I znowu Las Smoleński - już dwudziesty trzeci

Obrazek użytkownika elig
Kraj

  Dziś dziesiąty sierpnia - kolejna miesięcznica tragedii smoleńskiej. Z tej okazji odbył się przed Pałacem Prezydenckim przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie już dwudziesty trzeci Las Smoleński. Tym razem brało w niej udział więcej ludzi, ok 70 osób, za to mniej blogerów. Całą uroczystośc prowadzili Carcajou i Edward Snopek, a pomagał im p. Wojtek.

  Wszystko zaczęło się nieco wcześniej niż zwykle, gdy przyszłam o 17:20 już rozdawano "znaki pamięci" - białe i czerwone baloniki z przyczepionymi do nich klepsydrami - kartonikami z nazwiskami ofiar tragedii. Na ich odwrocie był medal z orłem i datami 1918-1921. Takie medale dawano żołnierzom walczącym w wojnie polsko-bolszewickiej. Był tam tez napis:

  "A jeśli komu droga otwarta do nieba..."

  CUD NAD WISŁĄ

  15 sierpnia 1920

  Otoczenie Pałacu Prezydenckiego wyglądało tak samo jak miesiąc temu, Był wieniec od Klubu Parlamentarnego PiS, krzyż ze zniczy ułożony na chodniku i stoisko Telewizji Trwam z boku. Nie było jednak początkowo żadnego większego krzyża. Dopiero później, gdy trwał już Apel Poległych, pojawiło się kilka osób niosących duży biały drewniany krzyż z flagą narodowa i napisem : "Prawda - 10.04.2010 BOLI !". Przynieśli tez model części ogonowej tupolewa.

  Carcajou wygłosił krótka mowę w której powiedział, co jego zdaniem zadecydowało o zwycięstwie w Bitwie Warszawskiej. Oprócz Bożej Opatrzności decydujące było złamanie przez Jana Kowalewskiego sowieckich szyfrów, praca radiostacji polskiej, skutecznie dezorganizującej działania wroga oraz pomoc Węgrów, którzy dostarczali broń i amunicję. No i oczywiscie odwaga i poświecenie polskich żołnierzy. Hasłem dzisiejszego Lasu Smoleńskiego było "Pamiętajcie o bohaterach".

  Potem odbył się Apel Poległych. Prowadził go Carcajou. Po każdym nazwisku wołaliśmy "Pamiętamy". Gdy zabrzmiał druga syrena smoleńska - wypuściliśmy baloniki. Niesione silnym wiatrem poleciały nad Pałacem Prezydenckim na południowy wschód. Następnie Edward Snopek zaintonował "Mazurka Dąbrowskiego" a na końcu przypomniał o Powstaniu Warszawskim śpiewając pieśni "Czerwona zaraza" i "1 sierpnia". Uroczystość zakończyło wspólne śpiewanie "Rozkwitały pęki białych róż". Wszystko trwało ok. trzy kwadranse.

  Miesiąc temu wyjaśniałam, dlaczego, moim zdaniem, Las Smoleński ma tak skromny charakter. Zainteresowanych tym odsyłam /TUTAJ/. We wrześniu odbędzie się dwudziesty czwarty Las Smoleński, również 10-tego o 17:30.

Brak głosów

Komentarze

Są u Carcajou tu: http://carcajou.salon24.pl/440195,las-smolenski-pamietajmy-o-bohaterach

Vote up!
0
Vote down!
0

elig

#282213