Dzień "świra"
***BEZ CIEBIE***
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Nudno jest tu bez ciebie. Nudno do obłędu!
Jestem jeszcze wraz z wiewiórką i pieskiem,
Piszę, czytam i palę, wciąż mam oczy niebieskie,
Lecz to wszystko tylko siłą rozpędu.
Wciąż jeszcze świt jest szary, zmierzch niebiesko -złoty,
Dzień przechodzi na jedną, noc na drugą stronę
I róże zakwitają bez wielkiej ochoty:
Bo tak są już przyzwyczajone.
A jednak świat się skończył. Czy wy rozumiecie?
Świata nie ma i ja go nie stworzę.
Czas jest równy i cichy. Lecz czekajcie... może -
Może ja jestem już na tamtym świecie?
"DEPRESJA: globalny kryzys" - to tegoroczne hasło Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego, który 10 października był obchodzony w ponad stu krajach na całym świecie, w tym także w Polsce.
Według danych WHO, z powodu problemów psychicznych cierpi 450 mln ludzi, co stanowi 11% mieszkańców. Rośnie liczba osób korzystających z pomocy specjalistów: psychologów, psychiatrów. Do najbardziej rozpowszechnionych schorzeń należy depresja, z którą boryka się coraz więcej osób. Szacuje się, że w Polsce cierpi na nią co dziesiąta osoba. Dotyka ona osób w każdym wieku, pochodzących z różnych środowisk.
- "Depresja, to nie tylko cierpienie duszy. Cierpi całe ciało. Człowiekowi nie chce się jeść, nie chce się działać"- mówi dr Witold Turaj, lekarz psychiatra.
Depresje dotykają ok. 12% mężczyzn i 20% kobiet.
Depresja to wynik utraty plastyczności mózgu, na którą mają wpływ geny, stres, spadek neurotrofin (czynnik wzrostu pochodzenia mózgowego), leki, starość, choroby somatyczne. Czynniki te prowadzą do zmian strukturalnych i funkcjonalnych w następstwie których pojawia się depresja.
- "Ze statystyk wynika, że co trzeci człowiek przechodzi epizod depresyjny w swoim życiu. Co szósta osoba na świecie doświadcza tzw. ciężkiego epizodu depresyjnego w rozumieniu choroby psychicznej. Co jest niepokojące, wzrasta liczba samobójstw osób, które ciepią z powodu depresji"- mówi dr Turaj.
Według WHO depresja występuje we wszystkich regionach świata. Badanie przeprowadzone przy wsparciu WHO pokazuje, że w ubiegłym roku na depresję cierpiało około 5 proc. światowej populacji. Na całym świecie na depresję i zaburzenia psychiczne cierpi ponad 350 milionów - wynika to z badań WHO opublikowanych w związku z przypadającym 10 października Światowym Dniem Zdrowia Psychicznego.
W swej najcięższej formie prowadzi do samobójstwa. Prawie milion ludzi na świecie popełnia co roku samobójstwo; duża ich część cierpi właśnie na depresję.
Co dzień odbiera sobie życie 11 Polaków.
Dane Komendy Głównej Policji mówią, że w 2010 roku samobójstwo popełniło 4087 Polaków. Aż o 187 osób mniej zginęło w tym czasie w wypadkach drogowych.
Co czwarty dorosły Polak doświadczył w życiu zaburzeń psychicznych, najczęściej związanych z alkoholem, a prawie milion mieszkańców naszego kraju ma depresję czy manię. To właśnie choroby psychiczne są najczęstszą (13,7 proc.) przyczyną samobójstw w przypadku, kiedy tę przyczynę da się ustalić. Aż 55,6 proc. popełnionych samobójstw pozostaje bez wyjaśnienia.
Pierwszym etapem radzenia sobie z chorobą jest przyznanie się do niej i szukanie pomocy; "im szybciej zostaje podjęte leczenie, tym jest skuteczniejsze".
Chodzi zarówno o leczenie psychoterapeutyczne, jak i farmakologiczne. Jak zaznacza WHO, "kluczowe jest uczestniczenie w leczeniu zarówno osób chorych, jak i ich bliskich".
"Istnieją bardzo skuteczne metody walki z depresją, niestety mniej niż połowa osób chorych na depresję otrzymuje pomoc, której potrzebuje. W wielu krajach liczba ta jest nawet mniejsza niż 10 proc." - komentuje Shekhar Saxena.
Kiedy chory powinien udać się do lekarza psychiatry? "Kiedy nie jest w stanie normalnie funkcjonować w pracy, czy w domu"- mówi psychiatra. Najlepiej, kiedy chory sam podjemie decyzję o wizycie u lekarza, ale często trzeba mu w tym pomóc. Ważną rolę odgrywa rodzina i przyjaciele.
- Próbujmy przystosować się do życia,
bo ono do nas się nie przystosuje.-
[ Montesquieu ]
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2127 odsłon
Komentarze
Potrzebny tekst.
11 Października, 2012 - 16:39
Im wcześniej chwyci się byka za rogi (wcześniej go rozpoznawszy), tym szybciej się go pokona. Bo da się go pokonać, niemniej bez pomocy bliskich i leków - marne szanse. Wiem, bo bliska mi osoba przeszła przez to piekło - sama tak właśnie to określiła: "Byłem w piekle". Największemu wrogowi nie życzę takiej depresji.
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
witaj Krysko,pieknym wierszem zaczęłaś Temat
11 Października, 2012 - 19:09
gość z drogi
wiersz Jasnorzewskiej,córki Kossaka,świetnie oddaje nastrój
a Jesienne klimaty są tymi,które tej chorobie sprzyjają
serdeczne pozdrowienia i garść promyków słonecznych,mimo,że za oknem ciemno już....:)
słoneczna dyszka dla ocieplenia jesiennego wieczoru i tematu
gość z drogi
"Byłem w piekle".
11 Października, 2012 - 19:13
ja tez byłm
pzdr
Krysko,czas przeszły....teraz jesteśmy TU
11 Października, 2012 - 21:39
gość z drogi
razem i wzajemnie sie wspierając....serdeczności ,Krysko droga :)
gość z drogi