Burdellandia na całego...
Życie jest śmieszniejsze, niż najlepszy kabaret.
Zacząłem pisac tekst o tym co sobie skromnie myslę o Arłukowiczu i jego metamorfozie, a dziś do tego dochodzi ewentualna korekta z PJN.
Jak podaja media, (http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/335391,pjn-nie-wyszlo-kluzik-rostkowska-taka-prawda.html) Kluzik - Roztkowska nie wyklucza przyłaczenia do PO.
"W trakcie rozmowy nie wykluczyła zarówno koalicji – bądź połączenia – z PSL oraz własnego startu z list PO."
Tym samym mój "męski" tekst o Arłukowicza zanim powstał stał się szowinistyczny, bo nie obejmował kobiet !
Ale co tam, czytając ponizsze proszę sobie co jakiś czas przypominać , że nie piszę o płci, a o charakterze...
Jest takie powiedzenie – „Żeby być mężczyzną, to trzeba nie być kurwą”...
Etymologii ostatniego słowa nie mam zamiaru przedstawiać, wystarczy określenie równie pejoratywne – „Jak się chce mieć jaja, to nie wolno dawać dupy”.
Przykro mi za wulgaryzmy, ale cytaty , zwłaszcza te dosadniejsze, tak już maja – inaczej nie trafiają do świadomości 80% ludzi słuchaczy. Zawsze można przymknąć oczy w odpowiedniach momentach – poza tym w końcu jesteśmy dorośli, a nic co ludzkie ….- jakoś tak.
Zatem Panie Arłukowicz i wszyscy potencjalni następcy – tak źle było być mężczyzną ?
Kiedyś napisałem, że "Jeżeli cokolwiek pozwala wybaczyć kurwienie się, to tylko korzyści jakie ono przynosi”
(http://pms44.salon24.pl/132157,jezeli-cokolwiek-pozwala-wybaczyc-kurwienie-sie)
Jak widać, nic się nie zmieniło...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1107 odsłon