Korwin rżnie głupa
Niegdyś szanowany lider prawdziwej prawicy Janusz Korwin-Mikke postanowił wyraźnie iść śladami Lecha Wałęsy i zamierza na starość wkupić się w łaski salonu. Marzeniem JKM jest zyskanie uznania w oczach Moniki Olejnik. Stałym gościem u niej zostanie, szkoda że tylko po to żeby publicznie się kompromitował opowiadając te same brednie o Katastrofie Smoleńskiej, co je wysmarowuje na swoim blogu http://korwin-mikke.pl. Po to i tylko po to tam może trafić. Szkoda że po trupie Lecha Kaczyńskiego. A że tam teraz biorą tylko takich dyletantów jak Łoziński, który atakował brzozę ciosami karate i stąd wie, że twarda więc JKM też musi wzbudzić zażenowanie.
A wie wszak, co reprezentują media. Sam wiele razy skarżył się na przeinaczenia, przemilczenia, urojenia mediów. Logicznym jest zatem, że papka medialne serwowana przy okazji prac Zespołu Parlamentarnego ds Zbadania Przyczyn Katastrofy Tu 154m z 10 Kwietnia 2010 r nie przynosi wiedzy na temat ostatnich ustaleń. Czyli Korwin, opierając się w sposób jaskrawy na kłamliwych informacjach świadomie manipuluje, bo wie, że guzik wie o sprawie a nie dowie się korzystając choćby z jutupki. Łagodne perswazja, którą zastosowałem, aby delikatnie zwrócić jego uwagę na zbyt wysoki poziom matołectwa jaki prezentuje zakończyła się niepowodzeniem. Pojęcie najprostszych zastrzeżeń które podałem przekracza zdolności percepcji JKM. Z zasady "Nikt sędzia w swojej własnej sprawie" wynika jasno, że nie można poważnie traktować ani Anodiny, która Rosji oczyścić nie jest w stanie ani komisji Millera, która dowodzona była przez ministra rządu odpowiedzialnego za katastrofę. To na gruncie formalnym.
Na gruncie faktów można stwierdzić, że ustalenia rzeczywistego przebiegu wydarzeń wskazują na denny poziom prac owych komisji, poruszających się w materii lotniczej jak niemowlę we mgle. NA razie żaden naukowiec nie kwapi się do Olejnik, żeby się nie zbłaźnić. Może Artymowicz którego wyskoki są znane. Stąd musi ona szukać nawiedzonych karateków i błaznów, bo tylko oni zechcą się wypowiedzieć opowiadając androny, które Olejnik musi leminżerii wpierać bo za to jej płacą.
Jeżeli my tu w Polsce nie będziemy się szanować i nawet takiego wydarzenia, jak śmierć prezydentów, generałów, posłów, senatorów, rzeczników nie potrafimy uszanować, przeprowadzając odpowiedniego dochodzenie to nikt na świecie nie będzie szanował Polaków jako narodu, Polski jako państwa, polskiej prawicy jako dziedzica i stróża wartości cywilizacyjnych.
Powyższe tyczy się też troli z forum na stronie JKM.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1852 odsłony
Komentarze
Kim jest Korwin ?
20 Maja, 2012 - 19:48
Przez długi okres czasu myślałem że błędnym rycerzem ale błędni rycerze szybko zostają rozwaleni przez wirujące wiatraki.
"Milczące Psy" to piękna lektura która pozwala zrozumieć pewne rzeczy które się dzieją w tym kraju i przez nią radzę oglądać Pana Mikke.
Pomijając sprawy bankowe Pana Korwina, warto zastanowić się dlaczego wyskoczył w "nieodpowiednim" momencie z ustawą która zaowocowała Lewym Czerwcowym ?
Przecież wtedy właśnie powoli pracowano nad odtajnieniem agentury SB i KGB w Polsce . Zabrakło dosłownie kilku tygodni aby sprawa mogła zostać wykonana poprawnie.
Sejm na wniosek Pana Mikke przegłosował ustawę nakazującą ujawnienie informacji i wszystko padło. Agentura dalej mogła się śmiać i iść w zaparte a sowieci dalej rozgrywali swoje sprawy. Jedna ustawa , jeden głos udupił nas na kolejne 20 lat a może i na całe nasze życie....
Głupota ? hmmmmmm..... Może.....
Sapere Aude
Sapere Aude
Korwin - Mikke, czyli ktoś
20 Maja, 2012 - 19:48
Korwin - Mikke, czyli ktoś kto uaktywnia się zazwyczaj przed wyborami chociażby na jutubie, trochę to dziwne. Prawda jest taka, że to co głosi Pan Janusz o gospodarce czyli free live to było by dobre dla jakiś 10% ludzi dorobionych (SBeckie kontakty i interesy związani z Komuną), a 90% na dno, bo nie każdy poradzi sobie.
W ostatnie wybory, chodziła fama, że nie wpisali Korwina "Nowej Prawicy" na listę, że gdyby PiS wygrało by wybory to komisja wyborcza uwzględniłaby skargę i powtórzono by wybory.
Re: Korwin - Mikke, czyli ktoś
20 Maja, 2012 - 23:03
JK-M to człowiek ze WSI.
Uwiarygadnianie go następowało już przed Okrągłym Stołem.
Widowisko na żywo "Otwarte studio" (1989-1991, autor Tadeusz Mosz, za prezesury w Radiokomitecie J.Urbana), emitowane przez kilka godzin w nocy z piątku na sobotę w TVP 1 w formule tzw. telewizyjnego "Hyde Parku", gdzie bez skrępowania można było prowadzić spór z przedstawicielami ówczesnej władzy, było miejscem gdzie publicznie zaczął występować "człowiek z muszką" - Janusz Korwin-Mikke.
Ten typ dostał do "zagospodarowania" określony typ wyborców, wolnościowców, liberałów, głównie młodych i z klasy średniej(nowych biznesmenów). Czynił i czyni to z powodzeniem.
Korwin Mikke
21 Maja, 2012 - 02:38
No cóż jego "Oficyny Liberałów" nikt nie represjonował i w ogóle nie ruszał. Wydawało mi się to z deka dziwne. W czasach komuny, czy też nierealnego socjalizmu - jak kto woli - każde bezdebitowe wydanie czegokolwiek było natychmiast aresztowane, na ogół razem z wydawcą.
----------------------------------------------------------
Współczesna demokracja to orgia zdrajców." Fernando Pessoa
rumjal
JKM - "jego "Oficyny Liberałów" nikt nie ruszal"
21 Maja, 2012 - 04:20
zawsze byl blaznem, pozniej sie okazalo ze i sliska ryba, pozniej po 10.04.10 ewidentnym ruskim rezonatorem
obecnie mam 0 szacunku dla tej groteskowej postaci
brednie ktore powtarza za ruskimi i tuskimi szczekaczkami kompromituja go jako intelektualiste - wstyd p. Januszu, tak karta w pokerku nie idzie ze 3a z ruskiej lapy brac splamiona krwia forse?
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart
też to zauważyłem
21 Maja, 2012 - 19:20
Na książkach Officyny Liberałów były nawet podane telefony kontaktowe. pamiętam też, że nieco mnie zdziwiło wydanie 1984 Orwella z obleśnymi półpornograficznymi rysunkami. Komuś bardzo zależało na promowaniu dzikiego liberalizmu - trzeba było przygotować lud do hasła: Pierwszy milion trzeba ukraść. Taka to najprawdziwsza prawica JKM-a. Jak sobie przypomnę wyżej wzmiankowaną książkę to przezwisko kurwin wydaje się adekwatne.
oszołom z Ciemnogrodu
oszołom z Ciemnogrodu