Jeżeli jakiś problem nie istnieje, to urzędnicy go wymyślą

Sam tytuł jest parafrazą zdania Ś.P. Stefana Kisielewskiego o socjalizmie jako bohaterskim ustroju walczącym z problemami nieznanymi w normalnym świecie. Przeczytałem z uwagą wpis autora- Smoka Gorynczy z dn. 16.10.2011 pt. "Nie jesteś Polakiem-wynocha!" i oniemiałem. Najpierw aby sprawę nieco rozjaśnic tym, którzy nie mieli okazji owego wpisu przeczytać, przytoczę cytat autora ze strony internetowej Kibice Razem
...W piątek 14 października, z inicjatywy Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Stowarzyszenia "Nigdy Więcej" oraz Polskiego Stowarzyszenia Byłych Piłkarzy, w czterech Miastach Gospodarzach UEFA EURO 2012™ odbyła się impreza pod nazwą "Polska jest dla wszystkich". Politycy w towarzystwie dzieci, piłkarzy i osób niepełnosprawnych zamalowywać mieli rasistowskie napisy na murach wokół stadionów. W Gdańsku inicjatywa natknęła się jednak na nieoczekiwany problem: na murach wokół stadionu przy ul. Traugutta nie stwierdzono bowiem żadnych ksenofobicznych haseł! W roli głównej wystąpił więc "rasistowski" transparent stworzony na tę okazję przez... samych organizatorów imprezy! Kibice Lechii Gdańsk odmówili udziału w tym żenującym spektaklu."Nie jesteś Polakiem - wynocha!" - głosił niezbyt autentycznie brzmiący napis na "fladze" zawieszonej przez antyrasistów na płocie historycznego stadionu Lechii. Impreza rozpoczęła sie od krótkiego meczu rozegranego przez drużyny dzieciaków. Potem w ruch poszły kamery i spraye. Po chwili niepoprawny politycznie napis pokryty został kolorową farbą, a uczestnicy happeningu udzielili kilku wywiadów i rozjechali się do domów w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku...." Tyle co do cytatów.
Teraz wyjaśnienie dlaczego oniemiałem. Otóż w końcu dotarło do mnie, że błądzimy niczym dzieci we mgle. Przez tyle czasu wokół nas szalał kryzys gospodarczy a nasz premier uspokajał, łagodził i zapewniał, iż to nas nie dotyczy, aż w końcu przyznał dla świętego spokoju- tak mamy kryzys, więc aby z nim walczyć podniósł podatki, zwiększył administrację, sypnął groszem Grekom ( też walczą z kryzysem "udając Greka", że niby tną wydatki, choć nie tną, że kasy dostali dosyć, choć ciągle mało itp.) i obiecał, że kryzys zwalczy mężnie wraz ze swym giermkiem Rostowskim na koniu Bonim. Skoro napisów rasistowsko-ksenofobicznych nie było więc je stworzono tak jak stworzono kryzys. Podobnie wysnuto teorię o ukrytym podejrzeniu Jarosława Kaczyńskiego co do Angeli Merkel i udziału STASI w wyniesieniu jej na fotel kanclerski. Nie było i nie ma również korupcji. Aby wyjątek potwierdził regułę jako owce na pożarcie watachom PiS-owskich wilków (tych niedorżniętych w poprzedniej kadencji) wystawiono Mira, Rycha i Zbycha (stąd oburzenie i stwierdzenie o "dzikim kraju"). Spójrzmy na koleje. Zaplute karły reakcji pomstują że wolne, niewygodne, brudne choć sam Jarosław Kaczyński udał się pociągiem z Warszawy do Gdańska i dojechał! Nikt w tej sprawie nie dziękował kolejnym ministrom od torów, podatków ( w końcu obdziera się nas z pieniążków również na dofinansowanie pociągów). Tak moi drodzy, błądzimy. Jutro się dowiemy, że w kraju trzeba walczyć z pesymizmem i od wtorku będzie trzeba szczerzyć kły w uśmiechu nawet przez sen, bo w przeciwnym razie nie dane będzie nam spać! Ot co.

P.S.

Oto adres strony:
http://www.kibice-razem.pl/content/view/135/26/