Co z Polską po likwidacji Unii Europejskiej?
Z pojęciem planu “B” możemy się zetknąć nie tylko oglądając film akcji, czy jakiś dramat wojenny. Wśród nas są ludzie zapobiegliwi, którzy opracowują plan działania na wypadek, kiedy się okaże, że pomysł wdrażany w życie nie wypalił. Plan “B” jawi się podstawowym elementem w strategii działania, ale nie wiedzieć czemu, nie dotyczy to nigdy Polski i polskich planów na przyszłość.
Jeżeli rządząca w tej chwili PO Polsce nie miała, nie ma i nigdy nic nie będzie miała do zaoferowania oprócz uczestnictwa w UE, przez wielu polityków już niemal oficjalnie zwanej europejskim Związkiem Radzieckim, to kto w Polsce posiada plan "B" na wypadek likwidacji UE?
Ta europejska wspólnota i wzajemna "miłość" Europejczyków, bez których Tusk i jego Platforma nie mają najmniejszego prawa bytu w polskiej polityce, wyraża się w istocie tym, że cały czas, sukcesywnie narastają animozje pomiędzy poszczególnymi krajami.
Ciekawą opinię wyraziła w swoim wywiadzie dla Der Spiegel Marine le Pen.
Na sugestię dziennikarza, iż UE jest potężnym, pokojowym projektem, który sprawił, że od siedemdziesięciu lat nie ma wojen (doprawdy nie wiem, co miał ów dziennikarz na myśli), pani Le Pen odpowiada:
“Nie. Europa to wojna. Wojna gospodarcza. To wzrost wrogości pomiędzy poszczególnymi krajami. Niemców uważa się za okrutników, Greków za oszustów, Francuzów za leni. Pani Merkel nie może pojechać do żadnego europejskiego kraju bez setek chroniących ją policjantów. To nie jest żadne braterstwo.”
Ta trzeźwa ocena francuskiej polityk sytuacji w Europie, wskazuje na to, że UE w obecnej postaci jawi się mistyfikacją. Jest projektem wdrażanym na siłę, który to projekt jest niczym więcej, jak próbą sowietyzacji współczesnej Europy, o czym M. le Pen wspomina również w dalszej części wywiadu.
Mówi ona także o tym, że do europejskiego parlamentu dostała się po to, ażeby zniszczyć UE, zaznaczając przy tym, że nie chodzi w tym o zniszczenie samej Europy.
Czy nie takich samych słów używa lider brytyjskiej Partii Niepodległości Brytyjskiego Królestwa, który w swoich wypowiedziach twierdzi, że powodzie nawiedzające ostatnio Anglię, to kara boża za zgodę na “małżeństwa” homoseksualne?
To nie wszystko, bowiem eurosceptycy odnieśli swoje zwycięstwo także w Danii, a we Włoszech Ruch Pięciu Gwiazd uplasował się na drugiej pozycji z blisko dwudziestopięcioprocentowym poparciem. Wspomnę tu także na Węgry.
Znaczącym zjawiskiem jest również to, że w Niemczech, głównym beneficjencie eurokołchozu w granicach siedmiu procent uzyskała Alternatywa dla Niemiec (AfD), która to partia powstała zaledwie w ubiegłym roku.
Nie można przy tej wyliczance pominąć znaczącego sukcesu Janusza Korwin Mikke, który uzyskał zadziwiający wynik. Choć w obliczu narastających trendów konserwatywnych w Europie, wynik JKM wcale nie dziwi.
Czy przy takim wzroście poparcia dla eurosceptyków w Europie, nie powinno się rozważyć możliwości upadku UE?
Oczywiście, że tak. To wszystko wieści rychły koniec tego tworu na wzór ZSRR.
Unia nie wytrzyma wystąpienia z jej szeregów takich potęg jak Francja, czy UK, a te dwa kraje pociągną za sobą inne.
W tym właśnie miejscu pojawia się pytanie - Co wówczas z Polską?
Tusk z ferajną uzależnili Polskę od UE do granic absurdu. Uczynili z Polski bezwolnego wasala UE i Niemiec.
Pozostaje też zapytać, czy Niemcy nie zdają sobie sprawy o nadchodzącym końcu UE?
Jak najbardziej zdają sobie z tego sprawę i są na taką ewentualność przygotowani z uwzględnieniem najdrobniejszych nawet szczegółów.
Właśnie wówczas nastąpi oficjalny sojusz Niemiec z Rosją, z którą to Rosją Niemcy dzisiaj są bardziej zintegrowane niż z samą Unią.
Najsłabsze kraje zostaną wciągnięte przez euroazjatycki sojusz planowany przez duet Putin - Merkel od dawien dawna.
W owym sojuszu nie zabraknie także Francji, bowiem ten kraj niezależnie od tego, kto zdobędzie większość parlamentarną, to i tak opowie się za Eurazją.
Jedynym sojusznikiem Atlantyzmu na starym kontynencie pozostanie tradycyjnie UK.
Proszę teraz się zastanowić w jakiej sytuacji znajdzie się wówczas Polska?
To właśnie wtedy będziemy mieli okazję przekonać się na własnej skórze, co znaczą słowa zawarte w porzekadle - “...miedzy młotem, a kowadłem”.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2275 odsłon
Komentarze
Do tytułu : jak to co ... -
10 Czerwca, 2014 - 11:40
- po likwidacji Ujnii Europaskiej Polacy zaczną się BOGACIĆ, staną się WŁAŚCICIELAMI - słowem - PANAMI we własnych domach.
Racjonał
Też mam taką nadzieję, ale aby tak było,
10 Czerwca, 2014 - 11:57
potrzebny jest plan "B", a ja nijak nie potrafię się go dopatrzyć w rozważaniach na temat przyszłości Polski. Wszyscy w swoich opiniach oscylują wokół UE. Poza tym, aby odzyskać DOM, o którym łaskawie wspominasz, potrzebny jest silny, pro polski rząd, który zadba o interes narodowy Polski.
Pozdrawiam!
Ależ, w obecnym krajobrazie -
10 Czerwca, 2014 - 12:20
- słowa : BOGATY POLAK PANEM we WŁASNYM DOMU brzmią wręcz prowokacyjnie; i o to chodziło. Plany podobno są, lecz opór materii będzie tak silny, że pilnie potrzebni będą ludzie pokroju AUGUSTO albo FELIKSA.
Racjonał
@Racjonał
10 Czerwca, 2014 - 12:59
Proszę nie straszyć ludzi na moim blogu :)
Myślę, ze ktoś na wzór Orbana by wystarczył, choć rozumiem Twoją radykalną nutę.
Piszesz, że plany ponoć są. Gdzie one są, spytam?
Zacny@Dżinks-ie (pl)
10 Czerwca, 2014 - 15:22
Oczywiście respektuję Twoje blog(i)erskie prawa; zbyt pobieżnie potraktowałem treść główną. Skorzystałem natomiast z mojego prawa do wpisu krótkiego, zwięzłego, koniecznie na temat i niekoniecznie poprawnego ... (kropka) Ad V.Orban, bezdyskusyjny plus; w Polsce sprawy zaszły dalej in minus. Ad radykalna nuta - dzięki za wyważoną ocenę. Odnośnie planu dla Polski i POLAKÓW (!) ubolewam, że nie dostrzegasz naprawdę spójnych projektów największej Partii Opozycyjnej. Gorzej z realizacją - o tym było wyżej.
Pozdrawiam !
Racjonał
Przeciez autor dokladnie wie co sie stanie gdyby ..
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika wilk na kacapy został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
10 Czerwca, 2014 - 15:55
Polska spowrotem polaczy sie z bratnik krajem nowych republik rosyjskich, powola nowe biuro w starym budynku PZPRu z Millerem na czele jako pierwszym gubernatorem i jego sekretarzem Komorusem ktory w Ruskiej budzie mial swoja siedzibe i prywatnym ochroniarzem zaprawionym w bojach Radziem w nowo odrodzonej republice putasowskijej.
Oczywsicie Tusk zaczym trafi do psychuszki ze stwierdzonym obledem obledem bedzie wczesniej odpowiedzialny za stawianie spowrotem pomnikow Lenina i przywracanie dawnych prawowitych i jedynie slusznych nazw z epoki stalinai poznijszych.
Agentura sledzaca wpisy na bolgach i mieszajaca tu dostanie spowrotem swoje stolki na Mysiej aby jedynie tylko sluszne wolne slowo przenikalo do mas wsi i miast.
Dla ulatwienia ruchu zostana wydane nowe dokumenty tozsamosci i paszporty dla odruznienia od wielu gwiazd bedzie tylko na nim jedna czerwona ale za to mozna bedzie z ta bumaga be zproblemu juz wjezdzac po godzinnej komtroli do zaprzyjazninego kraju Putasowskiego.
A dla naszego spokojnego snu znowy pojawi sie wyzwolicielska kacapskaja armia a na kazdym dworcu w ramach sluby zdrowia zainstalowane beda weszobijki.
A nasz dzielny gdybacz od planu B, jako zasluzony w szerzeniu milosci do Putasa zostanie w ambasadzie cieciem do wszytkiego za godziwy stakan samogona i puszke tuszonki na dzien,ale przeciez chodzi o idee a nie o apanaze.
@kacap
10 Czerwca, 2014 - 16:31
@Racjonał
10 Czerwca, 2014 - 16:20
Niepotrzebnie ubolewasz!
Jestem zwolennikiem projektów, jak i samej największej Partii Opozycyjnej.
Śledziłem na ile to było możliwe poprzez internet, debatę podczas kongresu - Polska Wielki Projekt.
Wiele ciekawych opinii, zdań i zamierzeń, ale moim skromnym zdaniem, zbyt mocno wszystko oscyluje wokół UE. Polska powinna być przygotowana na istnienie jako zupełnie niepodległy i niezależny byt państwowy, a o tym niestety mówi sie bardzo mało.
ZSRR upadł i tak samo upadnie UE, która ewoluując do obecnj postaci, okazała się jednym, wielkim szwindlem wyliczonym na pozbawienie suwerenności poszczególnych krajów.
Patrzenie Polski w przyszłośc powinno się opierać na wizji stworzenia silnego, niezależnego państwa, a ja ciąglę słyszę tylko UE to, lub UE tamto.
Raz jeszcze wskażę na Orbana, który udział w UE Węgier, potrafił pogodzić z tworzeniem narodowego państwa o ściśle określonej tożsamości.
Chciałbym widzieć takie akcenty w działaniu polskich polityków, a przede wszystkim tych z partii, o której wspomniałeś.
Pozdrawam!
Sieroty po Unii
10 Czerwca, 2014 - 15:56
Mam obawy, że Polacy, jak zwykle, do końca wierni, nie odstąpią, póki choćby namiastka została...
Przyklejeni do Berlina, bedziemy trwać dotąd, aż nam Niemcy palcem drzwi pokażą.
Albo...obejmą nas opiekuńczym ramieniem. Nie daj Boże!
Pozdrawiam:)
5
@Matka trzech córek
10 Czerwca, 2014 - 16:18
Proszę zwrócić uwagę, jak bardzo Tusk nas przykleił do Berlina, czy do Brukseli, co i tak oznacza to samo.
Wg mnie Polska jest bardzo zagrozona tym, ze Niemcy "obejmą nas opiekuńczym ramieniem", a gdy potrafimy dostrzec, ze Niemcy są z Rosją bardziej zintegrowane niż z UE, o czym zdaje się wspominałem w notce, to takie objęcia mogą dla Polski okazać się śmiertelnymi.
Tym razem nikt nas nie będzie mordował, bowiem potencjał ludzki jest niezwykle istotny w dzisiejszej, starzejącej się w oczach Europie, zwłaszcza ten młody potencjał.
Już w tej chwili Polska straciła ponad dwa miliony młodych ludzi, a wyjeżdżających z kraju przybywa.
Chodzi o to, że tak jak ostatnio mówił Kaczyński, istnieją potężne siły, które działają w kierunku unicestwienia Polski jako państwa i tym powinniśmy bardzo się przejmować, tym bardziej, że do tych sił niechybnie należą Niemcy.
Pozdrawiam serdecznie!
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika Pixi i Dixi został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
10 Czerwca, 2014 - 17:27
Pixi i Dixi
@Pixi i Dixi widze ze Dixi znowu tu dziala i troluje nastepny
11 Czerwca, 2014 - 04:16
desant opluwania blogerow co nie mysla POprawnie.
Ma -50 punktow i jest na wypadzie dziala od 6 dni i juz zdazyl opluc wielu tu piszacych Polakow.
Mysle ze Gorion go niedlugo potraktuje jak trzeba.
szkoda
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika Pixi i Dixi został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
11 Czerwca, 2014 - 09:19
bo Pixi nawet trochę go lubi za jego entuzjazm w tropieniu "agentury". Ja jednak jej zdania nie podzielam, uważam go za chama i prostaka. No ale to rzecz gustu.
Pixi i Dixi