Spitfire dla Niepoprawnych i Blogmedia24 (będę szczery!)
Nigdy wam o tym nie wspominałem, ale jestem trochę taką inteligencją zmieszaną z zaburzeniami osobowości, cokolwiek miałoby to znaczyć. Bardzo często bywam jak dziecko, a więc gonię gdzieś przed siebie i śmieję się z byle czego. Również zdarza mi się traktować rzeczywistość tak, jakby była zabawką.
Ponadto niekiedy lubię upijać się do nieprzytomności. Jednak zawsze jestem, a raczej staram się być, przy tym racjonalistą, to znaczy z optymisty pod wpływem szeregu informacji przedzierzgnąłem się w racjonalistę, ale nie mylcie tego czasami z racjonalizmem lewicowym, gdyż z tym nie mam nic wspólnego. Mówiąc o racjonalizmie mam na myśli "człowieka, który kieruje się w swoim działaniu wyłącznie przesłankami należycie uzasadnionymi" (na podstawie słownika PWN). Mniej więcej taki jestem.
Jestem dzieckiem, w które niby to wciśnięto umysł naukowca, albo coś w tym stylu, uwa mać! Do czego zmierzam? Dzieci mają olbrzymią wyobraźnię; i ja taką mam, aczkolwiek łączę ją z racjonalizmem. Albert Einstein powiedział kiedyś, że "wyobraźnia ważniejsza jest od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona" (cytat z pamięci). Nie śmiem odmawiać mu racji.
Dzisiaj, jak wiemy, toczy się kampania wyborcza. Akurat teraz nie będę wypowiadał się jako racjonalista. Wyobraźnia popycha mnie gdzieś indziej. Pragnę abyście zaangażowali się aktywnie w kampanię Jarosława Kaczyńskiego. Szanse na przekonanie ludzi istnieją i są całkiem spore! Ostatnio rozmawiałem z pewną dziewczyną na czacie internetowym. Zapytałem ją na kogo głosowała. Odpowiedziała mi, że na Komorowskiego.
Zdziwiłem się bardzo. W tym miejscu niech będzie uśmiech. Napisałem jej, że PO chciała ocenzurować Internet, że chce stworzyć pewną dziurę, by prawo dało się zmieniać za pomocą rozporządzeń ministerstw, co jest bliskie rzeczywistości, gdyż bodajże ABW zgłaszała bardzo szalone pomysły w związku z tą ustawą, a Donald Tusk nie wycofał się z tegoż pomysłu w sposób definitywny, tym samym pozostawiając sobie otwartą drogę na przyszłość, by żyło się lepiej. Potem dorzuciłem jeszcze kilka innych rzeczy. Łapiecie? Przekonuję do prawdy każdego kogo się da.
O dziwo, a może nie "o dziwo", okazało się, że ta dziewczyna była wyjątkowo mocno niedoinformowana. Opierała się w ocenie rzeczywistości tylko i wyłącznie na doniesieniach medialnych. Wiemy, że te raczej kreują rzeczywistość aniżeli ją opisują. Jak już wspomniałem - mam wyobraźnię. Myślę, że potrzebujemy swoistego wirusa prawdy. Zacznijmy więc przekonywać swoich znajomych do wzięcia udziału w wyborach i zagłosowania przeciwko Bronisławowi Komorowskiemu, i niechaj ci nasi znajomi zaczną w taki sam sposób przekonywać swoich znajomych! Tak możemy ugrać najwięcej. Wierzę w to.
Fizyka kwantowa zdaje się potwierdzać to, że jeżeli się w coś wierzy, to właśnie tak może być. Uwierzmy, że Jarosław Kaczyński może wygrać. Przekonajmy do tego innych. Te wybory naprawdę są ostatnią naszą nadzieją. Wszyscy zdajemy sobie sprawę ze stopnia manipulacji medialnych. Przeciwstawmy się im. Uwa mać! Kto jeszcze nie ma kartki na samochodzie ten frajer! Bądźmy jak dzieci. Uwierzmy, że można zwyciężyć i zwyciężajmy. Tylko nie patrzcie na to, że to zrobią za was inni. Bullshit. Inni tego za was nie zrobią. To trzeba zrobić w pojedynkę, ale to w pojedynkę da jakąś sumę. Zróbmy wszystko co można, abyśmy potem mogli sobie powiedzieć, że tak właśnie zrobiliśmy. Zdepczmy te kłamstwa! Niech niesie nas wyobraźnia!
http://www.youtube.com/watch?v=jFYnEfg7tl4
Ja zrobiłem wszystko co mogłem. Mam spokojne sumienie. Idźcie z blogów do ludzi.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1548 odsłon
Komentarze
Spitfire
29 Czerwca, 2010 - 23:14
Popieram. Pisałam zresztą o tym
http://www.niepoprawni.pl/blog/1283/dwie-wystarcza-tylko-dwie
Po prostu - zróbmy to!
Pozdrawiam.
Baba Jaga
Re: Spitfire dla Niepoprawnych i Blogmedia24 (będę szczery!)
29 Czerwca, 2010 - 23:37
O, Autor sie jednak pozbieral?
Jak milo...
W tym konkretnym wypadku my wszyscy robimy za kota Schrodingera - i za obserwatora jednoczesnie.
pzdr
@ Spitfire
30 Czerwca, 2010 - 00:03
1) Dyszka za szczerość. Te osobowościowe zaburzenia dawało się niekiedy zauważyć ;)Inteligencję zresztą też...
2) Co do apelu - chyba wszyscy do których się tym wpisem zwracasz, są świadomi stawki.
3) Oprócz kwantów istnieje jeszcze Bóg (choć ateusze niekiedy twierdzą, ze w gruncie rzeczy to jest to samo). Prócz politycznego nawracania można się jeszcze pomodlić. Skoro fizyka kwantowa i Bóg z nami, któż przeciw nam?
A tak ogólnie, to trzymaj się - i postaraj się jakoś ustabilizować osobowość ;)
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb