Prawdziwi partnerzy

Postkomunistyczne media rozpływają się w zachwycie.
Wreszcie jest normalnie, jest cudownie!
Umiłowany Donald to równorzędny partner dla ocieplanego misia.
Już nigdy ziemniaka, którym gardził nie tylko ruski miś, ale niemiecki Kartoffel i światowy mashed potatoes / tłuczony kartofel/.

Wystarczy popatrzeć!

Raz ordynarny niedżwiedż kucnąwszy na łące,
w niewybredny sposób podtarł się zającem.
Zając się potem chwalił żonie po obiedzie - wiesz stara
- nawiązałem współpracę z niedżwiedziem.

Widać jak na dłoni stosunek zależności między dwoma premierami.
Rozkraczony, rozwalony Putin i siedzący jednym półdupkiem na skraju fotela Donald Wspaniały.
Kto zgadnie.
Który z nich to wilk, a który głupi zając?

- Spotkał w lesie zając wilka, pytań mu zadaje kilka:
Czy wilk dzisiaj nosił kapcie? Czy dziś znów odwiedzi babcię?
Czy gajowy dziś pracuje? Czy głupiego coś nie knuje?
Na to wilk: proszę zająca, niech Pan zając się nie wtrąca.
Niech pilnuje swojej sprawy, niech nie będzie tak ciekawy.
Trudno, mówi sobie zając, bardzo szybko uciekając.-

Wchodzi wkurzony zając do baru i pyta:
- Kto pomalował mój rower na zielono?
Cisza. Nagle wstaje niedźwiedź i mówi:
- Ja, a co?
Na to wystraszony zając:
- A nic, chciałem tylko zapytać jak długo farba schnie?!