Cezary Gmyz w Dublinie!
Szanowni Członkowie, Przyjaciele i Sympatycy Klubu Gazety Polskiej w Dublinie,
mam zaszczyt zaprosić na prawdziwą ucztę duchową - spotkanie z wybitnym dziennikarzem śledczym, Cezarym Gmyzem - autorem między innymi "wybuchowej" publikacji - Trotyl na wraku tupolewa.
Spotkanie "Granice wolności i odpowiedzialności dziennikarskiej" odbędzie się w piątek 25/01/2013 o godzinie 19:00. w Domu Polskim przy 20 Fitzwilliam Place, Dublin 2
Wstęp wolny
Serdecznie zapraszamy!!!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2227 odsłon
Komentarze
Dlaczego on i inni dziennikarze milczą o poniższych faktach?
21 Stycznia, 2013 - 22:18
Proszę zapytać C. Gmyza na tym spotkaniu, dlaczego on ani nikt z zawodowych dziennikarzy np. z ładnego tytułu Gazety Polskiej nie zapyta żadnego z polityków na temat poniższych faktów i zarzutów oraz dlaczego żaden z nich osobiście nie zajmuje się tak bardzo ważnymi dla większości Polaków sprawami?
Prasa nie przedstawia opinii publicznej informacji, że sprzeczna z rzeczywiście obowiązującym prawem Rzeczypospolitej Polskiej nielegalna jest segregacja nas Polaków w zależności od przynależności danego obywatela do danej mniejszości narodowej albo partii lub innej organizacji mimo, że ta segregacja została zastosowana w cichym i bezkarnym zamachu stanu dokonanym w 1993 r.
Prasa milczy także w sprawach np. braku rzeczywistej wolności obywateli Polski, braku rzeczywistej demokracji w Polsce, braku rzeczywiście wolnych wyborów w Polsce, braku rzeczywistego rządu RP w RP, braku rzeczywistej niepodległości itd.
My Polacy nie mamy obowiązku stosować się do przepisów narzucanych nam przez organy władzy, w których w rzeczywistości my Polacy nie mamy możliwości zasiadać.
Świadomi Polacy i rzeczywiści patrioci niepodległej Polski wiedzą, że nie mają mocy prawa żadne układy międzynarodowe i żadne podpisy pod jakimikolwiek układami dokonane przez przedstawicieli organów władzy w Polsce, w których to organach my większość Narodu Polskiego nie mamy możliwości zasiadać, ponieważ nam rdzennym Polakom z większości Narodu Polskiego nie wolno osobiście kandydować w wyborach np. do Sejmu RP.
Dlatego powtarzającą krytyką zmuśmy D. Tuska do niezwłocznego ustąpienia i dymisji rządu, bo i jego rząd w RP nie jest rządem RP tylko jest kontynuatorem anarchii po bezkarnie dokonanym zamachu stanu.
Brak natychmiastowych reakcji rządu D. Tuska i parlamentarzystów w sprawach nielegalnie wykupionych ziem w RP jest kolejnym dowodem braku rządu RP w RP i kolejnym dowodem braku obecności praworządnych Polaków w parlamencie RP, dlatego niezwłoczna zmiana władzy jest uzasadnioną koniecznością.
Taką samą krytyką należy objąć B. Komorowskiego, ponieważ on także należy do ludzi trzymających władzę a nie wypełnia obowiązków nałożonych na Prezydenta RP.
Oni uniemożliwili nam większości Polaków niezależne kandydowanie w wyborach do Sejmu RP więc oni jako przedstawiciele obcych państw mających u nas ich mniejszości narodowe nielegalnie stojące ponad prawem RP nie mieli i nie mają prawa narzucać nam Polakom ich praw.
Zapewne wroga agentura w obawie przed publicznym śledzeniem w Trybunale Praw Człowieka sprawy nieważności wyborów w RP przyspieszyła jej nielegalne działania, ponieważ już otrzymałem list podpisany przez K. Kosowicz z datą 06.12.2012 r. z informacją z Trybunału o decyzji bez uzasadnienia podjętej dnia 29.11.2012 r. przez tylko jednego sędziego L. Bianku przy pomocy niewymienionego sprawozdawcy, że moja skarga: „nr 33352/12 Kondej (ix) przeciwko Polsce” – tak ją oznaczył Trybunał, wniesiona dnia 03.05.2012 r. została uznana za niedopuszczalną, oraz że ta decyzja jest ostateczna i nie podlega zaskarżeniu, ani do Trybunału, z Wielką Izbą włącznie, ani do jakiejkolwiek innej instytucji.
Zazwyczaj bardzo długo trzeba czekać na decyzję Trybunału a moja skarga złożona w tak bardzo ważnej sprawie została rozpatrzona już po sześciu miesiącach i na niejawnym posiedzeniu tego sądu więc zapewne w związku z moimi publikacjami poniższego Listu otwartego.
Więc jeśli chcemy zastąpić zło dobrem to osobiście zajmijmy się polityką bo ona nami już się zajęła.
LIST OTWARTY
Szanowny Pan Robert Winnicki i Współorganizatorzy oraz Zwolennicy Marszu Niepodległości,
w związku z ważnymi wydarzeniami i Pana zapowiedzią powołania Ruchu Narodowego, proponuję nie tworzenie politycznej partii tylko politycznego Komitetu Wyborczego Wyborców mającego na celu osobiste kandydowanie w najbliższych wyborach do Sejmu RP oraz wygrania wyborów dzięki właściwie opracowanemu programowi wyborczemu.
Cechą faszyzmu jest m.in. pełna kontrola partii rządzącej nad dużą częścią aspektów życia społecznego dlatego to SLD i wszystkie partie, które już były u władzy a także inne monopartie jako ich popleczniczki winny być zdelegalizowane bo te partie są faszystowskimi partiami, ponieważ one uniemożliwiły i uniemożliwiają wolne wybory w Polsce gdyż np. politycznie niezależnemu Obywatelowi RP nie wolno osobiście zgłosić tylko swojej kandydatury np. w wyborach do Sejmu RP, mimo, że partyjniacy stanowią zaledwie nieliczną grupkę społeczną w porównaniu z dziesiątkami milionów bezpartyjnych, niezrzeszonych i politycznie niezależnych Obywateli RP.
Fakty dowodzą, że w Polsce faszystowskie partie i partyjniacy dla ich osobistych korzyści odmawiają nam większości bezpartyjnych Polaków prawa osobistego kandydowania w wyborach i odmawiają nam prawa posiadania własnych przedstawicieli w parlamencie oraz odmawiają JOW w wyborach do Sejmu RP.
Uważam, że najwłaściwszą formą jest powołanie wyborczej formacji politycznie niezależnych Obywateli, do których ja się zaliczam, którzy razem kandydowaliby w wyborach do Sejmu RP pod wspólnie uchwaloną deklaracją i programem wyborczym dla Ruchu Narodowego.
Uważam, że właśnie taki Ruch Narodowy polskich patriotów jest konieczny w celu przeciwstawienia się nacjonalizmowi obcych państw w Polsce, które nielegalnie spowodowały uprzywilejowanie ich patriotów w wyborach do Sejmu RP i tym dowiodły, że my Polacy u siebie w Polsce podlegamy obcym państwom i nie decydujemy o własnych prawach oraz nie decydujemy o własnej przyszłości.
Fakty dowodzą, że rząd w RP nie jest rządem RP bo w Polsce dokonano bezkarnego zamachu stanu.
Konstytucja RP z 1992 r. stanowi przepis prawa o karze dla sprawców uprzywilejowania obywateli ze względu na narodowość a w 1993 r. pseudo parlament w Polsce i bezkarni parlamentarzyści uchwalili nielegalną ordynację wyborczą do Sejmu RP, w której kandydaci z mniejszości narodowych w wyborach otrzymali kolosalnie większe prawa wyborcze niż my rdzenni Polacy nie mający innej Ojczyzny niż Polska.
L. Wałęsa podpisał taką ordynację niezgodną z obowiązującym prawem i ta dyskryminacja nas większości Narodu Polskiego nielegalnie trwa wskutek oczywistej zdrady partyjniaków oraz kolejnych pseudo prezydentów RP.
Ale według obowiązujących przepisów prawa tamta ordynacja wyborcza była nieważną czynnością prawną tak jak następna i tak jak obecny kodeks wyborczy.
Fakty dowodzą, że do teraz włącznie nielegalnymi m.in. posłami są ci wybrani według przepisów niezgodnych z prawem dlatego konieczny jest nowy rząd przejściowy i utworzony z faktycznie bezpartyjnych Obywateli rzeczywistej opozycji – do czasu przyspieszonych wyborów do Sejmu RP i do Senatu RP.
Fakty dowodzą, że każde zainteresowane państwo w dogodnym dla niego czasie może zarzucić Polsce nieważność wstąpienia Polski do NATO i EU oraz panującą anarchię.
Takimi faktami mogą być szantażowani ludzie dotychczas trzymający władzę w Polsce i ci szantażowani dla ich osobistych korzyści oraz dla nielegalnego utrzymania się u władzy mogą wykonywać polecenia szantażującego państwa, albo może już je wykonali i nadal wykonują.
Fakty wystarczająco wykazują kolejny cynizm partyjniaków i władz, które publicznie twierdziły i twierdzą, że rozdzielono funkcję Prokuratura Generalnego od Ministra Sprawiedliwości, a w rzeczywistości Prokurator Generalny nie jest niezależny tylko nadal musi się przypodobać D. Tuskowi albo innemu premierowi, czyli większości w Sejmie RP, jeśli Prokurator Generalny chce dotrwać do końca swojej kadencji na tym stanowisku.
Od 1993 r. ja skarżę do Sądu Najwyższego ważność wyborów do Sejmu RP i moje protesty są zasadne ale niestety one są bezskuteczne, ponieważ orzekający sędziowie naruszyli stan faktyczny i stan prawny na korzyść nielegalnie trzymających władzę w Polsce.
Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu zarejestrował moją aktualną skargę na postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 04.11.2011 r. sygn. akt III SW 157/11 o pozostawieniu bez dalszego biegu mojego protestu wyborczego z 2011 r.
Uważam, że Organizatorzy i Uczestnicy oraz Zwolennicy Marszu Niepodległości także powinni być zainteresowani przebiegiem tego postępowania przed Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu, aby zapobiec niejawnemu rozpatrzeniu skargi przez Trybunał i stronniczemu zreferowaniu skargi orzekającemu Trybunałowi oraz wydaniu decyzji Trybunału bez jej uzasadnienia.
Jan Z. Kondej
jankondej@wp.pl albo janzkondej@gmail.com lub jankondej@aol.com
PS
Zmieńmy zło na dobro poprzez osobiste kandydowanie w wyborach jako politycznie niezależni obywatele i już teraz organizujmy się na najbliższe wybory.
Jan Z. Kondej