Raj utracony

kryska - 19 Marca, 2011 - 16:07

Jak wieść niesie od Czerskiej po Wiertniczą cudowny Donald zieloną wyspę nam z IIIRP postkomunistycznej stworzył. Sam budowniczy nazywany jest przez POwskich lizusów Mojżeszem XXI wieku.

Nasz umiłowany i jedynie słuszny przywódca Tusk / oby żył do końca świata, a nawet dzień dłużej / kontynuuje budowę tej wyspy, na której my jako niewolnicy będziemy pracować w pocie czoła na podatki i emerytury które staną się takim samym mitem jak ten skarb ukryty pod ziemią. Kopiemy, kopiemy ..... i im m bliżej, tym dalej jest skarb tak pożądany. Doing Business 2011: Polska dopiero na 70 miejscu w światowym rankingu ułatwień dla biznesu. Polska awansowała zaledwie o trzy miejsca, z 73. na 70., w najnowszym rankingu światowych gospodarek ułatwiających prowadzenie biznesu. Raport Banku Światowego „Doing Business 2011” obejmuje 183 kraje i już tych danych wynika, że w naszym kraju przedsiębiorcy muszą zjeść beczkę soli, zanim zaczną robić pieniądze. Polskę wyprzedzają nawet takie kraje, jak Namibia, Białoruś, Ghana czy Czarnogóra. Liderem już piąty rok z rzędu jest Singapur, a tuz za nim Hongkong, Nowa Zelandia, Wielka Brytania i USA. Spośród krajów regionu Europy Środkowej i Wschodniej najbliżej czołówki – na miejscu 17. – jest Estonia. Nieco dalej są Litwa i Łotwa, które zajmują 23 i 24 pozycje. Najgorzej w Polsce sklasyfikowano załatwianie zgody na budowę. Jesteśmy dopiero na 164 miejscu na świecie ( 20 pozycji od końca). Aby cokolwiek zbudować trzeba przejść przez 32 procedury, co średnio zajmuje 311 dni. Koszty rozpoczęcia budowy oszacowano na 121,8 proc. dochodu na głowę ludności.Równie fatalnie wypadamy w dziedzinie płacenia podatków – 121. miejsce (na 183 kraje). Przedsiębiorcy muszą przeciętnie zapłacić fiskusowi w ciągu roku 29 różnych podatków, na co trzeba poświęcić 325 godzin. Całkowity koszt podatków sięga 42,3 proc. zysku przedsiębiorcy. Zdecydowanie najlepiej – 15 miejsce w rankingu – Polska zajmuje w kategorii pozyskiwania kredytów przez biznes. Znośna jest również sfera ochrony inwestycji, w której znaleźliśmy na 44 pozycji. Ale nic to. To tylko straszne fatum, ciągle Donaldowi jak nie kij w szprychy wkładają jacyś kosmici, to znowu urzędnicy na przekór stają i okienka jednego nie chcą. Damy radę - obiecuje Donald. - Każdego tygodnia jesteśmy świadkami zdarzeń nieprzewidywalnych. (...) Dzisiaj tu na tej sali siedzą ludzie, którzy wzięli odpowiedzialność za to, żeby Polacy w tym nieprzewidywalnym czasie mieli pewność, że przyszłość będzie bezpieczna i stabilna - mówił szef rządu, podkreślając, że nie ma dzisiaj ważniejszego zadania dla polityków. - 3,5 roku rządów PO dały zdaniem Tuska, "prawo do powiedzenia Polakom pod koniec kadencji: pragniemy odnowić wasz mandat zaufania do nas". - Dzisiaj mamy odwagę patrzeć naszym rodakom w oczy - zaznaczał. Odnosząc się do światowego kryzysu gospodarczego ocenił z kolei, że dzięki rozsądnym działaniom rządu "Polska sprostała tej próbie". - Zachowaliśmy Polskę w bezpieczeństwie. Zapewniliśmy naszym obywatelom przejście przez to wzburzone morze bez dramatycznych strat - podkreślał. - Uczciwość, zdrowy rozsądek, wiara we własne możliwości - te cechy polityków Platformy doprowadziły ich, zdaniem Donalda Tuska, do tego, że dziś mogą "wysoko podnieść głowy". - Mamy odwagę patrzeć naszym rodakom w oczy. Uchroniliśmy Polaków przed zbędnym bólem. Nie ma dla mnie większej satysfakcji, niż świadomość, że stoję znowu na czele jednej drużyny - mówił premier do swoich kolegów podczas Rady Krajowej PO. Jego wystąpienie wiele razy przerywały gromkie brawa. A po nim najbardziej wpływowi ludzie partii chwycili się za ręce.-

Pod koniec kadencji mamy prawo powiedzieć Polakom: "pragniemy odnowić wasz mandat zaufania do nas" - podkreślił premier. Tusk zaznaczył, że dla każdego, kto chce dzisiaj w Polsce uprawiać politykę nie ma ważniejszego zadania niż zapewnienie, że "Polacy będą żyli w bezpiecznym domu". Odnosząc się m.in. do światowego kryzysu gospodarczego Tusk ocenił, że pod rządami Platformy Obywatelskiej Polska "sprostała tej próbie". - Zachowaliśmy Polskę w bezpieczeństwie. Zapewniliśmy naszym obywatelom przejście przez to wzburzone morze bez dramatycznych strat - zaznaczył premier. Uwaga, uwaga, nadchodzi. Nadchodzi trzecia fala nowoczesności. Plan premiera dla Polski. Warunek jeden, wybrać Tuska i PO na następną kadencję. A wtedy zieloną wyspę okryje złote runo. http://wyborcza.pl/1,75248,9282508,Plan_premiera_dla_Polski__Trzecia_fal... W czasach kryzysu, czasach zamieszania, przywództwo powinno być w rękach ludzi, którzy wierzą w swoją ojczyznę, wierzą w możliwości Polaków, a także w swoje siły. - Ja wierzę w wasze możliwości, wierzę też w siebie - oświadczył Tusk zwracając się do polityków PO. Albo Europa albo okopy Kaczyńskiego