Do roboty....by żyło się lepiej
A oto niestrudzony Graś po całodziennym rzecznikowaniu I szemu cudotwórcy nie tylko w Polsce ale i w Europie udaje sie jak zwykle na II zmianę, by oddać się swemu najbardziej ulubionemu zajęciu.
A wszystko po to, by żyło mu się lepoej.
Bo Grasia żadna praca nie hańbi.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 717 odsłon
Komentarze
Zabawny
27 Lipca, 2009 - 22:19
Zabawny filmik...Pozdr.
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński