Czasami zdarzają się w życiu człowieka i narodu wydarzenia, o których będzie kiedyś opowiadał swoim dzieciom i wnukom.
Właśnie Bolkowa historia zatoczyła koło.
W tej wiekoPOmnej chwili zabrał głos ON, mistrz w skakaniu i nie tylko.
- Za każdym razem, kiedy zasiadałem na naszych pięknych stadionach, czułem dumę połączoną z niedowierzaniem - pisze w felietonie dla Wirtualnej Polski Lech Wałęsa.
- Dokonaliśmy nieprawdopodobnego skoku. Trudno go nam docenić, bo rodził się w bólach i codziennych trudach, nie bez kłopotów, narzekań, wymagał ciężkiej pracy na każdym kolejnym centymetrze nowego stadionu czy nowej drogi. Ale to już za nami, możemy się tym cieszyć i pracować dalej.-
- Mija właśnie czerwiec zasłużonej dumy narodowej. Czerwiec polskiego sukcesu. Po nim wiele nam zostanie - wieszczy mędrek salonoqwy.
Tak, ma racje.
Był sierpień 1980 i "skok" mędrka
i też wiele nam pozostało.
Wiele do życzenia, do godnego życia, do sprawiedliwości i prawa równego dla wszystkich.
I tak historia według Bolka koło zatoczyła.
Mieliśmy skok
i mamy skok.
Do przepaści.
I wiele nam pozostanie.
Wiele do spłacenia zadłużenia.
Osobiście wybieram ten skok.
]]>http://drix1994.wrzuta.pl/film/5cyZjnKzkLG/skok_przez_plot]]>
]]>http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Lech-Walesa-Euro-2012-wielkim-suk...]]>
