Gołąbek pokoju i spokoju

Obrazek użytkownika kryska
Kraj

Tusk coraz bardziej przypomina mi mitycznego Edypa.

Tego mitycznego bohatera poznajemy, jako dobrego króla, pełnego prawdziwie ojcowskiej miłości do swojego ludu, troszczącego się i o dobro państwa i jego obywateli.
W szczególnej chwili, gdy nad królestwem zawisła klątwa bogów i Teby nawiedzają nieszczęścia i zarazy, Edyp potrafił przedkładać interesy i dobro państwa ponad własne sprawy.
To do niego przerażeni i zrozpaczeni Tebańczycy przychodzą z prośbą o ratunek:, „jeśli nie tobie zaufać, to – komuż.

Jakież podobieństwo do naszego jedynie słusznego wodza narodu Donalda.
Według sondaży ufa mu jeszcze wielu i wielu widzi w nim wybawcę.
Dla nich wszystko co powie Tusk to świętość, nawet to, że nic nie zrobił przez prawie 3 lata swoich rządów okryte jest aureolą tajemnicy i przyjmowane przez jego fanów za niezwykłe dokonanie.

Bo on kocha naród a przede wszystkim kocha władzę i dlatego pokaże się wszędzie.
Jak będzie trzeba to i wśród trędowatych stanie, bo tak każą mu chłopcy od PR.

Zrobił sobie sesję zdjęciową na wałach powodziowych, bo to przecież taki ludzki premier jest.
Nieważne, że na amfibie, która przwoziła samochody i Pana Premiera czekali zrozpaczeni powodzianie z resztkami ocalonego dobytku.
Potrzebą chwili była sesja Tuska, by póżniej podziwiać umiłowanego Donalda ze zmarszczonym czołem, zadumanego i zasmuconego ale niezapominającego o gumie do żucia i codziennie innym przyodziewku, czyniącym go człowiekiem ludu.

Dzisiaj Tusk to nie tylko Edyp ale gołąbek spokoju i pokoju.
Dziś w Tczewie Tusk obwieścił Polakom KONIEC, koniec fali powodziowej.

Przyodziany w białą sportową koszulkę rzekł:

-"Fala kulminacyjna na Wiśle dochodzi do morza. Mówimy o końcu drugiej fali powodziowej, ale trzeba zachować ostrożność" - powiedział premier Donald Tusk.
Zapewnił też, że w tej chwili nie żadnego zagrożenia epidemiologicznego. "Zaszczepiono nieodpłatnie ponad 29 tys. ludzi na terenach najbardziej zagrożonych przeciwko tężcowi, ale nie jest to związane z groźbą epidemii, ale ze świadomością, że ludzie, którzy pracują i to w brudnej wodzie szczególnie przy osuszaniu, przy ewakuacji są zagrożeni bardziej tężcem" - powiedział.

A więc mamy spokój oraz premiera znawcę hydrologii i epidomiologii.

Tusk oprócz spokoju zagwarantuje nam i nie tylko nam - POKÓJ i dlatego będzie naciskał na NATO.

- Polska będzie naciskać na NATO, by opracować "możliwie szybki i możliwe precyzyjny plan zakończenia" interwencji w Afganistanie - zadeklarował w sobotę Donald Tusk. Premier podkreślił, że Polska jest na tyle ważnym sojusznikiem w tej sprawie, że ma prawo wymagać poważnej rozmowy o zakończeniu misji" -.

- "Jesteśmy na tyle zaangażowani w Afganistan i jesteśmy bardzo znaczącym sojusznikiem w tej sprawie, że mamy prawo dyskutować i rozmawiać o tym, jak szybko ta misja powinna się zakończyć. I my z tego prawa skorzystamy bardzo dobitnie i wyraźnie" -
Donald Tusk

Co za odwaga!
Już widzę tę panikę w NATO.
Już widzę to przerażenie u dowodców NATO kiedy usłyszeli Tuska i ujrzeli jego marsowe oblicze.

A nam tylko się cieszyć ze znakomitego wyboru jakiego dokonaliśmy w 2007 roku.
Mamy premiera ważniaka i do tego listonosza z dobrymi wieściami.
Od złych wiadomości są inni, bo Donald to taki pan, ludzki pan.

http://www.radiozet.pl/Wiadomosci/Polska/Koniec-drugiej-fali-powodziowej
http://www.tvn24.pl/-1,1660414,0,1,premier-przycisniemy-nato--ws-wyjscia-z-afganistanu,wiadomosc.html
http://www.sciaga.pl/tekst/18970-19-charakterystyka_edypa_na_podstawie_tragedii_sofoklesa_krol_edyp

Brak głosów

Komentarze

Czy to przypadkiem nie ten od kompleksu? :)

Co zaś do reszty- dobre panisko, litościwe takie.I rozumne jak nie wiem co. To głębokie spojrzenie intelektualisty( a może wilcze?) ta empatia wypisana (a może przyklejona?) na twarzy -no może nie,ale to tylko dla 30 % wykluczonych rodaków. Nie można przeciez czepiac się do tego, że woli użalić się nad warwszawką niż nad ciemnogrodem niewdzięcznym co to i tak na gastarbaiterów albo eutanazji za najniższą krajową.

Pozdrawiam myślących.

Vote up!
0
Vote down!
0
#64883

. W miarę rozwoju wydarzeń Sofokles ukazał nam Edypa, jako człowieka naznaczonego nieszczęściem, człowieka, któremu przyjdzie się zmierzyć z nieodgadnionymi prawami losu. Nie pomogą mu w tym, ani jego energia, poczucie sprawiedliwości, śmiałość, czy zdecydowanie w postępowaniu. Nie pomoże mu także jego mądrość i spryt, które kiedyś pomogły mu rozwiązać zagadkę Sfinksa i ocalić Teby.

Za króla Edypa Teby zaczęły nękać prawdziwe nieszczęścia.

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#64890

Według teorii BEZMIENOWA teoretyka KGB ds.Wojny ideologicznej naszego Edypa również spotka bardzo nieciekawy koniec.Jakaś kulka albo czekanik od STABILIZATORA. TOŻE Z KGB :)

Pozdrawiam myślących.

Vote up!
0
Vote down!
0
#64895