Cieć, kelnerzy i miłośnik małpek

Obrazek użytkownika kryska
Kraj

PO to zbiorowisko wszelkiej maści cudaków, kreatywnych inaczej pseudoelit, chociaż są tam też jednostki uczciwe, których niestety nie ma tyle ile grzybów po deszczu.

Wiodącą rolę w PO odgrywa I cieć IIIRP Graś, zatrudniony równiez na pół etatu jako prawa ręka Tuska czyli jako rzecznik rządu premiera.

Ważniakami i przydupasami Tuska byli kelnerzy : Miro i Zbycho, którzy byli na każde skinienie ręki Rycha, za co dostawali zapewne jakieś drobne napiwki np. możliwość wstępu na salony Sobiesiakowe w Zieleńcu.

Rolę naczelnego chamskiego wesołka dworu Donalda pełni miłośnik "małpek" chwilowo znokautowany.

- "Janusz Palikot miał wypadek. Jak informuje "Dziennik Wschodni" - gdy wracał z Indii, na lotnisku w Stambule spadł ze schodów. Asystent społeczny posła o okolicznościach nie mówi, za to szczegółowo informuje o obrażeniach - klatki piersiowej i jamy brzusznej. Po przylocie do Polski Palikot trafił do szpitala w Lublinie.
Do wypadku doszło 14 lutego. Poseł w ostatnich dniach przebywał w Indiach. Podróż relacjonował na swoim blogu. Nie napisał jednak tam, by ucierpiał w jakikolwiek sposób" -

http://www.tvn24.pl/-1,1643529,0,1,palikot-mial-wypadek-zlamane-zebro-i-krwiak,wiadomosc.html

Nosił Palikot małpek kilka, ponieśli i Palikota.

Swołocz medialna jakoś milczy, nie docieka.
Czyżby ich nie interesował los idola młodych i wykształconych?
Co tego specjalistę od cudzych słabości tak sponiewierało?
A może "małpki" hinduskie?

Brak głosów

Komentarze

kon donek im usta zamknął. Jak upadł na głowę to już całkiem będzie bredził, pomoże mu motylarz niesił.

Vote up!
0
Vote down!
0

Marika

#47565

ale nurtuje mnie pytanie, czy nie "obraził" sobie czegoś ważnego - czy może miał to coś w jednak w bagażu.Bo jeśli mnie wzrok kiedyś nie mylił - posługuje się odkręcanym?

Vote up!
0
Vote down!
0

mona

#47578

Prawdopodobnie nie odkręcił schodząc ze schodów  i dlatego spadł 

Vote up!
0
Vote down!
0

"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"

#47608

ciekawe,czym się tak naraził INDYJSKIM bostwom.......?

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#47610

wszak ktoś TOopłaca...i TO suto.......,

o bracie mira .........tez cichutko......

a DLACZEGO ? wiedenskie pieniadze nie ciekawe.........?

widac

wiatry zle wiały w te ...........zagle,

skoro

austria się sypnęła....coś chlopcy nie mają szczęscia do wiedenskich

tematow

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#47612

Kryska.....dycha szczegolnie za ciecia..:)

pozdr

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#47613

żałować? a kogo?
naczelnego chamskiego wesołka?

Vote up!
0
Vote down!
0
#47614

Jakoś mi nie jest smutno z jego powodu...

Pozdro

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

Vote up!
0
Vote down!
0

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

#47616

I dyszka...

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

Vote up!
0
Vote down!
0

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

#47618

dyszka za kelnerow

a kto da za zemstę Małp,czyli mamus małpeczek.........?

pozdr Akiko.......:)

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#47625