Gorycz emigracji...
Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
Dla darów Nieba....
Tęskno mi, Panie...
Do kraju tego, gdzie winą jest dużą
Popsować gniazdo na gruszy bocianie,
Bo wszystkim służą...
Tęskno mi, Panie...
Do kraju tego, gdzie pierwsze ukłony
Są, jak odwieczne Chrystusa wyznanie,
"Bądź pochwalony!"
Tęskno mi, Panie...
Tęskno mi jeszcze i do rzeczy innej,
Której już nie wiem, gdzie leży mieszkanie,
Równie niewinnej...
Tęskno mi, Panie...
Do bez-tęsknoty i do bez-myślenia,
Do tych, co mają tak za tak - nie za nie,
Bez światło-cienia...
Tęskno mi, Panie...
Tęskno mi owdzie, gdzie któż o mnie stoi?
I tak być musi, choć się tak nie stanie
Przyjaźni mojej...
Tęskno mi, Panie...Norwid
Bilet już zarezerwowałam. Będę w Polsce po raz n-ty w ciągu wieloletniego pobylu w U.S.A. A przecież mogłam tym razem gdzieś indziej, na przykład na Hawaje, albo na Alaskę, albo do Francji, a nie znów do Polski. A jednak...
To już nie tęsknota, bo byłam tam tak wiele razy, to już nie tylko ciekawość, która została niejako zaspokojona częstymi wyjazdami, ale chyba po prostu chęć bycia w moim drugim domu, nasiąknięcia atmosferą polskości, usłyszenia na co dzień, jak się zmienia mój ukochany ojczysty język, którego tutaj nie mam w nadmiarze. Zresztą sama nie wiem dlaczego.
A czy tak koniecznie trzeba wiedzieć?
Ja po prostu muszę tam być od czasu do czasu. Pierwsze 13 lat na emigracji bardzo cierpiałam z tęsknoty.Gdy padał deszcz widziałam, czułam liście pod stopami nad Fosą. Wszędzie doszukiwałam się czegoś co by mi przypominało Polskę.
Denerwował mnię akcent polonusów, taki niepolski.Potem zauważyłam,że go nie wyczuwam. Zrozumiałam,że ja też go już nabyłam...
Zawsze podkreślałam, że chyba rzadko, kto tak tęskni jak ja. Przecież mam tutaj moją rodzinę. A jednak........
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2093 odsłony
Komentarze
Akiko, znam ten ból!
26 Sierpnia, 2009 - 18:45
Gdybyś miała trochę czasu i chęci to zajrzy na mój blog i tekst z grudnia ub. roku " Kredki, Dwie Wigilie"/chyba taki dałem tytuł?/
pzdr
antysalon
@antysalon
26 Sierpnia, 2009 - 22:15
Wieczorem zerkne. Teraz mam trzecie zebranie..uf...
Pozdrowko
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
Akiko ja znam inny ból
26 Sierpnia, 2009 - 21:41
Najbliższa osoba, moja siostra, niczym nie przymuszona, pozostawia Ojczyznę.rodzinę i wyjeżdża do stanów.Nie tęskni, jak ty. To boli..., odczuwam to jako zdradę..., ale kocham ją
"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"
"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"
@kura domowa
26 Sierpnia, 2009 - 22:17
Są osoby co na emigracji czują się jak ryby w wodzie.
Ja do nich nie należę. Niestety? Na szczęście?
Pozdrawiam
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
Akiko
27 Sierpnia, 2009 - 14:00
Kiedyś Tu wrócisz ?
pzdr
Milton
Re: Akiko
27 Sierpnia, 2009 - 17:35
MAM NADZIEJE..
POZDRAWIAM..
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński