PO PENDOLINO – RAKIETA KOSMICZNA !

Po sukcesie sondażowym, związanym z zakupem ekspresu Pendolino, rząd na swym ostatnim posiedzeniu podjął decyzję o zakupie rakiety kosmicznej, którą tuż przed wyborami w 2015 roku wyleci w kosmos trójka polskich kosmonautów. Zagajając posiedzenie rządu, premier powiedział: „Wielu do dziś się pyta: - Po co nam to Pendolino, skoro torów do niego nie mamy i długo mieć nie będziemy ? – To ja tym wszystkim odpowiadam, że Pendolino odpowiada żywotnym interesom naszych wyborców, którzy od sześciu lat oczekują na jakiś cud. I właśnie dzisiaj się doczekali ! My tym Pendolino otworzyliśmy oczy niedowiarkom. Patrzcie – mówimy – to jest Pendolino włoskie, nie jakiś tam polski chłam, kupiony za złotówki! To jest Pendolino kupione za nasze, ciężko pożyczone euro, i to nie jest nasze ostatnie słowo! My teraz możemy za pożyczone euro kupić nawet rakietę kosmiczną, żeby zadać ostateczny cios Pisiorom, którzy przebierają nóżkami, żeby się dorwać do koryta! Ale my się od koryta oderwać nie damy, stąd powstał pomysł o rakiecie kosmicznej !”

Po zagajeniu premiera, głos zabrał minister transportu, który potwierdził, że nie posiadamy jeszcze wyrzutni rakiet kosmicznych, ani też poligonu rakietowego. Minister jednak zapewnił, że dla lotu w kosmos da się przystosować niewykorzystywane w pełni lotnisko w Modlinie. Konieczne jednak będzie dodatkowe wzmocnienie płyty lotniska oraz przestawienie istniejącego na lotnisku hangaru do pozycji odwrotnej, czyli do pionu – aby pomieścić w hangarze rakietę kosmiczną, która jak wiadomo – startuje z pozycji pionowej. Minister zapewnił, że osobiście zna kilka firm, które mogą z marszu przystąpić do prac adaptacyjnych.

Z kolei minister finansów potwierdził słowa premiera, że w związku z likwidacją progów ostrożnościowych, Polskę stać teraz będzie na zakup rakiety kosmicznej, wraz z kapsułą dla trzech astronautów. Wobec wątpliwości niektórych członków rządu, co do sensu zaciągania kolejnego, wielomiliardowego i wieloletniego kredytu na zakup rakiety kosmicznej - minister skarbu stwierdził, że nie będzie z tym problemu. Wystarczy przecież sprzedać Lotos i Orlen, by kupić rakietę nawet od Amerykanów wraz z wycofanym promem Columbia – stwierdził minister.

Rzecznik rządu – dopytywany przez dziennikarzy po posiedzeniu rady ministrów o szczegóły kontraktu na zakup rakiety kosmicznej ocenił, że już sam fakt posiadania przez Polskę takiej rakiety, nie tylko zwiększy prestiż Polski, ale będzie dowodem postępu, jaki został dokonany w okresie rządów Platformy Obywatelskiej. Rzecznik nie podał na razie nazwisk śmiałków, gotowych wylecieć w kosmos, zakupioną przez Polskę rakietą . „Nadal prowadzony jest casting, w wyniku którego wybrane zostaną osoby gotowe umrzeć za Ojczyznę” – dodał rzecznik.

Rzecznik poinformował także, że najkorzystniejszą ofertę na sprzedaż rakiety kosmicznej przedstawiła strona rosyjska, która zaproponowała nam rakietę typu Proton wraz z kapsułą dla astronautów. Rzecznik zaprzeczył, że oferowana Polsce rakieta będzie tego samego typu, jaki ostatnio roztrzaskał się zaraz po starcie z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie. „Rakieta dla nas będzie najnowszego typu, a ponadto jej budowę nadzorować będzie komisja płk Laska” – dodał rzecznik. Rzecznik na pytanie „Po co nam ta rakieta kosmiczna i wylot polskich kosmonautów w przestrzeń kosmiczną ?” – odpowiedział krótko: „Celem polskich kosmonautów będzie zbadanie na miejscu – tj. na orbicie możliwości budowy w kosmosie stacji międzyplanetarnej w okresie najbliższych pięciu lat. Oczywiście, jeśli następne wybory wygra Platforma Obywatelska” – podsumował rzecznik.

Decyzja rządu o zakupie rakiety kosmicznej przez Polskę została ostro skrytykowana przez PIS, co spotkało się z natychmiastową reakcją posłów Platformy Obywatelskiej. „PIS krytykując rząd Platformy za kolejny po Pendolino skok modernizacyjny, daje tym samym dowód swojej zaściankowości i zacofania. To prymitywy, ćwoki i polityczne żule” – stwierdził w TVN24 poseł Platformy….