no właśnie przytoczeni Max Kolonko, czy Korwin Mikke. A za nimi, niestety, tysiące akolitów, durnowatych wyznawców panslawizmu, zauroczonych siłą i wielkością Rosji.
Mówiąc otwarcie – naiwnych durni. Cóż, powie ktoś i będzie to prawda – durnie są wszędzie, w każdym narodzie. I niech sobie będą.
Tylko, że właśnie teraz, w tej chwili, jak powiedziałem na wstępie, toczy się wojna. I taki każdy proruski dureń jest jawnym wrogiem Polski.
Liberały i libertyni, którzy opanowali zgniłą Europę zahaczając o Polskę, wrzeszczą, jak zarzynani, ze jest wolność i demokracja i mogą myśleć i wypowiadać, co im się żywnie podoba. Tak??? Można się przyjaźnie wypowiadać o faszyzmie? Można pochwalać holokaust? Nie można!!! Można za to wylądować w więzieniu.
Natomiast te wszystkie proruskie głupki uzurpują sobie prawo do chwalenia polityki Putina, niszczenia przez niego niepodległych państw, jak Gruzja, czy Ukraina i zagrażania bytowi naszego kraju. Za to nie ma kary. Tu jest wolność, której nie ma w innych obszarach.
Postuluję, żeby publiczne popieranie imperialnej polityki Rosji i mordercy, kagiebisty Putina, było też prawnie zabronione. Tak, jak popieranie faszyzmu, czy nienawiści rasowej. Co jest ewidentnie szkodliwe dla kraju powinno być zabronione. To defetyzm.
 
Popatrzmy sobie na takie kuriozum, w jakie w tym roku przekształcił się względnie poprawny Nowy Ekran, sprzedany na początku roku tajemniczemu konsorcjum, któremu zmieniono nazwę na Neon24.
Jezu! Tam się wprost roi od cyberżołnierzy Putina. Zręcznie podsycani przez redakcję, która reprezentuje służbę o należytym standardzie posłuszeństwa, blogerzy, których jeszcze niedawno można było wziąć za normalnych, inteligentnych ludzi, zrzucili maski i już bez ogródek pieją na cześć Putina. To on właśnie, Wielki Człowiek, jest w stanie przeciwstawić się zepsuciu zachodu, piszą; przeciwstawić się, jak to ślicznie nazwali usraelowi. Uratować Polskę ze szponów cywilizacji, która niesie za sobą upadek i zniszczenie. Terrorystów i żołnierzy Specnazu mordujących na Ukrainie nazywają powstańcami. I według nich Krym zawsze był rosyjski, tylko na chwilę wypożyczony Ukrainie.
Przemóżcie wstręt i przeczytajcie sobie Neon24, a zobaczycie jak Putin działa w Polsce i co robią jego cyberżołnierze.
Jest jeszcze gorzej. W wojnie informacyjnej trzeba też zdobywać nowe rubieże. Neon24 to zdobyty przyczółek. Zdobyty, ma zgromadzić i skupić cyberżołnierzy Putina, włączając w to, dobrze nam znanych byłych, a także niebyłych agentów służb, pod przemożnym wpływem GRU, czy KGB.
Jednakże, już po pewnym czasie, jedni szybciej, drudzy wolniej, wszyscy niezależnie myślący internauci uciekli stamtąd. Pozostała tylko doborowa ekipa, sami swoi, partyzanci Polski na opak, pod skrzydłami dwugłowego orła. Ludzie w miarę rozsądni, uczciwi i prawdziwie patriotyczni unikają tego gniazda os.
Trzeba więc wysyłać skautów do poszukiwania nowych obszarów, siania zamętu i zdobywania kolejnych towarzyszy. I zaraza się rozpełza po całej prawicowej blogosferze, która jest głównym atakiem wojny informacyjnej. Bo to jest ten prawdziwy wróg Putina.
Jeżeli więc tylko jakiś portal nie jest prawidłowo zabezpieczony, jeżeli redakcja i administracja nie jest dostatecznie czujna, to zwiadowcy Kremla przenikają do środka portalu. I smrodzą. Pierwsze, co ich zdradza, to właśnie ten smród, który roztaczają. Czerwonoarmiejskiej onucy, nieprzetrawionego bimbru zagryzionego cebulą i sałem i tego skarlałego barbarzyństwa. Gdy internauci nie są dość czujni, to smród ten przywiera do nich na długo.
Natomiast świeżo pozyskani adepci, komsomolce, w nagrodę mogą pocałować diabła Bolszewika pod ogonem.
 
Wojna informacyjna w internecie jest wyjątkowo paskudna, a po wypadkach na Majdanie bardzo skomasowana. Już powszechnie znane są zasady kagiebowskiego trollingu, werbunek, stawki godzinowe, dyżury i tematy do rozpracowania. Znane są adresy i konta. Wielu chętnych, dla których żaden grosz nie śmierdzi, sprzedało się Putinowi. Każdy z nas pewnie już zauważył w swoim otoczeniu takiego, lub taką.
Takich wyrobników ruskich okopów informacji powinno się publicznie piętnować i wykluczać. Pewnie już wkrótce zostanie taka lista ruskich cyberżołnierzy przygotowana.
 
Tak, jak po Tragedii Smoleńskiej ujawniła się całkiem liczna grupa zdrajców narodu, którzy już wkrótce zapłacą za swoje nędzne świństwa, chyba, że niektórzy uciekną, jak to się udało Jaruzelskiemu, tak teraz ujawnia się pomiędzy nami następna fala internetowych sprzedawczyków.
Nie będzie zmiłuj się! Zapamiętamy!
I nie pomoże tłumaczenie: - Ja byłem tylko naiwnym, pożytecznym idiotą.
 
Pamiętaj! Ty, ty i ty. – Przyjdziemy po ciebie! – cytując waszego miszcza wagi ciężkiej, twardego człowieka policji i wywalania drzwi o 5 rano, pana Bartłomieja Sienkiewicza.

 

 


 

3
Twoja ocena: Brak Średnia: 3 (14 głosów)

Komentarze

W mojej ocenie nie jest aż tak źle jakby się mogło wydawać.
 
Wysiłki propagandowe Kremla są nieskuteczne. Nikt przy zdrowych zmysłach nie wierzy w brednie, które oni głoszą na różnych forach internetowych. Nawet na Onecie już się na tym poznali i z łatwością demaskują.
 
Putinowi nie udało się powtórzyć scenariusza krymskiego. Ukraina stawia opór. Obrażanie narodu ukraińskiego poprzez wyzywanie ich od faszystów i banderowców, chociaż poglądy skrajnie prawicowe głosi niewielki odsetek społeczeństwa ukraińskiego, poniewieranie godłem i flagą ukraińską, poprzez zrzucanie narodowych symboli Ukrainy z budynków co przypomina wyczyny hitlerowców; wszystko to sprawiło, że w narodzie ukraińskim obudziła się duma i świadomość narodowa. Aktualnie agenci specnazu (przepraszam oddziały samoobrony zaopatrzone w wyrzutnie rakiet nabyte w sklepach myśliwskich), otoczone wianuszkami ludności cywilnej rosyjskojęzycznej są w odwrocie. Co dalej? Czy Putin nie odpuści i będzie interweniować zbrojnie? Wszak strategia zielonych ludzików skuteczna w czasach aneksji Krymu już się nie sprawdza. A więc inwazja z udziałem regularnych sił zbrojnych federacji rosyjskiej wkrótce stanie się faktem? Nie muszę przypominać, że w tym roku mija 100 lat od wybuchu I wojny światowej.
 
Tutaj ciekawy przykład ruskiej propagandy z kwietnia br.
 
Ukazał się wtedy artykuł o rosyjskim bombowcu szturmowym SU-24, który przeleciał 12 razy nad najnowocześniejszym amerykańskim niszczycielem "Donald Cook" na Morzu Czarnym. Efektem tej akcji była panika i popłoch na pokładzie oraz konieczność wycofania się do bazy w Rumunii, gdzie załodze udzielano pomocy psychologicznej, a 27 żołnierzy zrezygnowało ze służby. Otóż znane są szczegóły tego zdarzenia. Nacierający na Cooka rosyjski bombowiec dość szybko został wykryty przez amerykański system Aegis. Podjęto rutynowe przygotowania do obrony i zestrzelenia samolotu. Kiedy jednak zbliżył się na odległość ogniową, znikł z radarów. Systemy namierzania nie były w stanie go zlokalizować i zareagować. Manewr symulujący atak rakietowy został powtórzony 12 razy, po czym samolot odleciał. Jak podają rosyjskie źródła, SU-24 wyposażono w system radiowego obezwładniania przeciwnika o nazwie "Chibiny" (od polarnego masywu górskiego), który w ten sposób przetestowano na sprzęcie amerykańskim. W realnych warunkach Donald Cook poszedłby na dno bez oddania jednego strzału. Docelowo Chibiny ma znaleźć się na wyposażeniu każdego rosyjskiego samolotu wojskowego.
 
-źródło: http://beforeitsnews.com/alternative/2014/04/russian-su-24-scores-off-against-the-american-uss-donald-cook-in-black-sea-2944372.html
 
Informacje te podawała rosyjska telewizja, podobnie jak domniemane zestrzelenie śmigłowca, przejecie drona, czy snajperzy CIA na Majdanie, a ostatnio zestrzelenie malezyjskiego samolotu pasażerskiego przez ukraiński myśliwiec. Propaganda - to wg ruskich założeń najskuteczniejsza broń naszych wschodnich "przyjaciół". Tylko gdzie są ci idioci wierzący w takie bzdury... Czy tylko to są czytelnicy Neonu24?
 
Tutaj kolejna absurdalna wrzutka. Do Odessy jakoby przybył statek z Polski, z ciężkim sprzętem. Potężne działa artyleryjskie, autobusy sztabowe i ciężarówki zostały załadowane na wagony i przewiezione do Donbasu. Jakoś nikt nie wytłumaczył dlaczego akurat transport odbył się drogą morską prawie naokoło świata, mimo, że Polska ma z Ukrainą granicę lądową...
 
Artykuł powielano w dziesiątkach serwisów internetowych i zawzięcie komentowano.
 
http://www.wykop.pl/ramka/2086506/wedlug-propagandy-rosyjskiej-nasze-wojsko-jest-obecne-na-ukrainie/
 
Oto przykład komentarzy: 
 
No i proszę, a mówili, że NАТО nie polezie w tę kaszę. Zapraszamy! Trzeba będzie i tych pozabijać!
- Pisze: Aleksandr Ukraiński 17 lipca, 14:07
 
Polacy – to pierwsza prostytutka Europy. Sztandar w ręce! Mój cioteczny pradziadek I.F.Packiewicz, niestety, niczego ich nie nauczył – Mikołaj Pierwszy się nie zgodził (dzisiaj nie byłoby problemu). Ale nic. Striełkow nauczy…
- Pisze: Костя 17 lipca, 15:07
 
Właśnie w Polsce były opracowywane technologie wychowywania smarkaczy w nienawiści do Rosji.. Przymierzcie do siebie: willa pod Warszawą, jeździcie Skodą do stolic europejskich na wakacje odpocząć, sklepik, gdzie handlujesz igłami lub inną tandetą i ubierasz te wszystkie pieluchy, bierzesz do rak automat i jedziesz, dokąd? Na wojnę z Rosją! Tak im mówią. To na tyle trzeba człowiekowi rozum stracić, żeby jechać i z armat strzelać do rosyjskich babć, dzieci, cywilnych mieszkańców, kopalń i elektrowni z armaty – haubicy i cieszyć się, jeżeli trafisz dokładnie w szkołę lub w porodówkę… A oni nie myślą, że trzeba będzie odpowiadać?
- Pisze: Vicky Top, 17 lipca, 15:07
 
Kto by się spodziewał, że katolicka Polska będzie próbowała okupować Rusinów Galicji po raz drugi, a równocześnie prywatyzować kawałki Noworosji jako procenty za „serwis”.
- Pisze: Kierżak, 17 lipca 16:07
 
Nie pierwszy raz Polaków bić. I ci zostaną zakopani.
- Pisze: аз есьм. 17 lipca, 17:07
 
- Śmiać się czy płakać na głupotą ruskich manipuantów...
Vote up!
3
Vote down!
-2

"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com

#1433389

Witaj!

 

Zanim ci zacznę odpowiadać, chciałbym tutaj dodać, ze chwilowo oczadzony nie wymieniłem w krótkim akapicie, gdzie podałem historyczne fakty, dlaczego mamy powody bać się i nienawidzieć ruskich, nie wymieniłem Katynia. A jest to przecież sztandarowy epizod, w którym ruskie pokazały, jak oni zamierzają nas traktować.

 

Bo widzisz, to co napisałem, ze wojna informacyjna, że kłamstwa, oszustwa, mącenie i manipulowanie to jest, o czym nie wspomniałem, element czegoś znacznie większego - wojny psychologicznej.

A w tym ruskie są mistrzami. Popatrzmy na Smoleńsk, tylko suche fakty - pogarda i lekceważenie dla ofiar, poniżanie rodzin zabitych na przesłuchaniach w Moskwie, przysłanie zwłok w zalutowanych trumnach, których pod żadnym pozorem nie wolno nam otwierać. I chyba najbardziej podłe - wymyślenie pijanego generała sterującego wesołym pijanym polskim samolocikiem. To jest właśnie czysta wojna psychologiczna. Rozbudzanie strachu - możemy zrobić co chcemy, a wy co nam zrobicie? Jesteście bezsilni i słabi, a my możemy zrobić z wami wszystko.

 

Wzbudzanie tego strachu i poczucia bezsiły, to ciągłe zadanie cyberżołnierzy blogosfery. Jak w podanych przez ciebie przykładach - poniżanie nas i wzbudzanie poczucia winy.

Tu jest materiał na bardzo dużą dyskusję.

Ciekaw jestem, czy cyberżołnierze zareagują i przyjdą mącić?

 

Pozdrawiam

Vote up!
3
Vote down!
-5

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1433394

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika Mind Service nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

//Ciekaw jestem, czy cyberżołnierze zareagują i przyjdą mącić?//

- Narazie chyba są zajęci moim blogiem: 1do10.blogspot.com - co chwilę ktoś zamieszcza wpis zawierający wulgarne i kłamliwe treści. Co chwilę wyciągam smartfona, sprawdzam i kasuję te komentarze.

AdNowum, Białas - poczuli się osobiście urażeni. Nasz Jaruś Ruszkiewicz jest ponoć ciężko przerażony. A tzw. "pożyteczni idioci" zdezorientowani. I to mnie utwierdza w przekonaniu, że wojnę propagandową z nimi można wygrać. Tylko trzeba więcej i powszechniej im się przeciwstawiać. Zauważyłem jedną ważną rzecz: oni nie są przygotowani do dyskusji na argumenty, dlatego ich reakcje to tylko wściekłe ataki i powtarzanie kłamstw.

Masz rację, że wojna propagandowa ma swoje przedłużenie w realnej rzeczywistości. Wszystko jest opisane w "Sztuce wojennej" Sun Tzu (Sun Zi). Tak naprawdę wykorzystują tylko nasze niezdecydowanie, a naszą tolerancję i dobrą wolę odczytują jako naszą słabość. 

I to się musi skończyć. - Bandytę, który wali z buta w drzwi trzeba lać w mordę. - Bo tylko takie argumenty do niego docierają. - Ot i cała tajemnica skuteczności.

.

Vote up!
1
Vote down!
-2

"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com

#1433399

Może pamiętasz - kiedyś napisałem tekst "Siła odpowiedzieć na siłę".

To cała moja filozofia - trzeba walczyć! Oni tylko czekają, byśmy podkulili ogon i uciekali. Dlaczego? Bo są tchórzami i jak im w końcu ktoś drogę zagrodzi i zacznie walczyć, to spieprzają.

Tak ja teraz odziały "separatystów" chcące się wycofać do Rosji, są ostrzeliwane w plecy przez zwycięską armie radziecką, byleby tylko zatrzymać dezerterów.

Dla dodania sobie sił te ruszkiewiczowe karły nazywały nas moherami i katolami. Starcami, z którymi łatwo się rozprawić.

 

Nie można im odpuścić i gnać hołotę za Ural.

Vote up!
3
Vote down!
-4

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1433405

//

Popatrzmy sobie na takie kuriozum, w jakie w tym roku przekształcił się względnie poprawny Nowy Ekran, sprzedany na początku roku tajemniczemu konsorcjum, któremu zmieniono nazwę na Neon24.

Jezu! Tam się wprost roi od cyberżołnierzy Putina. Zręcznie podsycani przez redakcję, która reprezentuje służbę o należytym standardzie posłuszeństwa, blogerzy, których jeszcze niedawno można było wziąć za normalnych, inteligentnych ludzi, zrzucili maski i już bez ogródek pieją na cześć Putina. To on właśnie, Wielki Człowiek, jest w stanie przeciwstawić się zepsuciu zachodu, piszą; przeciwstawić się, jak to ślicznie nazwali usraelowi. Uratować Polskę ze szponów cywilizacji, która niesie za sobą upadek i zniszczenie. Terrorystów i żołnierzy Specnazu mordujących na Ukrainie nazywają powstańcami. I według nich Krym zawsze był rosyjski, tylko na chwilę wypożyczony Ukrainie.

Przemóżcie wstręt i przeczytajcie sobie Neon24, a zobaczycie jak Putin działa w Polsce i co robią jego cyberżołnierze.

Jest jeszcze gorzej. W wojnie informacyjnej trzeba też zdobywać nowe rubieże. Neon24 to zdobyty przyczółek. Zdobyty, ma zgromadzić i skupić cyberżołnierzy Putina, włączając w to, dobrze nam znanych byłych, a także niebyłych agentów służb, pod przemożnym wpływem GRU, czy KGB.

Jednakże, już po pewnym czasie, jedni szybciej, drudzy wolniej, wszyscy niezależnie myślący internauci uciekli stamtąd. Pozostała tylko doborowa ekipa, sami swoi, partyzanci 

//

- i tzw. "pożyteczni idioci", którzy tak ochoczo tu stawiają mi minusy i donoszą do Ruszkiewicza... Co mnie tyko śmieszy :)

Mnie cały czas interesuje jednak jak Neon24 może bez przeszkód działać, bezkarnie naruszając przepisy kodeksu karnego? O prawie cywilnym, a także przekrętach Opary nie wspominając... 

Zgadzam się z tym co piszesz, jednak w mojej opinii ten zdobyty przyczółek ruskiej propagandy - Neon24 zostanie porzucony i skazany na zagładę przez Kreml, jak tylko Rosja poniesie klęskę. Do czego już coraz bliżej. Ciekawe czy wtedy propagandziści Moskwy będą ponownie starali się o przyjęcie do hasbary?

Vote up!
2
Vote down!
-2

"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com

#1433391

Serwisie,

 

nie czarujmy się. Wiemy, kto za NEonem stoi. Czy ten odłam władzy sam sobie zrobi krzywdę? Przypomnij sobie, kto tam pisał - generałowie, admirałowie, przywódcy (kanapowych wprawdzie, ale zawsze) partii.

 

Mnie nie chodzi o to, jaki był pomysł założycielski Nowego Ekranu - to jest przecież jasne i udokumentowane - wykreowanie generała Wileckiego na kandydata na prezydenta. A Oparę, może na senatora.

Jednakże na przełomie roku, już po Majdanie, nastąpiła tam zmiana linii. Chyba razem z właścicielami. Teraz to już jawny promoskiewski organ (czy jest taki drugi w blogosferze?). Wtedy też widoczna staje się działalność, bądź co bądź, postaci skarlałej i paskudnej, Ruszkiewicza. Jaką on rolę pełni w tym obozie cyberżołnierzy Putina? Widzę, że nawet ty się go obawiasz. A ja powyżej napisałem o wojnie psychologicznej, o sianu strachu, poniżaniu, gnojeniu i ciągłym pytaniu - i co mi zrobisz?

To są ciekawe pytania i wszyscy wspólnie powinniśmy demaskować poczynania putinowskich wywłok.

 

Pozdrawiam

Vote up!
3
Vote down!
-5

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1433398

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika Mind Service nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

//Widzę, że nawet ty się go obawiasz//

- fajnie, że potrafisz poprawić mi humor.

Vote up!
2
Vote down!
-3

"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com

#1433401

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika Mind Service nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

//Wtedy też widoczna staje się działalność, bądź co bądź, postaci skarlałej i paskudnej, Ruszkiewicza. Jaką on rolę pełni w tym obozie cyberżołnierzy Putina?//

- Ruszkiewicz jest tam najważniejszy. On ten Neon24 ukształtował wg swojego widzi-mi-się. Od roku bardzo starał się na to jakim ściekiem teraz jest ten "neon". Powyrzucał tych sensownych blogerów, którzy nie chcieli odejść sami i zostawił tylko paru tzw. "pożytecznych idiotów". To ma sprawiać wrażenie, że jest tam dyskusja i są prezentowane różne poglądy. W rzeczywistości wszystko sam nadzoruje i cenzuruje I na bieżąco stosuje różne naciski, np. na Rangera, że jak nie będzie grzeczny to go wyśle na wakacje. Albo innym grozi że ich umieści w "oślej ławce". To dziecinada. Ale on jest infantylny. Widać, że ma jakąś spaczoną osobowość. W tej chwili jest im użyteczny. A jak przestanie być, to dostanie kopa w d... A jak będzie fikał, to wuląduje w rynsztoku z kuką we łbie. Skad inąd mu się to należy.

Póki co cieszy się, że może być "prezesem fundacji", czyli de facto słupem.

Vote up!
2
Vote down!
-3

"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com

#1433403

http://krs.wyborcza.biz/firma/szczegoly/fundacja-nowy-ekran-410048

 

pan prezes zakłada na wieczór koszulkę  :))

...aż dziw bierze, że jeszcze nie ma zwiadowczych myszy ...pozdrawiam niepoprawnie

 

 

Vote up!
3
Vote down!
-2

http://trybeus.blogspot.com/

#1433440

Witaj Trybeus!

 

No rany?! Jarosław Ruszkiewicz prezes Fundacji Żóltego Sera! Albo prezes Fundacji Pingwinów Krymskich!

A ja mu tu, tak,  od ciołków wyzywam. A to Pan Prezes. No i na dodatek Pan Dyrechtor Spólki Import - Eksport Włochy - Pomidory.

No popatrz, a taki prostak, taki wieśniak i prymityw, a tu pnie się do góry, rośnie, jak Jaś fasola, tfu... raczej fasola jaś.

Ostatnio zaczął uczęszczać nawet do "Sowa i Przyjaciele". Kupił pierwsze cygaro. Tylko się zakrztusił.

Kariera przed nim wspaniała. Tylko ruskie muszą wkroczyć do Polski.

 

Serdeczne uściski

 

Ps. Tak mi humor poprawiłeś, że nawet daruję Legii te dwa niestrzelone karne.

Vote up!
5
Vote down!
-3

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1433444

Bo widzisz : większość tej propagandy skierowana jest do leninga stepowego. 

Dziś w nocy niejaki I.C. wkleił taką (stepową) propagandę na Salonie24. Wolna wola, tylko że ich admin dał to na jedynkę SG ! Na czerwono ! (no, to akurat do koloru pasuje). Ani styl , ani ortografia, nie jest właściwa temu obalaczowi fizyki. Mamy coś nowego. "Umowa o dzieło" ? "Odpłatne użyczenie konta internetowego" ?

Jeszcze wiele ciekawych zjawisk czeka nas w internecie. 

Vote up!
3
Vote down!
-1

#1433463

Witaj!

 

No niby tak, do leminga stepowego. Tylko dlaczego tutaj dwie koleżanki i trzech kolegów, niby ludzi mądrych, z uporem maniaka, choć delikatnie popierają Putina? O lemingozę nie podejrzewam.

To właśnie ofiary cyberżołnierzy.

 

Pozdrawiam

Vote up!
3
Vote down!
-3

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1433464

Brak łatwych odpowiedzi. W ' 39 roku ludzie znali los Austrii i Czechosłowacji. Ojkofobia - nienawiść do własnego narodu. Uparta chęć bycia oryginalnym ?

Vote up!
4
Vote down!
0

#1433469

i nie tylko ja. Dzisiaj rano ok. 8-ej dopiero ten paszkwil pt. "Ukraińska łamigłówka" znikł z polecanych. Znikła także notka - apel do Bogny Janke, o reakcję na tą prowokację.  

Ten "autor" I.C.  napisał m.in., że "potwór Obama fizycznie zlikwidował naszego Prezydenta, bo był mu niewygodny".

Wygląda na to, że coś się chyba szykuje - jak napisał gdzie indziej Jerzy Wawro, bo takiej mobilizacji ruskich trolli nie widziałem tam przedtem. No i ujawniła się piąta kulumna Moskwy w osobie admina, który zamieścił ten bełkot w polecanych.

Vote up!
4
Vote down!
-1

"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com

#1433472

Kibicowałem w nocy. Zdumiewające jest to, że Salon24 jest podobno salonem publicystów ! Czekałem aż ta elita zetrze w pył idotę (?) A tu nic ! Oczywiście znikniety został apel, sam tekst powolutku spływał sobie do piwnicy którą osiągnął dopiero koło południa. Wszyscy widzą, że coś się kroi. Sporo "śpiochów" marnują do tej akcji. Spory tłumek dziewictwa już nie odzyska.

Vote up!
1
Vote down!
0

#1433503

Celtikowcy są w ciężkim szoku. Ciekaw jestem rewanżu 6-go sierpnia w Edynburgu, gdzie może być też nieciekawie, bo Celtic będzie grał na wyjeździe i w większości przed obcą publicznością... 

Vote up!
2
Vote down!
-1

"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com

#1433473