Katastrofa po polsku

3 lata oczekiwań.
I nareszcie jest, jest owoc wydany przez umiłowaną PO i jej wodza, jedynie słusznego premiera IIIRP.
Nie potrzeba było żadnego Hollywoodu czy Bollywoodu.
Wystarczył rodzimy CUDOLAND zasilany TUSK VISION.
Niepotrzebny był uciemiężony Polański.
Za umiłowanego pedofila robił Donek cudotwórca.
On wyreżyserował tę największą polską super produkcję.
Scenariusz zaś napisali: kapusta Boni, wielki kreator księgowości Vincent bez pesela i ten, który doradzał pierwszy milion ukraść.
Akompaniowali walterowcy a publikę w międzyczasie zabawiał naczelny penis IIIRP - Januszek.
Codziennie zas skrót wydarzeń przedstawiał rzetelnie ojciec Miecugow z ojcem Sianeckim, których to poprzedzał botoks z kropką ze swoimi przesłuchiwaniami z lampą 500W ustawioną prosto w oczy pisiorom, machając rozentuzjazmowanej publice nowymi, zmyślnymi bucikami.

I tak narodziło się to wiekopomne arcydzieło - KATASTROFA po POLSKU.
Jak tu się nie radować.
Nie zaden tam wariant węgierski czy grecki ale swojski, bo polski.
Jakżeż on nam pasuje, nam ksenofobom i nacjonalistom.
Co by to było gdyby nas spotkał wariant żydowski albo nie daj Boże rosyjski.
Bóg nad nami czuwał, bo wie, że Polacy to rusofoby i antysemici.

Mamy polski wariant, wielką polską super produkcję i należy się radowac.

Mamy nadal zielona wyspę, co dziś potwierdził premier.
I tylko dlatego, by ta zieleń nie wyliniała premier odrzucaił warianty romantyczne (?), bowiem bezpieczeństwo i spokój zwykłych Polaków są najważniejsze.
Zmiany będą niewielkie, nikt nie ucierpi oprócz naszego portfela ale za to zielona wyspa wzrośnie jeszcze bardziej, o kilka procent.

Wyborcy się cieszą, bo przecież za winklem czyha faszysta kaczor.

W ośrodkach masowego przekazu ogłupianie na całego.
Głównymi informacjami są oczywiście wątki: córka zmarłego Prezydenta za późno przekazała klucze i gajowy się nie może wprowadzić i obowiazkowo nowe sondaże pokazujace jacy Polacy zadowoleni są z wyżsych podatków i coraz bardziej kochają rząd.

I rządowi roooo....snie!

Coraz większe poparcie dla rządu - informuke ONET.

W lipcu notowania gabinetu premiera wyraźnie się poprawiły - wynika z sondażu. O 8 pkt proc. wzrósł odsetek osób oceniających rząd pozytywnie, a jednocześnie zmalał (o 9 pkt proc.) udział badanych wypowiadających się o nim negatywnie. Są to jednocześnie najlepsze wyniki rządu, jakie udało mu się uzyskać na przestrzeni ostatnich dwóch lat.

http://wiadomosci.onet.pl/2204501,11,coraz_wieksze_poparcie_dla_rzadu,item.html

Pracownicy Kancelarii Prezydenta nie zapomnieli poinformować poprzez media jak spędza urlop Bronisław Komorowski - wyczekiwany prezydent dla wszystkich Polaków i Polek.

- "Dużo pływa, bardzo to lubi (...) przepłynęliśmy ostatnio trzy kilometry.Ja już się zziajałem, a on płynął dalej" - jak żartował w rozmowie z dziennikarzami szef kancelarii Jacek Michałowski.

Wspaniale.
Może by tak popływał w okolicach Sandomierza, na podkarpackim albo nawet na Bieżanowie krakowskim.
Wody tam jest pod dostatkiem.

Gajowy będzie pewnie pływał jeszcze trochę ale nie z własnej woli ale przez córke ś.p.Prezydenta.

- Do Pałacu Prezydenckiego na Krakowskim Przedmieściu nowy prezydent będzie mógł się wprowadzić dopiero po przeprowadzeniu prac remontowych. Są one niezbędne i mogą trochę potrwać: - W zimie mieliśmy nawet problemy z zamarzającą wodą - tłumaczył Michałowski.
Sprawy nie ułatwiło "stosunkowo późne" przekazanie kluczy do Pałacu Prezydenckiego przez córkę zmarłej pary prezydenckiej, Martę Kaczyńską. Na Krakowskie Przedmieście Bronisław Komorowski będzie mógł wprowadzić się nie wcześniej niż za ok. cztery miesiące - stwierdził szef Kancelarii Prezydenta RP.

I znowu to samo.
Jak nie kaczory to jakieś pisowskie lizusy kij w szprychy gajowemu wkładają.

Ale najważniesze to, ze państwo polskie zdało egzamin.

Z czerwonym paskiem jest ta laurka dla państwa polskiego.
Wizytówki tego zdanego egzaminu to katastrofa samolotu z prezydentem i czołowymim postaciami polskiej politykmi na pokladzie pod Smoleńskiem, oddanie śledztwa Putinowi i zalanie 1/3 obszaru IIIRP w wyniku powodzi.

Teraz kolej na katastrofę po polsku czyli zatopienie zielonej wyspy.
Ciężkie czasy dla myślących Polaków, którzy walczą z bandą załganych hipokrytów drwiących z Polski i Polaków.

http://wiadomosci.onet.pl/2204408,11,michalowski_przejecie_zwierzchnictwa_nad_armia_15_sierpnia,item.html

http://www.tvn24.pl/-1,1667275,0,1,rzad-podniesie-vat-o-1-proc--tusk-wariant-srodka-drogi,wiadomosc.html

Bronisław Komorowski – Siłą rzeczy myślimy o tym, co się stało naszym wspólnym udziałem: żałoba, dramat, ból, lęk o państwo polskie. I o naszym wspólnym doświadczeniu, że państwo polskie w obliczu dramatu katastrofy pod Smoleńskiem i jej skutków zdało egzamin.

- Mamy więc prawo z dumą podnieść głowy, wysoko podnieść polskie głowy, bo możemy być dumni nie tylko z tej tradycji, w 219. rocznicę powołania Konstytucji 3 maja. Ale mamy prawo podnieść dumnie wysoko głowy, bo możemy być dumni ze współczesnego państwa polskiego – podkreślał Komorowski.

http://www.rp.pl/artykul/10,470264_Komorowski__Polska_zdala_trudny_egzamin.html