Smoleńsk 2010 - kalendarium wydarzeń
INSCENIZACJA KATASTROFY SAMOLOTU TU154M NR 101 NA LOTNISKU SIEWIERNYJ W SMOLEŃSKU W DNIU 10.04.2010 ROKU- PRÓBA REKONSTRUKCJI
(subiektywne spojrzenie na przyczyny i przebieg tzw. tragedii smoleńskiej, z perspektywy medialnych relacji świadków naocznych oraz informacji zaczerpniętych z dokumentów oficjalnych czyli Raportu MAK, Raportu KBWLLP, jawnych danych z PW i PO Warszawa - Praga)
WSTĘP
Wydarzenia z dnia 10.04.2010 roku , związane z lotem oficjalnej polskiej delegacji pod przewodnictwem Prezydenta Rzeczypospolitej, Pana Lecha Kaczyńskiego, na obchody 70-tej Rocznicy Zbrodni Katyńskiej, stały się cezurą w historii Polski po przełomie z roku 1989, porównywalnym do tego, jaki stał się udziałem Polski i Polaków po II WS w wyniku postanowień jałtańskich z 1943 roku. Wtedy, w czasie trwania II WS mocarstwa zachodnie, podczas rokowań ze ZSRR , dokonały uzgodnień co do przyszłego, po zakończeniu II WS porządku światowego z podziałem na strefy wpływów mocarstw światowych.
Polska znalazła się w strefie sowieckiej i przez 45 lat należała do bloku krajów tzw. Demokracji Ludowej, w której hegemonem był ZSRR.
W wyniku przełomu z lat 1989/90, który był wynikiem nie tylko ruchów wolnościowych w krajach Demokracji Ludowej, w tym zwłaszcza ruchu „Solidarności” w Polsce, ale również wynikiem słabnącej pozycji ZSRR i w konsekwencji przegrania zimnej wojny, której zwycięzcą były Stany Zjednoczone AP, uzyskujące w tym czasie pozycję jedynego supermocarstwa na świecie, która to pozycja pozwoliła im na prowadzenie polityki tzw. PAX AMERICANA, Polska i inne kraje Europy Środkowo Wschodniej zaczęły wchodzić w struktury militarno gospodarcze Zachodu(NATO i UE).
Po latach tego procesu można było zauważyć, że ta reorientacja polityczno gospodarcza państw tego regionu, a zwłaszcza Polski, nie była stuprocentowa i coraz bardziej dawało się zauważyć, że wpływy dawnego hegemona , czyli ZSRR nie ustały ale, że są w coraz większym stopniu odbudowywane, zwłaszcza po objęciu urzędu prezydenta Rosji przez Władimira Putina.
Proces Okrągłego Stołu był tak zaprogramowany, by przy nim nie znalazła się reprezentacja społeczeństwa, która by nie miała za sobą wsparcia głównych mocarstw zainteresowanych tym regionem świata, czyli USA, Rosji, Niemiec, Izraela, by wymienić te najważniejsze.
Pan L. Kaczyński, uczestnik rozmów OS i obrad w Magdalence był popierany i reprezentował stronę amerykańsko izraelską i stąd zapewne znalazł się niebawem w konflikcie z tymi siłami, które orientowały się na stronę rosyjsko niemiecką.
Tu mała dygresja; Pan L.Kaczyński był uczestnikiem opozycji demokratycznej w latach 70-tych i 80-tych XX wieku, a w 1978 roku był współautorem memorandum o sytuacji w tamtym czasie w krajach naszego regionu, memorandum złożonego w Białym Domu, na ręce ówczesnego prezydenta USA J.Cartera i stąd zapewne wzięła się jego współpraca ze stroną amerykańsko izraelską i możliwość wzięcia udziału w obradach OS a zwłaszcza spotkań w Magdalence. USA w roli hegemona zaczęło wchodzić do przestrzeni posowieckiej, ograniczając wpływy dotychczasowego hegemona jakim była Rosja, następca ZSRR . Z drugiej strony zwiększyła się rola Azji i strefy Pacyfiku w gospodarce i polityce światowej, a tym samym zwiększyło się zaangażowanie USA w tym rejonie. Powszechnym stało się przekonanie, że przyszłość mocarstw i ich znaczenie w świecie zależeć będzie od ich dostępu do źródeł surowców, w tym przede wszystkim do surowców energetycznych i stąd wzrost konkurencji o ten dostęp pomiędzy mocarstwami i prowokowanie wojen, szczególnie w strategicznie ważnym z tego punktu widzenia obszarze jakim jest Bliski Wschód(wojny w Iraku, Afganistanie, Afryka Północna ).
Wracając do początków XXI wieku i mając na uwadze zmiany geopolityczne jakie wtedy następowały i o których pisał Patrick Buchanan w książce pt.” Dzień sądu, czyli jak pycha, ideologia i chciwość niszczą Amerykę”, czyli przeistaczanie się świata z amerykańską hegemonią jako jedynego globalnego supermocarstwa, w świat wielobiegunowy, należy rozważyć konsekwencje dla świata, Europy i Polski polityki B.H.Obamy, nazwanej polityką resetu w stosunkach USA –Rosja. USA musiały przeorientować swoja politykę w skali globalnej, gdyż nowe wyzwania związane z powstawaniem nowych biegunów gospodarczo politycznych świata, w tym głównie rosnącej potęgi gospodarczo militarnej Chin, Indii, Brazylii, czy Iranu, wymagały skoncentrowania się na najważniejszych kierunkach, czyli obszarze Azji i Pacyfiku oraz Bliskiego Wschodu. Interesy USA i Izraela(sojusznika USA na Bliskim Wschodzie i mającego najsilniejsze lobby w USA) wymagały ułożenia na nowo stosunków z Rosją, gdyż interesy USA w Azji i na Bliskim Wschodzie wymagały wsparcia Rosji. Polityka resetu zapoczątkowana przez Obamę zakładała uzyskanie następujących korzyści(między innymi, bo o wszystkich, np. umowach gospodarczych, nie ma potrzeby w tym miejscu pisać):
- chodziło o to, by Rosja pomogła zwiększyć presję na Iran w sprawie wyrzeczenia się przez Iran programu budowy broni jądrowej, oraz zgodziła się poprzeć nowe sankcje Rady Bezpieczeństwa ONZ. Chodziło też o to, by Rosja anulowała decyzję w sprawie sprzedaży do Iranu systemu obrony powietrznej S-300 , który wdrożony w Iranie przed planowanym atakiem Izraela na obiekty jądrowe Iranu spowodowałby dużo większe ryzyko z tym związane i dużo większe koszty.
- chodziło o poparcie Rosji dla Północnej sieci dystrybucji zaopatrzenia wojsk USA i NATO w Afganistanie , po pogorszeniu się stosunków USA z Pakistanem i nasilenia się ataków Talibów na drogi zaopatrzenia biegnące przez terytorium Pakistanu, przez którego terytorium przebiegały główne szlaki zaopatrzenia tych wojsk.
Korzyści Rosji z resetu:
- rezygnacja USA z budowy tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach, ogłoszona 17.09.2009 roku, co dało podstawy do dalszych rozmów na temat wspólnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo Europy , Rosji i NATO, co oznaczało w praktyce zgodę USA i NATO na powrót rosyjskich wpływów na obszarze dawnego bloku wschodniego.
- powyższa zgoda była również de facto zgodą na zbliżenie na linii Rosja – UE, której zapowiedź usłyszeliśmy 1-go września 2009 roku na Westerplatte z ust W. Putina w obecności A. Merkel i D. Tuska . Putin mówił wtedy o planach budowy imperium eurazjatyckiego od Atlantyku po Pacyfik pod przywództwem Rosji i Niemiec
- USA i NATO zrezygnowało z polityki poszerzania NATO na dalsze kraje strefy posowieckiej(Gruzja, Ukraina), czym potwierdziły zgodę na odbudowę strefy wpływów ZSRR
- USA podpisały 8.04.2010 roku z Rosją nowy układ o ograniczeniu broni strategicznej tzw. START II, jednostronnie korzystny dla Rosji, czym dały Rosji oddech na skoncentrowanie się na modernizacji jej potencjału militarnego, do której realizacji niezbędna jest współpraca Rosji z Zachodem , głównie z Niemcami i Francją.
Uzgodnienia w ramach resetu pomiędzy USA a Rosją, by mogły być zrealizowane po myśli i zgodnie z interesami rosyjsko niemieckimi, musiały obejmować problem polityki wschodniej i regionalnej prowadzonej przez śp. Prezydenta L.Kaczyńskiego, której ostrze było skierowane przeciw polityce Rosji Putina, sprzymierzonego w strategicznym partnerstwie z Niemcami A. Merkel. Dobitnie o tym mówił L. Kaczyński na wiecu w Tbililisi w 2008 roku. W związku z tym, musiano doprowadzić do tego, by przerwać tę politykę i usunąć z zajmowanej pozycji w polityce zagranicznej Polski, wytrwałego realizatora polityki sprzecznej z interesami Rosji i Niemiec( hegemonów w Europie). Główne negocjacje w ramach resetu były prowadzone w 2009 roku, ale już podczas kampanii wyborczej w USA w 2008 roku, przedstawiciele Demokratów i Obamy, kandydata na prezydenta USA, działali na rzecz możliwości szybkiego zawarcia porozumienia z Rosją, w czym przeszkadzał problem rozmieszczenia w Polsce i Czechach elementów tarczy antyrakietowej, które to porozumienie wynegocjował z USA Busha, śp. Prezydent L.Kaczyński. Już wtedy, w 2008 roku rząd D. Tuska włączył się do przyczynienia się porozumieniu resetowemu USA z Rosją, poprzez torpedowanie zawarcia umowy o tarczy z USA. Głośna była wtedy awantura na linii Prezydent L.Kaczyński – Radosław Sikorski minister SZ, której istotą był zarzut Prezydenta w stosunku do ministra Sikorskiego , że ten ma tajne kontakty z przedstawicielem Demokratow i Obamy, Ronem Asmusem. Ogłoszenie przez B.H.Obamę decyzji o rezygnacji USA z rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach, które nastąpiło w dniu symbolicznym w historii Polski, czyli 17.09.2009 roku(70-ta rocznica ciosu w plecy zadanemu przez ZSRR Polsce walczącej z agresją niemiecką z września 1939 roku ) było też symbolicznym „ciosem w plecy” w politykę wschodnią śp. Prezydenta L. Kaczyńskiego i oddanie jego losu w ręce strategicznych partnerów, czyli Rosji i Niemiec. Po tym fakcie nastąpiły intensywne konsultacje na linii D.Tusk – W.Putin i D.Tusk-A.Merkel, stanęła sprawa obchodów 70-tej rocznicy zbrodni katyńskiej(jednej wspólnej uroczystości, czy dwóch odrębnych) i w efekcie rozdzielenia wizyt Premiera Tuska i Prezydenta Kaczyńskiego w Katyniu. Ze strony rządu D.Tuska w tym czasie, były próby odwiedzenia śp. Prezydenta od zamiaru udziału w uroczystościach w Katyniu(mówił o tym w komisji sejmowej minister Sikorski. D.Tusk podjął także próbę(w październiku 2009 roku) nakłonienia śp. Prezydenta do decyzji o wspólnej(Prezydenta i D.Tuska ) ich obu, rezygnacji z ubiegania się o urząd prezydenta w zbliżających się wyborach prezydenckich w 2010 roku(opisał to Ł.Warzecha w książce wywiadzie - rzece z L.Kaczyńskim, pt. „Ostatni wywiad”). Śp. Prezydent był jednak człowiekiem niesterowalnym(o czym wspominał " J.Kaczyński w wywiadzie wtygodniku "Do Rzeczy:
„- Niezależnie od tego, jak bardzo jest to zakłamywane, za jego czasów (Lecha Kaczyńskiego - red.) liczono się z nim. A co za tym idzie liczono się z Polską - powiedział Jarosław Kaczyński. Mówił, że jego brat "miał opinię w amerykańskich analizach, że jest niesterowalny, że potrafi tworzyć koalicję, czyli że trzeba się z nim liczyć". - Potrafił to robić - wymuszać na silniejszych korzystne dla nas decyzje - powiedział polityk. Jego zdaniem, Lech Kaczyński pokazał, że "Polska ma wystarczający potencjał". - Pewnie za to zapłacił życiem, ale to pokazał - dodał Jarosław Kaczyński.”
Kolejnym ważnym etapem postępowania D.Tuska była jego decyzja o rezygnacji z kandydowania w wyborach prezydenckich w 2010 roku podjęta 28.01.2010 roku a potem organizacja farsy w postaci „prawyborów” w PO celem wyłonienia kandydata PO na prezydenta w tych wyborach.
W takiej , skrótowo tu opisanej sytuacji wewnętrznej i geopolitycznej, doszło do realizacji wizyt w Katyniu, Premiera w dniu 7.04.2010 i tragicznie przerwanej, Prezydenta L.Kaczyńskiego w dniu 10.04.2010 roku
Wrogie przedsięwzięcia zastosowane przez rząd PO-PSL wobec śp. Prezydenta w okresie 2008 – 2010 roku(okres przygotowań i realizacji polityki resetu USA-Rosja)
1. Inwigilacja
„Gazeta Polska” zdobyła tajne dokumenty ABW będące dowodem, że prezydent Lech Kaczyński był inwigilowany. 25 października 2008 r. o godz. 23:02 jego dane wprowadzono do tajnej Bazy Wiedzy Operacyjnej Centrum Antyterrorystycznego ABW. Dokonała tego osoba posługująca się kartą ID o numerze 9200167. Oznaczało to, że od tamtej chwili wobec głowy państwa można było stosować wszelkie rodzaje inwigilachttp://wpolityce.pl/wydarzenia/13833-niezaleznapl-sp-prezydent-kaczynski... ji, w tym podsłuch.”
http://wpolityce.pl/wydarzenia/13833-niezaleznapl-sp-prezydent-kaczynski...
2. Ochrona Prezydenta i obiektów będących w dyspozycji Kancelarii Prezydenta
- w listopadzie 2008 r. zaufany szef ochrony Prezydenta Kaczyńskiego - płk. Krzysztof Olszowiec - został odwołany i zawieszony w czynnościach z powodu incydentu podczas wizyty prezydenta w Gruzji.
Lech Kaczyński nie chce ochrony podczas swojej wizyty w Azji w związku z zawieszeniem szefa swojej ochrony Krzysztofa Olszowca. Nie ma takiej możliwości - odpowiada BOR. Prezydent zaakceptował już następcę Olszowca - zapewnia jednak wicepremier Grzegorz Schetyna.
- zastąpienie BOR-u w ochronie obiektów w dyspozycji KP, przez firmy ochroniarskie
W grudniu 2009 r. w prasie (dziennik Rzeczpospolita) można było przeczytać m.in.:
„Do 15 grudnia firmy ochroniarskie mogą składać swoje oferty w przetargu na ochronę budynku Kancelarii Prezydenta przy ul. Wiejskiej w Warszawie i prezydenckiej rezydencji w Rudzie Tarnowskiej. Wybór agencji ochrony musi być szybki, gdyż Biuro Ochrony Rządu, które do tej pory zajmowało się zabezpieczeniem tych budynków przestanie je monitorować być może już w styczniu 2010.
……………………………………………….
Od połowy stycznia br.(2010- przyp. mój) część obiektów kancelarii nie jest chroniona przez funkcjonariuszy BOR - wśród nich m.in. pałacyk w Wiśle i archiwum prezydenckie w Warszawie. Decyzje o ograniczeniach w ochronie podjął jeszcze poprzedni szef MSWiA Grzegorz Schetyna."
3. Ograniczenie Głowy Państwa w dostępie do clarisów dyplomatycznych
„Waszczykowski: Lech Kaczyński był dezinformowany i sabotowany przez MSZ „
„Wg Waszyczykowskiego na początku 2009 roku w MSZ zapadła decyzja na piśmie aby nie rozszerzać clarisów i depesz na prezydenta. Decyzję taką podjął - zdaniem Waszczykowskiego - dyrektor generalny a parafował minister Radosław Sikorski?”
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/335167,Waszczykowski-Lech-Kaczyns...
Na II Konferencji Smoleńskiej doszło do przełomu w przestrzeni publicznej na poziomie drugiego obiegu(bo tak naprawdę, ZP i Konferencje Smoleńskie nie zaliczają się do mainstreamu informacyjnego) w postrzeganiu i opisywaniu wydarzeń z dnia 10.04.2010 roku.
Oto pojawiły się referaty Chrisa Cieszewskiego, przygotowane wespół z innymi ekspertami specjalizującymi się w fotogrametrii. Pan Chris z zespołem analizował zdjęcia satelitarne obszaru katastrofy smoleńskiej wykonane przed i po 10 kwietnia 2010 roku(ze stycznia 2010, 5 kwietnia 2010 i 12 kwietnia 2010 roku.
Konkluzje tych badań i dociekań okazały się niezwykle zaskakujące dla ludzi z ZP i rzesz ludzkich popierajacych pracę i ogłaszane wyniki prac Zespołu i jego ekspertów. Co takiego rewolucyjnego ogłosił Chris Cieszewski? Otóż ogłosił, że "pancerna brzoza", sprawczyni katastrofy i fikołków samolotu z beczką autorotacyjną w tle, była złamana już.......co najmniej w dniu 5 kwietnia, czyli wtedy gdy wykonano zdjęcie satelitarne, będące przedmiotem badań zespołu ekspertów z Chrisem Cieszewskim na czele. Drugi referat dotyczył białych plam na zdjęciu satelitarnym z 5 kwietnia 2010 roku, w miejscu gdzie w dniu 10 kwietnia znalazły się szczątki samolotu po katastrofie. Konkluzje tego drugiego referatu były takie, że te białe plamy nie są miejscami pokrytymi śniegiem, jak wcześniej sądzono, ale czymś błyszczącym stworzonym ludzkimi rękami(może jakieś plandeki przykrywające coś leżącego pod nimi na ziemi, jak przypuszcza Chris Cieszewski).
Mamy więc, za sprawą tych referatow przełom w podejściu do wydarzeń z 10 kwietnia 2010 roku, bo gdyby te konkluzje okazały się prawdą, to musiałoby wejść do obiegu oficjalnego pojęcie "maskirowki" na polance przy Siewiernym, a co za tym idzie obalenie oficjalnych ustaleń zawartych w raportach MAK i KBWLLP i rozpoczęcie na nowo ustalania przyczyn tragedii smoleńskiej i jej przebiegu.
Oczywiście mówiąc na nowo, miałem na uwadze poziom komisji państwowych czyli MAK i KBWLLP oraz prac sejmowego ZP i jego ekspertów, choć jeśli chodzi o ekspertów ZP, to moim zdaniem wiele ich wniosków pasuje do mojej hipotezy na temat "maskirowki", którą ja nazywam "hipotezą inscenizacji katastrofy" na polance przy lotnisku Siewiernyj w Smoleńsku.
Nie będę tutaj przedstawiał tej hipotezy z uzasadnieniami opartymi na analizie dokumentów oficjalnych(raportów MAK, Raportu KBWLLP, dostępnych materiałów Prokuratury Wojskowej i PO Warszawa-Praga badajacej wątek cywilny sprawy -umorzony, a także relacji swiadków z przekazow telewizyjno filmowych, prasowych i internetowych), ale przedstawię skrótowe(szkieletowe) kalendarium wydarzeń, wynikajace z mojej hipotezy.
10.04.2010 - KALENDARIUM WYDARZEŃ
HIPOTEZA INSCENIZACJI KATASTROFY
ok. 5:00 - c.p. wjeżdża na dworzec kolejowy w Smoleńsku pociąg spoecjalny z Warszawy z uczestnikami uroczystości w Katyniu(w tym z wieloma parlamentarzystami, np. z A.Macierewiczem, E.Siarką)
5:29 - c.p. startuje jak- 40 nr 044 z dziennikarzami na pokładzie. W czasie kołowania dziennikarze widzą jak żołnierze wyprowadzają Tupolewa z hangaru i który wg ich relacji "grzeje silniki"
ok. 5:40 - c.p. startuje TU154M nr 102 znamalowanym numerem 101, z nieznaną załogą i pasażerami(można domniemywać, że to ta część mniej ważnych osób)
6:50 - c.p. w Smoleńsku na Siewiernym ląduje TU154M nr 102(z namalowanym nr 101), samolot opuszczają pasażerowie,po dprawie paszportowej są lokowani do przygotowanych autokarów i odjeżdżają z lotniska w nieznane miejsce.
7:15 - c.p. na Siewiernym ląduje Jak-40 nr 044 z dziennikarzami na pokładzie, dziennikarze po odprawie paszportowej wsiadają do podstawionego środka transportu i udają się do Katynia. Załoga Jak-40 nr 044 na placu postojowym dla samolotów , w niewielkiej odległości od "wieży kontroli lotów" , oczekuje w samolocie na lądowanie samolotu TU154M nr 101 z delegacją z Prezydentem L.Kaczyńskim na czele.
7:21 - c.p. z Okęcia startuje samolot TU154M nr 101 z drugą częścią delegacji (tymi ważniejszymi z Prezydentem na czele)
ok.8:05 - c.p. załoga Jak-40 nr 044 nawiązuje łączność radiową z TU154M nr 101 a po jej zakończeniu wychodzi na zewnątrz i nasłuchuje dźwięków silników Tupolewa, który ma się zbliżać do lotniska
ok.8:18 - c.p. załoga Jak-40 nr 44 słyszy silniki Tupolewa podchodzacego do lotniska, potem wejście silnikow na maksymalne obroty, potem jakieś trzski i wybuchy. Natychmiast przy samolocie pojawiają się żołnierze rosyscy i nie pozwalają opuszczać samolotu załodze , która chciała się udać w kierunku słyszanych odgłosów(bo nic nie widzieli z powodu gęstej mgły) . Gdy pilot Wosztyl zapytał wybiegającego z samolotu człowieka, co z samolotem, usłyszał : "odleciał". To samo usłyszała stewardessa Żulińska -Pondo od człowieka mówiącego po polsku, przejeżajacego w limuzynie jakiej używaja dyplomaci: "samolot odleciał"
8:23 - c.p. z pokładu TU154M nr 101 dzwoni przez telefon satelitarny Prezydent L.Kaczyński do swego brata Jarosława i przekazuje informację o stanie chorej mamy i powiada , że za kilkanaście minut będą lądować(widać nie miał informacji o złych warunkach panujących na Siewiernym)
8:23: 33 c.p. rozmowa Braci zostaje gwałtownie przerwana
ok. 9-tej c.p. zgromadzeni na płycie lotniska oficjele polscy i rosyjscy a także dziennikarze zaczynają się orientować, że coś się wydarzyło, po ruchach samochodów służb rosyjskich. Ambasador Bahr każe kierowcy jechać za nimi(najpierw jadą w kierunku zachodnim, potem zawracają na wschód). W świat idzie informacja o katastrofie samolotu z prezydentem Polski na pokładzie(najpierw mówi się o Jak-40, potem o TU154M), który podchodził 4-ro krotnie do lądowania(na wykonanie 3 kręgów nadlotniskowych potrzeba 33-36 minut czasu) i zachaczył o maszt radiolatarni(potem mówi się o drzewie i urwaniu skrzydła i beczce autorotacyjnej). W świat idzie informacja, że "wsie pogibli" i zawinili piloci, którzy we mgle zeszli ponizej 100m pod naciskiem Prezydenta, którego do tego słonił brat Jarosław podczas tajemniczej rozmowy przez telefon satelitarny(rozmowa została gwałtownie przerwana).
ok.10:25 c.p. z Gdańska(wg komunikaru Kancelarii Sejmu) do Warszawy przybywa Marszałek Sejmu B.Komorowski, który w 3 wywiadach prasowych opowiadał, ze wracał do Warszawy z Budy Ruskiej na Mazurach(odl. do Warszawy ok. 300 km), gdzie przebywał z synem(pierwszy wywiad) i wracał samochodem BOR, a kierowcy zabronił używać "koguta"(drugi wywiad),przebywał z żoną Anną a wracał samochodem prywatnym, który prowadziła żona(trzeci wywiad).
ok. 11-tej minister A.Duda z KP otrzymuje informację od szefa Kancelarii Sejmu(Czapla), że Marszałek chce objąć urząd p.o. prezydenta i wygłosić oświadczenie w tej sprawie.
11:57 c.p. na Onet.pl ukazuje się informacja z powołaniem się na konstytucjonalistę, prof, Winczorka, ze Pan Marszałek przejął obowiązki p.o. prezydenta. Z powodu oporu A.Dudy(najwyższego rangą urzędnika KP będacego w tym czasie w Warszawie, który w rozmowie telefonicznej do Sasina, będącego w Smoleńsku, mówi o "zamachu stanu"), przejęcie obowiązków następuje później(ok. 13:40 c.p. ), gdy szef Kancelarii Sejmu poinformował A.Dudę, ze prezydent Miedwiediew przesłał depeszę, w której stwierdził, ze Prezydent Kaczyński nie żyje.
ok. 16:30 c.p. podobno znaleziono ciało Prezydenta L.Kaczyńskiego
po 24-tej c.p. J.Kaczyński dokonuje identyfikacji ciała swego brata Prezydenta
ok. 5-ej rano c.p. w dniu 11.04.2010 roku na lotnisku Okęcie ląduje samolot ze Smoleńska z J.Kaczyńskim, innymi osobami i ciałem śp. Prezydenta L.Kaczyńskiego
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1034 odsłony