
Pytanie, które jest tytułem mojej notki nie jest bezpodstawne.
Skoro Bronek, zakuty łeb, herbu "Czereśnia" ma stać się po zaprzysiężęniu prezydentem IIIRP i moim również / w co wątpie / bardzo chciałabym wiedzieć, czy mój prezydent ma wszystkie klepki w głowie, wszystko tam poukładane jak trzeba, a ponad to czy nie jest zwyczajnym chamem.
A może jest także alkoholikiem, bo facjatę ma taką opuchniętą i czerwoną nierzadko, a przy tym wygaduje głupoty, których potem ani on ani nikt z jego otoczenia nie dementuje, a przecież ma kapciowego Januszka, tak jak Bolek "mniał Mnietka".
Pamiętamy to wszyscy - kto nie z Mieciem tego zmieciem.
Czy teraz też tak będzie, kto nie z Januszkiem ten dinozaur do wyrżnięcia.
To trzeba po prostu zbadać i w tym celu kapciowy Januszek winien zaprowadzić swojego szefa Bronka do dobrego znachora, a wyniki szczegółowych badań winny być rozplakatowane na każdym słupie, nawet tym podstawionym przez kapciowego.
Mnie interesuje szczególnie "głowa" Bronka, no i może jeszcze to czy Bronek z Bronkową jeszcze może, bo przecież obiecał dbałość o zaludnienie IIIRP.
Skąd te moje wątpliwości zapytacie pewnie.
Ano stąd:
Ta nigdy niezdementowana wypowiedż gajowego a teraz prezydenta - elekta świadczy tylko o głupocie Bronka, a więc pytam czy Bronek to dureń?
A teraz II ważne pytanie - czy Bronek to cham?
Bo tylko prostak i zwyczajny cham mógł tak powiedzieć o wizycie 10 kwietnia w Katyniu, której uczestnicy chcieli uczcić 70 rocznicę mordu sowietów na polskiej elicie przedwojennej.
W związku z powyższym wzywam przyszłego prezydenta, gajowego Bronka o poddanie się szczegółowym badaniom i udzielenie mi odpowiedzi czy nowo wybrany prezydent to faktycznie dureń i w dodatku cham.
Mam nadzieję, że o specjalistów nie będzie trudno, bo przecież kapciowy Januszek wszystko może.
Komentarze
Re: Czy prezydent Bronek to dureń i cham?
5 Lipca, 2010 - 14:37
niemota, ramol, safanduła i sklerotyk ot, co!
i w dodatku w jego wieku
...raczej miernota
5 Lipca, 2010 - 14:45
i szkodnik. Słowa "zdrajca" użyję dopiero, jeśli znajdą się twarde dowody na poparcie moich obecnych poglądów na tego pana.
niestety, cham i miernota to mało
5 Lipca, 2010 - 15:53
To bardzo niebezpieczny człowiek, bez żadnych zahamowań moralnych i prawnych, socjopata odczuwający wesołość nad trumnami rodaków i swoich koleżanek i kolegów. Myślę, że to współczesna odmiana Stanisława Augusta Poniatowskiego mająca doprowadzić do całkowitej wasalizacji naszego Kraju.
Pozdrawiam
ŁŁ
Ps. Czujcie się zaproszeni do serwisu społecznościowego dla fachowców: hey-ho.pl
Pozdrawiam
ŁŁ
Ps. Czujcie się zaproszeni do serwisu społecznościowego dla fachowców: hey-ho.pl
Łażący_Łazarz,
5 Lipca, 2010 - 15:59
gajowy to już mniej niz ZERO
50% Polactwa go wybrało, bo kochaja takie miernoty
ale postawny chłop, gadaja leśne babki emerytki, bo dla nich ważny postawny chłop a własciwie może chlać, po mordzie lać, byle gacie chłopskie na haku wisiały w pokoju
pzdr
Osobowość dyssocjalna?
5 Lipca, 2010 - 16:12
Choroba czy przestępstwo?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Osobowo%C5%9B%C4%87_dyssocjalna
:)))
Tyle tylko, że SAP
5 Lipca, 2010 - 16:34
w odróżnieniu od Bronka był człowiekiem kulturalnym. Był także arystokratą. Też w odróżnieniu od Bronia;). No i jednak zostawił nam w moralnym spadku Konstytucję. Bronia nie posądzam o takie hopsztosy.
Sam fakt,
8 Lipca, 2010 - 08:22
że Putin i Angela nie hamują radości z wyboru Polaków, świadczy o tym,że Polacy wybrali ICH Prezydenta. A tym samym niebezpiecznego i bezwzględnego dla Polski.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Nadchodzi Wielki Cham.
5 Lipca, 2010 - 16:01
BARAN, CIOŁEK, DEBIL, GŁĄB, JEŁOP, ĆWOK, MIERNOTA, OSIOŁ DARDANELSKI, DUREŃ, CIEMNIAK ITD, ITP. Motłoch rulez. Viva, vivat . Witam w Kongresówce - namiestnika już mamy teraz możemy w spokoju i zgodzie oczekiwać na z czasem na korzystną i pełną godności pozycję Priwislijanskiego Kraja w struktuirach zaprzyjażnionego mocarstwa.
A za baranem, ciołkiem.... gafą......i co kto zechce........
8 Lipca, 2010 - 08:39
stoi zindoktrynowany Bronek. Takiego człowieka, który nie stara się nawet o pozory, lekceważy swoje wypowiedzi, a na zimno i po cichutku płodzi ustawy, podejmuje decyzje, prowadzi rozmowy międzynarodowe trzeba po prostu bać się.Dyplomacja tego człowieka to dążenie do celu z poczuciem bezkarności.Jeżeli przeanaliizuję wypowiedź po powrocie z Afganistanu o wyjściu wojsk, to przy fakcie, że najpierw sptkał się w Armenii z ...(kim chciał? albo mu nakazali), a później zlekceważył NATO - jawi się zupełnie inny obraz. Kwiatkowski w Moskwie, czy Moskwa u Klicha. Jakoś tak swojsko.....
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Nowy prezydent versus Smoleńsk -
5 Lipca, 2010 - 16:03
W tym temacie poproszono mnie, żeby pocieszyć NP cytatem z wieszcza. Otóż pod koniec "Balladyny" główna bohaterka stwierdza ze spokojem "Już przeszłość zamknięta
W grobach... Ja sama panią tajemnicy."
Po czym odbywa się sąd (w międzyczasie jest wiele odniesień do korony i władzy) i jak kończy nowa władza, to sami wiecie (cenzorze za to proszę zamknąć niejakiego Julka Słowackiego - nie mnie - hihi - albo wyrzucić go z Wawelu - ale za daleko już odbiegam od tematu). - Czyli w końcu nad Balladyną (winną zbrodni) zatryumfowało Prawo i dopełniła się Sprawiedliwość. Prawo i Sprawiedliwość.
A jeszcze ta moja babcia od tych myszy w piwnicy;) mówi, że one furt robią o tak: "pis, pis, pis":) Babcia dopuszcza możliwość, że się przesłyszała, że może myszki mówią, że ta nowa władza to "pic, pic, pic":)
Już chyba tylko satyra nam została...
Kryska nie gniewaj się na mnie.
5 Lipca, 2010 - 16:44
Jednak powinniśmy znać pewne mądrości budowniczych, bo raczej nie planistów tego 'kołchozu". Ja zawsze doceniam żydów jeśli chcący lub nie chcący powiedzą prawdę. A Lenin -potrzebujemy pożytecznych idiotów, czy Stalin - durni. Tutaj masz cała odpowiedz. 'Klasyków" trzeba doceniać. Pozdrawiam
chlop ze wsi,
5 Lipca, 2010 - 16:56
za duzo tych POżytecznych idiotów jak na mój gust
ponad 50% gdzieś 9 milionów
pzdr
Krysko pożytecznych i durni jest mniej, to tylko czołówka
5 Lipca, 2010 - 17:06
A te 9 czy 50 % to ich brojlernia nie rozumująca wogle.Tak zostali wychodowani.
zejdź z tych Żydów, bo przegapisz wroga....
8 Lipca, 2010 - 08:42
Lenin był kontynuatorem założeń iluminatów, którzy połączyli się z masonerią. Tam nie liczą się narodowośoci.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
kryska!,tak! trzeba elekta zapytać, czy jest zdrowy na umyśle,
5 Lipca, 2010 - 17:01
czy przypadkiem nie ma kuku na muniu!, gdyż wiele jego wypowiedzi na to wskazuje!
Niechaj pokaże papiery!
Czy nie ma choroby alkoholowej,na co mógłby wskazywać choćby jego czerwony nos!
czy jest chamem?, bo powoływanie się na hrabiowskie pochodzenie niczego nie przesądza! Zresztą w Rzeczpospolitej
Obojga Narodów nie było hrabiów. jeno bracia szlachta i kilku z obcymi nadaniami książęcymi!
A hrabia, niejaki Dzieduszycki kapował równo we Wrocławiu przez wiele lat na ub i potem sb! kolegów tak z pracy jak i redakcji Odra!
Zreszta co hrabiowskiego pochodzenia, to trzeba pamiętać, że równie dobrze proto gajowego mógł być po prostu jakiś koniuszy lub stajenny, lub zwyczajny fagas z powozu któremu dorodne przyrodzenie nie mieściło się pod liberią i "zachwyciło" panią!, tak jak onegdaj rajcowało to niejaką Dianę Spencer wędrującą po królewskich stajniach w jedynie słusznym-pożądanym ...celu!
pzdr
antysalon
tuż przed II turą wyborów
8 Lipca, 2010 - 08:48
w TVPinfo zaproszono Panią Dzieduszycką, nie tytułowano Jej więc nie wiem czy z tych Dzieduszyckich, ale bardzo hrabiego gloryfikowała, no wprawdzie znajomość z przed 20-tu lat, ale o bardziej brylantowego człowieka trudno.....
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
@ ŁŁ - co do S A Poniatowskiego
8 Lipca, 2010 - 11:13
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
WG. MNIE (takie mam odczucie z różnych 'bits and pieces'), S A Poniatowski to postać tragiczna: lekkomyślny i "rozrywkowy" człowiek, rozkoszujący się luksusami i wpływami w wyższych sferach (jego ojciec-starosta, pochowany w moich rodzinnych Rykach, to jednak kaliber "zapyziałej" prowincji), który z bycia faworytem (najpierw ambasadora Anglii bodajże, a potem carycy) zrobił sobie sposób na życie, ale w końcu próbował jednak coś zdziałać, choć z oczywistych względów, nie mógł. Jest dla niego obrazą - bo to prywatnie człowiek wyrafinowanych gustów, itp. - porównywanie go do tego prostaka, a ponadto człowieka cynicznego i bezwzględnie zdeterminowanego w swej służbie panom. Pod maską jowialnego i "dobrodusznego" gajowego kryje się człowiek bezwzględny, gorliwy wykonawca rozkazów, co po Smoleńsku zauważyło wielu, nawet z lewicy. A co do "chrabiowskiej" rodziny, to może zamiast chwalebnym dalekim krewnym (to bądź co bądź duży i znaczny ród), lepiej przyjrzeć się tatusiowi, bo jak to się mówi "niedaleko pada jabłko od jabłoni", a szanowny tatuś od czereśni z ziem odzyskanych (a przede wszystkim jedyny "ocalały" z oddziału i szybko awansujący oficer LWP) z daleka mi pachnie NKWD.
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
@Antysalon Zgadzam się z
8 Lipca, 2010 - 12:10
@Antysalon
Zgadzam się z komentarzem jak najbardziej.
Jedna tylko uwaga: owszem były w Rzeczpospolitej szlacheckiej rody książęce wywodzące się ze wschodu, gdzie Państwo to usankcjonowało, chociażby Wiśniowieccy.
Co do reszty tytułów - jasne, zgoda, państwa ościenne, potem zaborcy.